Biblijne perspektywy w czasie pandemii

W czasach dezinformacji

1 Król. 8:37-39

37. Jeśli będzie w ziemi głód, jeśli będzie zaraza, susza, rdza, szarańcza lub robactwo, jeśli jego wróg będzie go uciskał w ziemi jego zamieszkania, jeśli będzie jakakolwiek plaga lub choroba;

38. Wszelkiej modlitwy i wszelkiego błagania, jakie zaniesie jakikolwiek człowiek lub cały twój lud Izraela, kto tylko uzna plagę swego serca i wyciągnie swoje ręce ku temu domowi;

39. Wtedy ty wysłuchaj w niebie, w miejscu swego zamieszkania, i przebacz, racz działać i oddaj każdemu według wszystkich jego dróg, bo ty znasz jego serce – gdyż jedynie ty znasz serca wszystkich synów ludzkich;

Czasy, w których żyjemy, stawiają pewne wyzwania w zakresie perspektywy i myślenia. Nie tak dawno, bo w maju 2023 roku zakończyła się tzw. „pandemia” Covid 19 a oto już możemy słyszeć o kolejnej planowanej przez Światowy rząd epidemii, o rzekomym powrocie wirusa. Jest to tym bardziej prawdopodobne skoro wojna na Ukrainie, która de facto „zakończyła” plandemię, może niedługo dobiec końca. Światowa Organizacja Zdrowia, reprezentant Światowego Rządu (ONZ) wydała w tej kwestii oświadczenie będące zapowiedzią i ostrzeżeniem:

Wszyscy i wszędzie powinni mieć dostęp do szczepionek na Covid 19. Poczyniono znaczne postępy w zakresie szczepień przeciwko COVID-19 i kluczowe jest kontynuowanie tych postępów, szczególnie w przypadku osób najbardziej narażonych na zachorowanie. WHO zaleca uproszczony schemat szczepienia podstawowego w postaci pojedynczej dawki dla większości szczepionek przeciwko COVID-19, co poprawiłoby akceptację i przyswajalność szczepionki oraz zapewniłoby odpowiednią ochronę w momencie, gdy większość osób przeszła co najmniej jedno zakażenie. [1] 

W świetle zagrożeń tak realnych jak i nierealnych warto przedstawić niektóre z biblijnych myśli, zasad i obietnic w kwestii chorób, pandemii i epidemii.

(więcej…)

Falszywi nauczyciele: część 2 – obrona przed ich zgubnym wpływem

Duch Berejczyka

1 Jana 4:1-8

1. Umiłowani, nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków wyszło na świat.

2. Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga.

3. Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jest to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że nadchodzi i już teraz jest na świecie.

4. Dzieci, wy jesteście z Boga i zwyciężyliście ich, ponieważ ten, który jest w was, jest większy niż ten, który jest na świecie.

5. Oni są ze świata, dlatego mówią o świecie, a świat ich słucha.

6. My jesteśmy z Boga. Kto zna Boga, słucha nas, kto nie jest z Boga, nie słucha nas. Po tym poznajemy ducha prawdy i ducha błędu.

7. Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, gdyż miłość jest z Boga i każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga.

8. Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością.

Zastanówmy się teraz, w jaki sposób możemy się bronić przed fałszywymi nauczycielami. Po pierwsze potrzebujemy testować każde nauczanie przy użyciu Pisma Świętego. Wiele lat temu byłem na dosyć dużym rozdrożu, bo widziałem już wiele zła, wiele fałszywych nauczań w „kościele”, w którym byłem. W kościele oczywiście mówię w cudzysłowie. Pewien Brat zaczął zamieszczać wiele bardzo trafnych spostrzeżeń, bardzo wiele nauczania płynącego ze słowa Bożego. I to mnie jakoś zaczęło dotykać, ale jednocześnie motywowało mnie do tego, żebym to wszystko sprawdzał.

1 Tes. 5:21 Wszystko badajcie (δοκιμάζετε dokimazete – sprawdzajcie, testujcie), a trzymajcie się tego, co dobre.

I rzeczywiście ja to wszystko sprawdzałem ze Słowem Bożym siedziałem przed materiałami, które ten Brat zamieszczał i weryfikowałem, bo to jest też tak, że to nie głoszący uwiarygadnia przesłanie, ale jest dokładnie na odwrót. To przesłanie uwiarygadnia głoszącego.

Izaj. 8:20 Do prawa i do świadectwa! Jeśli nie będą mówić według tego słowa, to w nim nie ma żadnej światłości.

Innymi słowy, nie jest ważne kto naucza, ale ważne czego naucza. Tego się uczymy z Dziejów Apostolskich

Dzieje 17:11 Ci byli szlachetniejsi od tych w Tesalonice, gdyż przyjęli słowo Boże z całą gotowością i codziennie badali Pisma, czy tak się sprawy mają.

A więc kochani, badajmy wszystko w świetle słowa Bożego, czy rzeczywiście tak się sprawy mają. Zastosujmy do tego celu test janowy z pierwszego listu Jana, czwartego rozdziału

(więcej…)

Urząd wierzącego a Pięćdziesiątnica

Wierzący sprawuje urząd!

Dzieje 2:1-4

1. A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli jednomyślnie na tym samym miejscu.

2. Nagle powstał odgłos z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i wypełnił cały dom, w którym siedzieli.

3. Ukazały się im rozdzielone języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich.

4. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić zagranicznymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.

Wyrażenie urząd wierzącego nie występuje w Piśmie Świętym. Nie pojawia się również w naszych Wyznaniach Wiary Reformowanej. I prawdopodobnie, myśląc o urzędach w kościele, skłonni jesteśmy od razu pomyśleć o urzędach pastora, starszego i diakona. Być może potrzeba nawet przypomnienia, abyśmy uświadomili sobie fakt istnienia urzędu wierzącego i fakt, że wszyscy wierzący sprawują urząd.

Niezależnie od przyczyny tego stanu rzeczy i czy wynika to z faktu, że w dzisiejszym kościele brakuje wiedzy i świadomości na ten temat, faktem jest, że wierzący pełnią potrójny urząd:

1) Proroka
2) Kapłana
3) Króla

Co więcej, powinni być tego w pełni świadomi. W przeciwnym razie mogłoby to przynieść szkodę kościołowi w świecie.

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata: chrześcijańskie zmagania z grzechem i herezją

Książka „Sól ziemi, światłość świata: chrześcijańskie zmagania z grzechem i herezją”  (do pobrania tutaj) jest dziełem szczególnym. Nie tylko dlatego, że podejmuje jeden z najbardziej znanych fragmentów Pisma Świętego – nauczanie Chrystusa o soli ziemi i światłości świata – ale przede wszystkim dlatego, że czyni to z perspektywy czystej, reformowanej ortodoksji. Autor jasno i bezkompromisowo ukazuje kontrast pomiędzy Ewangelią łaski a jej wypaczeniami, które w historii Kościoła przybierały różne formy: od arminianizmu po współczesne nurty neo-ewangelikalne i pentekostalne.

W czasach, gdy wiele wspólnot dryfuje ku relatywizmowi i rozmyciu doktryny, ta książka jest niczym sól zachowująca przed zepsuciem. Z pasją i odwagą przypomina, że jedyną pewnością zbawienia jest niezmienne dzieło Chrystusa – Jego doskonałe usprawiedliwienie i Jego wieczne wstawiennictwo za wybranymi. Wszelka inna nauka, która sugeruje możliwość utraty zbawienia, zostaje tutaj obnażona jako zamach na samą istotę Ewangelii.

Zaletą tej książki jest jej jasność i pastoralny charakter. Autor nie poprzestaje na polemice, ale prowadzi czytelnika do źródła pewności – do samego Chrystusa. Pokazuje, że prawdziwa sól i prawdziwe światło to Ewangelia, która nie tylko usprawiedliwia, ale i uświęca. W ten sposób książka staje się pomocą dla wszystkich, którzy zmagają się ze zwątpieniem, lękiem czy pokusą legalizmu i antynomianizmu.

Jej użyteczność jest więc dwojaka: z jednej strony broni czystej nauki Kościoła Reformowanego, z drugiej zaś umacnia wierzących, aby mogli z ufnością spocząć w Chrystusie, wiedząc, że „ten, który rozpoczął w was dobre dzieło, dokończy je aż do dnia Jezusa Chrystusa” (Filip. 1:6).

(więcej…)

Mętne wody zielonoświątkowstwa, część 3

Na przekór Słowu Bożemu

Mat. 6:31-32 31. Nie troszczcie się więc, mówiąc: Cóż będziemy jeść? albo: Co będziemy pić? albo: W co się ubierzemy? 32. Bo o to wszystko poganie zabiegają. Wie bowiem wasz Ojciec niebieski, że tego wszystkiego potrzebujecie.

Kościół Living Rivers reprezentuje popularną wśród charyzmatykówtzw. „Ewangelię dobrobytu”, znaną również jako „Zdrowie i bogactwo”, „Nazwij to i przywłaszcz” lub „Słowo-wiary”. W swoim biuletynie Winners’ Word rodzina Bradys pisze:

„…nie musisz chorować, możesz być błogosławiony, a nie przeklęty, możesz być finansowo błogosławiony przez Boga i nie musisz już być biedny [1]

Podobne nauki można znaleźć w ruchu Believers Voice of Victory organizacji Kenneth Copeland Ministries, którą promuje kościół „Living Rivers”. Na przykład:

„Uzdrowienie? To twoje. Dobrobyt? To twoje. Pokój? To twoje. Dzieci? To twoje. Jeśli znajdziesz to w Słowie Bożym, to jest twoje! Chwyć się tego!” [2]

Herezje Copelandów (Kennetha, Glorii, a teraz także części ich szerszego kręgu rodzinnego) zostały dobrze udokumentowane. Na przykład Kenneth Copeland uważa:

  • Bóg jest istotą fizyczną, mającą około 185 cm wzrostu i ważącą około 90 kilogramów.
    ..
  • Bóg żyje na planecie, która jest lustrzanym odbiciem Ziemi.
    .
  • Adam w Ogrodzie Eden był Bogiem objawionym w ciele.
    .
  • Bóg zawarł przymierze z ludźmi (pierwotnie z Abrahamem), ponieważ potrzebował dostępu do ziemi. To „przymierze” to umowa między Bogiem a Abrahamem (i jego potomstwem), na mocy której Bóg zgadza się dbać o duchowe, fizyczne, finansowe i społeczne potrzeby Abrahama.
    .
  • Na krzyżu Chrystus przyjął naturę szatana, a po swojej fizycznej śmierci trafił na trzy dni do piekła, gdzie był torturowany przez demony. Zatem odkupienie nie dokonało się na krzyżu, lecz w piekle i zostało złożone nie Bogu a diabłu.
    .
  • W nowym narodzeniu natura człowieka zmienia się z natury szatana na naturę Boga. Dlatego wszyscy wierzący są bogami.
    .
  • Ponieważ „podstawową zasadą życia chrześcijańskiego jest świadomość, że Bóg złożył nasz grzech, chorobę, cierpienie, smutek, żal i ubóstwo na Jezusa na Golgocie”, wierzący mogą uznać wolność od choroby i ubóstwa za dziedzictwo okupione krwią.

Czy Bóg naprawdę obiecał całemu swojemu ludowi dobrobyt finansowy i dobre zdrowie fizyczne w tym życiu? Czy możemy „przypisać” sobie zdrowie i bogactwo jako „dziedzictwo ewangelii”?

(więcej…)

Głoszenie Ewangelii

 

Dylemat chrześcijanina

Gal. 2:5 Nie ustąpiliśmy im ani na chwilę i nie poddaliśmy się, aby pozostała wśród was prawda ewangelii.

Czy możemy oddzielić głoszenie Ewangelii Jezusa Chrystusa od polemicznego obalania błędów i apologetyki jej świętego przekazu? Czy w głoszeniu Ewangelii nie wypada cytować zewnętrznych źródeł? Czy Ewangelia zostaje zanieczyszczona jeśli jej głoszenie czynione jest jako przeciwstawienie złej teologii? Innymi słowy, czy nie powinniśmy odnosić się ani do herezji ani cytatów dobrych teologów?

Są to istotne pytania a naszą tezą jest twierdzenie, że Ewangelia to także jej obrona poprzez piętnowanie herezji rodem z piekła. Gdybyśmy od tego odeszli to zaczniemy kuleć aż do upadku. Ewangelia i jej obrona to jedno. Jest to wyraźnie nauczane w Liście do Galacjan, kościoła zaatakowanego przez judaizancki legalizm. Apostoł napisał, że w obronie Ewangelii był nieustępliwy oraz że walczył o Ewangelię bez możliwości poddania tej walki. On ją głosił, on jej bronił. Kiedy głosił Ewangelię, czynił to w sposób apologetyczno-polemiczny. Obalał fałszywe doktryny w celu zachowania prawdy. Gdyby odpuścił walkę o prawdę, gdyby porzucił niszczenie herezji, prawda Ewangelii z czasem zanikłaby w kościołach, o które duchowo się troszczył.

Ale to nie jedyne świadectwo jakie mamy na poparcie naszego twierdzenia.

(więcej…)

Falszywi nauczyciele: część 1 – rozpoznanie

Zakres rozważania

2 Piotra 2:1-3

1. Byli też fałszywi prorocy wśród ludu, jak i wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia, wypierając się Pana, który ich odkupił, i sprowadzą na siebie rychłą zgubę. 

2. Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą nieczystości i rozwiązłości a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona.

3. I z chciwości będą wami kupczyć przez zmyślone opowieści. Ich sąd od dawna nie zwleka, a ich zatracenie nie śpi.

W każdej epoce lud Boży staje w obliczu fałszywych proroków i nauczycieli. Dzisiejsze nauczanie będzie opierać się na drugim liście Piotra drugim rozdziale na fragmentach od pierwszego wersetu do trzeciego. Mamy jeszcze w Słowie Bożym tekst analogiczny z listu Judy

Judy 1:4 Wkradli się bowiem pewni ludzie, od dawna przeznaczeni na to potępienie, bezbożni, którzy łaskę naszego Boga zamieniają na rozpustę i wypierają się jedynego Pana Boga i naszego Pana Jezusa Chrystusa.

Pamiętając, że nasz brat Jan Kalwin napisał: „więzią świętej jedności jest czysta prawda, a gdy tylko od niej odstępujemy, pozostaje już tylko straszliwa niezgoda [1] przyjrzymy się dziś

  • kim są ci nauczyciele
    ,
  • jakie cechy ich wyróżniają
    .
  • w jaki sposób wprowadzają zgubne nauki

Naszym celem tego będzie odpowiedź na najważniejsze z pytań: jak możemy przed nimi skutecznie się bronić? (więcej…)

Urząd wierzącego

Zapomniany urząd

1 Piotra 2:9 Lecz wy jesteście rodem wybranym, królewskim kapłaństwem, narodem świętym, ludem nabytym, abyście rozgłaszali cnoty tego, który was powołał z ciemności do swej cudownej światłości;

Doktryna o urzędzie wierzącego nie jest nowością ani innowacją wynikającą z gorliwości mediów społecznościowych, lecz prawdą biblijną, przywróconą do światła w okresie Reformacji i wyznaną w historycznych konfesjach wiary Kościoła. To prawda, że biblijna wiara Reformowana od zawsze kładzie bardzo silny nacisk na szczególne urzędy w kościele. Według Słowa Bożego istnieją urzędy diakona i starszego, wśród starszych funkcjonalnie wyróżnić możemy także pastorów-nauczycieli. W instytucji kościoła powinni zatem znaleźć się

Ale wiara Reformowana równie mocno kładzie nacisk na obecność w kościele urzędu wierzącego. Każde dziecko Chrystusa, dziecko Reformacji powinno sprawować swój urząd wierzącego, urząd akcentowany przez Marcina Lutra w walce z papistami.

Przywrócenie kościołowi urzędu wierzącego było śmiertelnym ciosem dla papieskiej hierarchii. Mamy nadzieję, że stanie się śmiertelnym ciosem dla zarządzanego przez silnorękich tyranów neo-ewangelikalizmu.

(więcej…)

Biblia a ataki terrorystyczne

Przykład 11 września 2001

Amos 3:6 Czy trąba zadmie w mieście, a lud się nie ulęknie? Czy w mieście zdarzy się nieszczęście, którego PAN by nie uczynił?

Świat wciąż pamięta o tych, którzy zginęli w atakach terrorystycznych na Stany Zjednoczone 11 września 2001 roku. Kto może zapomnieć te obrazy World Trade Center – samoloty uderzające w dwa wieżowce, ludzi wyskakujących z okien na dziesiątkach pięter, a w końcu runięcie WTC, w którym giną tysiące ludzi?

Co Kościół powinien sądzić o tym strasznym wydarzeniu? A co o tym wszystkim myśli Bóg? Córka Billy’ego Grahama, Anne Graham Lotz, stwierdza:

„Wierzę, że Bóg jest głęboko zasmucony tym, tak jak my. Ale od lat mówimy Bogu, żeby zniknął z naszych szkół, z naszego rządu i z naszego życia. A będąc dżentelmenem, jakim jest, wierzę, że spokojnie się wycofał”.

  • Czy wiecznie błogosławiony Bóg, który jest nieskończenie radosny w swojej doskonałej wspólnocie przymierza w Trójcy, naprawdę może być „głęboko zasmucony”?
    .
  • Czy to prawda, że ​​kiedy ludzie grzeszą, Bóg „spokojnie się wycofuje” jak „dżentelmen”?
    .
  • Czy ataki terrorystyczne naprawdę należy tłumaczyć stwierdzeniem, że podczas gdy Bóg porzucił Swój opatrznościowy rząd nad narodami, wkroczył szatan i wysłał morderczych terrorystów, by siali spustoszenie, przez co Bóg był „głęboko zasmucony tym, tak jak my”?

Musimy zapytać wraz z Apostołem:Co mówi Pismo? (Rzym. 4:3).

(więcej…)

Mętne wody zielonoświątkowstwa, część 2

Pięćdziesiątnica

Dzieje 2:1-4

1. A gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, wszyscy byli jednomyślnie na tym samym miejscu.

2. Nagle powstał odgłos z nieba, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i wypełnił cały dom, w którym siedzieli.

3. Ukazały się im rozdzielone języki jakby z ognia, które spoczęły na każdym z nich.

4. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić zagranicznymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić.

Pięćdziesiątnica z jej rozszerzeniami zapisanymi w Dziejach Apostolskich była wydarzeniem jednorazowym. To wydarzenie nigdy się nie powtórzyło. Pięćdziesiątnica była wylaniem Ducha Świętego na kościół Nowego Testamentu (Dzieje 2). Duch Święty został wylany kilkakrotnie w Dziejach Apostolskich, aby zaznaczyć przyjęcie do jednego, świętego, katolickiego (tj. powszechnego) i apostolskiego Kościoła Jezusa Chrystusa:

Nie ma potrzeby, aby Duch Święty był wylewany w ten sposób dzisiaj.. (więcej…)

Tylko James White, część 4a

Prolegomena

Izaj. 40:8 Trawa usycha, kwiat więdnie, ale słowo naszego Boga trwa na wieki.

James White jest teologiem określającym się jako reformowany baptysta. Jest także autorem i dyrektorem organizacji apologetycznej Alpha and Omega Ministries. Jako zagorzały krytyk Textus Receptus (Tekst Otrzymany) argumentuje, że nie był to wyłączny tekst Reformatorów i że współczesne tłumaczenia niekoniecznie są zniekształcone. Krytyka White’a opiera się na współczesnej krytyce tekstu, zgodnie z którą odnajdywanie starszych manuskryptów przybliża wierzących do nieomylnego Słowa Bożego w myśl zasady „im starsze tym wierniejsze oryginałowi”.

Zamiast ufać Bożej opatrzności (Ty Panie zachowasz je, będziesz je strzegł od tego pokolenia na wieki, Psalm 12:7) i świadectwu tekstów zawsze używanych w Kościele, domu (Boga żywego, [który jest] filarem i podporą prawdy, por 1 Tym. 3:15.), White woli polegać na komputerowej metodzie CBGM i założeniom stworzonym przez dwóch prominentnych heretyków: panów Westcotta i Horta i konsekwentnie proponuje w miejsce Textus Receptus eklektyczny tekst Nestle-Alanda. Metodologia pana White prowadzi do poważnego okaleczenia Pisma Świętego:

  • Textus Receptus (TR) – to ok. 140 500 słów w grece
    .
  • Nestle–Aland 28 (NA28) – to ok. 138 200 słów w grece

Różnica jest niebagatelna: 2 300–2 400 słów, czyli około 1,6–1,8% całego Nowego Testamentu. W jaki sposób pan White argumentuje za koniecznością kastracji Słowa Bożego?

Oto rozdział 4 jego książki, wraz z komentarzem obalającym racjonalistyczne alegacje proponowane wyznawcom przez niekwestionowanego przez nich guru White.

(więcej…)

Poligamia, część 2: obalenie argumentów

 

Czy poligamia cieszy się aprobatą Boga?

Marek 10:5 Jezus odpowiedział im: Z powodu zatwardziałości waszego serca napisał wam to przykazanie.

Częstym argumentem za wielożeństwem jest twierdzenie, że od czasów Starego Testamentu Bóg nie zabraniał wyraźnie posiadania mężczyźnie więcej niż jednej żony. Wydaje się, że wśród niektórych osób nazywających siebie chrześcijanami wzrasta poparcie dla poligamii.  Czy zatem poligamia jest grzechem, skoro istnieje tak wiele fragmentów zdających się ją popierać?

Rozważmy argumenty zwolenników poligamii.

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata, część 3

Analogia Scriptura i historia kościoła

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

W interpretacji Słowa Bożego zawsze stosujemy zasadę „analogii wiary”, która polega na przechodzeniu od podstawowych i jasnych artykułów wiary do zrozumienia tych mniej jasnych. Badając użycia frazy „sól ziemi” i „światłość świata” udamy się do Pisma Świętego, aby poznać umysł Chrystusa i Jego autorską intencję, tak abyśmy prawidłowo rozumiejąc co Chrystus miał na myśli wypowiadając te słowa, mogli potwierdzić wyrażoną dotychczas doktrynę.

Zwrócimy się także do historii kościoła i Reformacji, w celu potwierdzenia ciągłości nauczania. To zaiste fascynująca podróż

(więcej…)

Artykuły Marburskie z 1529 roku

Przedmowa

Efez. 4:1-3

1. Proszę więc was ja, więzień w Panu, abyście postępowali w sposób godny powołania, do jakiego zostaliście wezwani;

2. Z całą pokorą, łagodnością i z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości;

3. Starając się zachować jedność Ducha w więzi pokoju.

Na zamku w Marburgu w Hesji odbyło się spotkanie, mające na celu rozwiązanie sporu między Marcinem Lutrem a Ulrykiem Zwinglim na temat rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii. Odbyło się ono między 1 a 4 października 1529 roku. Na prośbę Filipa I Heskiego uczestniczyli w nim czołowi Reformatorzy Protestanccy tamtych czasów.

Głównym motywem Filipa I, który zorganizował tę konferencję, były względy polityczne; pragnął on zjednoczyć państwa protestanckie w sojuszu politycznym, a w tym celu harmonia religijna była ważnym czynnikiem.

Tekst ten zawiera artykuły porozumienia podpisanego w Marburgu przez Lutra, Zwingliego i ośmiu innych kaznodziejów. Dokumentuje on, jak konflikt, który rozpoczął się od sporu o doktrynę dosłownej rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii (Luter za, Zwingli przeciw), doprowadził do wspólnego oświadczenia, które poruszyło wszystkie najważniejsze kwestie doktrynalne.

Kwestia centralna, Eucharystia, poruszona jest w ostatnim i najdłuższym artykule (artykule 15), który uznaje brak pełnego porozumienia i zawiera zobowiązanie do tolerancji do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu. Ta strategia, która miała powstrzymać główne źródło konfliktu, w rzeczywistości prawdopodobnie rozszerzyła zakres sporu i ułatwiła obu stronom wysuwanie i podtrzymywanie oskarżeń o herezję. Ponieważ żadna ze stron nie czuła się związana artykułami, nie miały one wpływu na spór, który przerodził się w schizmę w ramach dotychczas zjednoczonego Protestantyzmu.

Podział ostatecznie doprowadził do powstania dwóch wyznań protestanckich: luterańskiego i Reformowanego (czasami zwanego „kalwińskim”).

(więcej…)

Historyczny sprzeciw wobec transsubstancjacji

Ratramnus z Korbei

Jan 6:56-58

56.  Kto je moje ciało i pije moją krew, mieszka we mnie, a ja w nim.

57. Jak mnie posłał żyjący Ojciec i ja żyję przez Ojca, tak kto mnie spożywa, będzie żył przeze mnie.

58. To jest ten chleb, który zstąpił z nieba. Nie jak wasi ojcowie jedli mannę, a pomarli. Kto je ten chleb, będzie żył na wieki.

Głównym przeciwnikiem transsubstancjacji był Ratramnus, [1], zmarły w 868 roku mnich z Korbei (Francja), człowiek o znacznej renomie literackiej. To on jako pierwszy nadał teorii symbolicznej naukowy wyraz. Na prośbę króla Karola Łysego napisał traktat eucharystyczny przeciwko Radbertowi, swojemu przełożonemu, lecz nie wymienił jego nazwiska. [2] Odpowiedział na dwa pytania:

1) Czy konsekrowane elementy nazywane są ciałem i krwią Chrystusa w sposób sakramentalny (in mysterio), czy w sensie dosłownym; oraz

2) Czy ciało eucharystyczne jest tożsame z ciałem historycznym, które umarło i zmartwychwstało.

Tym samym zaprzeczył tej tożsamości, którą Radbert stanowczo stwierdzał. I tu tkwi sedno różnicy między herezją a ortodoksją.

(więcej…)

Sól ziemi, światłość świata, część 2

Przypomnienie

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

Rozważając dogłębnie werset 13 doszliśmy do wniosku, że „sól ziemi” jest ilustracją dwóch rzeczy. Po pierwsze mowa o członkach instytucjonalnego kościoła, o korporatywnym, ogólnym zgromadzeniu wiernych, którzy, i to po drugie, zostali posoleni doktryną Ewangelii. Sól to doktryna Ewangelii, głoszona w kościele, przyjęta przez wiernych.

Co do „zwietrzenia soli” wykazaliśmy, że niemożliwością jest interpretowanie tej frazy jako „utracenie zbawienia” przez odrodzonych chrześcijan, czego gorąco nauczają heretyccy Arminianie i rzymscy katolicy. Właściwym wyjaśnieniem słów Chrystusa jest utrata Ewangelii przez kościół i zastąpienie jej ludzką tradycją soteriologiczną: zbawieniem z woli lub uczynków grzesznika (czy też dowolną tego kombinacją).

Stąd „wyrzucenie i podeptanie soli” interpretujemy jako eklezjalną schizmę i herezję. Kościoły stopniowo zmieniające zbawiającą doktrynę z czasem „tracą smak” i odpadają od wiary. Nieunikniony charakter tego procesu został opisany przy okazji kontrowersji związanej z herezją „dobrointencyjnej oferty ewangelii” [1] , doktryny wypaczającej bożą suwerenność propozycją, zgodnie z którą w Bogu istnieją dwie, sprzeczne ze sobą wole: jedna ukryta i wieczna, dążąca do zbawienia jedynie wybranych, druga objawiona w historii, gdzie Bóg rzekomo pragnie zbawienia wszystkich ludzi. Reformowani teolodzy ostrzegają:

…należy zauważyć, że obrona dobrointencyjnej oferty ewangelii nieuchronnie prowadzi do zaprzeczenia prawdziwości suwerennej predestynacji. Te dwie [doktryny] być może mogą być  przez jakiś czas utrzymywane obok siebie w niefortunny, sprzeczny sposób, ale nieuniknioną konsekwencją jest to, że prędzej czy później obie sprzeczne idee nie będą mogły zostać utrzymane, a predestynacja [Ewangelia] zawsze po drodze upadnie. [2] 

Godnym uwagi jest, że utrata smaku to proces, w którym aktywny udział biorą podstępnie wprowadzeni do kościoła fałszywi chrześcijanie, zwodziciele pnący się po szczeblach „kariery” eklezjalnej tylko po to, aby zasiadać za pulpitami kościołów i katedrami uczelni głosząc kłamstwo. Chrystus ostrzegał przed tym ustami Piotra: wśród was będą fałszywi nauczyciele, którzy potajemnie wprowadzą herezje zatracenia (2 Piotra 2:1) I następnie dał kościołowi narzędzie umożliwiające rozpoznanie zwodzicieli: Wielu zaś podąży za ich zgubną drogą, a droga prawdy z ich powodu będzie bluźniona. (2 Piotra 2:2). Znakami fałszywych nauczycieli są:

  • duża liczebność fałszywego kultu, jaki wokół siebie zgromadzają
    .
  • głoszenie soteriologicznej herezji wraz z wypaczeniem doktryny uświęcenia
    .
  • zaprzeczenie prawdy

Tak więc to konkretne jednostki są odpowiedzialne za posuwającą się w czasie degradację kościoła instytucjonalnego, za utratę smaku przez sól, i te jednostki można rozpoznać, o czym mówił Chrystus w wersetach 14-15.  Utrata smaku przez sól związana jest z utratą światła, a dosłownie: zła teologia jest związana z praktykowaniem grzechu. Doktryna usprawiedliwienia jest nierozerwalnie związana z doktryną uświęcenia.

Usprawiedliwieni są uświęceni – dążą do coraz większej czystości życia ku chwale Boga Ojca. Z drugiej strony nieusprawiedliwieni nie są uświęceni – popadają w grzech albo otwarcie (antynomianizm) albo praktykują go skrycie przy tym maskując pozorną pobożnością (legalizm).

W każdym przypadku celem jest wypaczenie Ewangelii, destrukcja kościoła instytucjonalnego oraz powstrzymanie rozwoju Kościoła duchowego. Używając ilustracji Chrystusowej: sól ziemi zostaje przykryta fałszywą doktryną, płomień dobrych uczynków gaśnie i kościół przestaje być lampą.

(więcej…)

Mętne wody zielonoświątkowstwa, część 1

Realne zagrożenie

Mat. 24:24 Powstaną bowiem fałszywi Chrystusowie i fałszywi prorocy i będą czynić wielkie znaki i cuda, żeby zwieść, o ile można, nawet wybranych.

Odwiedzając grupy zielonoświątkowe często napotkamy rozmaite, niebiblijne praktyki. Przykładowo w tzw. „kościele” Living Rivers Church zobaczymy tam balony, atrakcję w postaci mężczyzny przebranego za niedźwiedzia oraz płytę DVD ze spotkaniami dla dzieci zatytułowanymi „Superbohaterowie”. .Odwiedzający mogą zapoznać się ze sloganem:

„Uwolnij zwycięzcę w sobie”

Sam Jezus Chrystus mówi nam, że powinniśmy nie sądzić według pozorów, ale sądzić sprawiedliwie (Jan 7:24). Posłuszeństwo nakazowi Chrystusa obejmuje

  • badanie duchów czyli głoszonej doktryny (1 Jana 4:1)
    .
  • badanie Pisma każdego dnia, czy tak się rzeczy mają (Dzieje 17:11)
    .
  • i zwracanie uwagi na Prawo i Świadectwo (Izaj. 8:20)

Jest to ważne, ponieważ Biblia ostrzega nas, że będzie wielu fałszywych proroków (Mat. 24:24; Dzieje 20:29-30; 2 Kor. 11:4; Gal. 1:6-9; Efez. 4:4; 2 Piotra 2:1; Judy 1:4).

(więcej…)

Poligamia, część 1: przyczyny i konsekwencje

 

Definicja problemu

Mal. 2:13-15

13. A oto kolejna rzecz, którą uczyniliście: okrywacie ołtarz PANA łzami, płaczem i wołaniem, tak że już nie patrzy na ofiarę ani już nie przyjmuje chętnie ofiary z waszej ręki.

14. Wy jednak mówicie: Dlaczego? Dlatego że PAN jest świadkiem między tobą a żoną twojej młodości, którą zdradziłeś. Ona przecież jest twoją towarzyszką i żoną twego przymierza.

15. Czy nie uczynił jednej, choć mu jeszcze zostało ducha? A czemu jedną? Aby szukał potomstwa Bożego. Tak więc strzeżcie swego ducha i niech nikt nie postępuje zdradliwie z żoną swojej młodości.

Czy Bóg zezwolił na poligamię w Starym Testamencie?”. Niektórzy wykorzystują rzekomą tolerancję dla poligamii w Starym Testamencie, aby podważyć jasne nauczanie Nowego Testamentu o małżeństwie. Zdarzają się nawet przypadki, gdy misjonarze dopuszczali poligamię w społeczeństwach, w których była już praktykowana, tj. pozwalali tym, którzy mieli już więcej niż jedną żonę w momencie nawrócenia, na dalsze utrzymywanie wielu żon.

Pewien człowiek mówi:

„W Piśmie Świętym ideałem małżeństwa jest związek jednego mężczyzny z jedną kobietą na całe życie. Poligamia była tolerowana, ale prawie zawsze niosła ze sobą niepożądane konsekwencje. Rozwód jest wstrętny Bogu i dozwolony tylko w najbardziej restrykcyjnych okolicznościach. Dlatego ci, którzy uwierzyli jako poligamiści, powinni pozostać w małżeństwie i zostać przyjęci (wraz z żonami i dziećmi) do kościoła. Nie powinni jednak być mianowani przywódcami, a ideał małżeństwa monogamicznego powinien być głoszony, aby przyszłe pokolenia mogły podążać „lepszą drogą”.

Twierdzenie, że Bóg dopuszczał poligamię w Starym Testamencie, jest nieprawdziwe, a małżeństwo jednego mężczyzny i jednej kobiety to nie tylko „lepsza droga”.  To Boże prawo dotyczące małżeństwa.

(więcej…)

Ewangeliczne a legalistyczne zrozumienie krzyża

 

Znak czasów ostatecznych

1 Kor. 1:27-30

27. Ale Bóg wybrał to, co głupie u świata, aby zawstydzić mądrych, wybrał to, co słabe u świata, aby zawstydzić mocnych.

28. I to, co nieszlachetne u świata i wzgardzone, wybrał Bóg, a nawet to, co nie jest, aby to, co jest, obrócić wniwecz;

29. Aby nie chlubiło się przed nim żadne ciało.

30. Lecz wy z niego jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i uświęceniem, i odkupieniem;

Zgodnie z nauczaniem zawartym w Pierwszym Liście do Koryntian, Bóg wybrał do zbawienia grzeszników. Grzeszność wybranych przejawia się w głupocie i słabości. Te dwa aspekty opisują zakres upadku: jest on całkowity.

  • Brak mądrości świadczy o niezdolności zrozumienia prawdy o Bogu, Jego świętości, dobroci i sprawiedliwości.
    .
  • Brak siły oznacza niezdolność czynienia dobra i sprawiedliwości.

Grzesznik niczym w bezdennej przepaści znajduje się w objęciach nieprawości. Jest nierozumny. Jest bezsilny. Może tylko grzeszyć. Może tylko coraz bardziej zasługiwać na karę. Grzesznik jest rozpaczliwie zdany na Bożą łaskę. Bożym rozwiązaniem problemu jest krzyż. Chrystus na krzyżu stał się odkupieniem dla wybranego ludu. Katechizm Heidelberski ukazuje nam błogosławioną prawdę konsekwencji odkupienia krwią Chrystusa:

Pytanie 70: Jakie są następstwa obmycia krwią i Duchem Chrystusa?
.
Po pierwsze – uzyskanie z łaski Boga odpuszczenia grzechów ze względu na krew przelaną za nas na krzyżu przez Jezusa Chrystusa; po drugie – odnowienie człowieka przez Ducha Świętego i uświęcenie go jako własności Jezusa Chrystusa, by dzięki temu człowiek taki coraz mniej podlegał władzy grzechu, żył nienagannie, zgodnie z wolą Bożą. (Hebr.9:2; Jan1:33; Obj.1:5; Jan 3:5; 1 Kor. 6:9,11; Rzym. 6:4) [1]

Na krzyżu Mesjasz nie tylko wyjednał doskonałą sprawiedliwość, przypisywaną ku zbawieniu wybranych (odpuszczenie grzechów), ale także dokonał ich całkowitego uświęcenia (odnowienie przez Ducha). Chrystus uświęca doskonale tych, którym zapewnił usprawiedliwienie. Warto o tym pamiętać z kilku powodów:

  • jest to pomocne przy odrzucaniu herezji powszechnego odkupienia Arminian, rzymskich katolików i Amyraldian (ponieważ usprawiedliwieni są także uświęceni, zatem nie jest możliwe aby zakres śmierci Chrystusa obejmował każdego człowieka)
    .
  • równie użyteczną jest ta wiedza przy zwalczaniu herezji ingerujących w zbawienie, gdzie usprawiedliwienie i uświęcenie rozpatrywane jest jako jedno dzieło
    .
  • w ostateczności pomaga obalić fałszywą teologię wymuszającą współpracę Boga i człowieka w dziele uświęcenia

Prawdy odkupienia nie da się przecenić.

(więcej…)

Reformacja, zasada regulatywna a współczesny kościół

Recepta Kalwina dla współczesnego Kościoła

1 Kor. 14:40 Wszystko niech się odbywa godnie i w należytym porządku.

Dzisiejszy kościół reformowany uznaje Jana Kalwina za jednego z naszych wielkich duchowych poprzedników i uznaje jego oddanie czystości w kościele, a tak zwani „kalwiniści” popierają jego idee dotyczące predestynacji i suwerenności Boga.

Ci sami „kalwiniści” jednak wzbraniają się przed pomysłem usunięcia wszelkich instrumentów z nabożeństw i w wielu przypadkach nie zdają sobie sprawy, że Kalwin potępiał ich używanie. Powszechny styl nabożeństw w dzisiejszych kościołach często odbiega od tego, co uważano za czyste nabożeństwo Reformowane ustanowione bezpośrednio po Reformacji.

Omówmy jak wygląda nabożeństwo w dzisiejszych kościołach i co pisma Kalwina mają do powiedzenia na ten temat.

(więcej…)