Podstawa rozważania

Mat. 5:13-16

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

14. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze.

15. Nie zapala się świecy i nie stawia jej pod naczyniem, ale na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.

16. Tak niech wasza światłość świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie.

Podstawą naszego rozważania jest wykład Słowa Bożego zwany Kazaniem na Górze, a konkretnie jego mały fragment nauczający o soli ziemi i światłości świata.  Pan rozpoczął swoją służbę po chrzcie Jana, po kuszeniu, kiedy to przemieścił się do górnej Galileli,  (Mat. 4:13-16) z racji przemieszania wielu nacji na tym terenie zwanej Galileą pogan. Chrystus rozpoczął głoszenie Ewangelii tam, gdzie mogli ją usłyszeć rodowici Hebrajczycy, samarytanie oraz obcokrajowcy. Posługa Chrystusa przyciągnęło ogromne rzesze, tak, że szło za nim mnóstwo ludzi z Galilei i Dekapolu, Jerozolimy, Judei i Zajordania (Mat. 4:25).

Chrystus w 13 wersecie wypowiedział znamienne słowa:

13. Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Istnieje szereg interpretacji tego wersetu a jedną z nich, jedną z najbardziej koszmarnych i błędnych zarazem jest interpretacja Arminian. To heretycka i bluźniercza interpretacja, u podstaw której leży przekonanie o utracalności zbawienia. Arminianie dowodzą, że werset ten potwierdza doktrynę Remonstracji o utracalności zbawienia. Przypomnijmy, stanowisko Remonstrancji nauczało, że

„…prawdziwie wierzący i odrodzeni nie tylko mogą całkowiciei ostatecznie odpaść od usprawiedliwiającej wiary, a także od łaski i zbawienia lecz w rzeczywistości często odpadają od niej i są na zawsze zgubieni. [1]

Nic w interpretacji historycznego Arminianizmu i współczesnych jego odłamów nie uległo zmianie. Tak w XVI jak i w XXI wieku oparty o dwa błędy Arminianizm przekręca znaczenie Pisma Świętego, odcinając swoich wiernych od Chrystusa, Ewangelii i zbawienia.

Prawidłowa interpretacja zatem ma wielką wagę dla życia wiecznego. Jest to jeden z fragmentów, którego wypaczenie jest zbyt niebezpieczne, aby można by pozostawić go w rękach fałszywej religii.


Błąd i jego konsekwencje

Czytając werset 13 Arminianie dowodzą stanowczo, że ilustracja Chrystusa ostrzega  zbawionych i odrodzonych przez Ducha chrześcijan przed wiecznym piekłem. Sól ziemi to chrześcijanie a utrata smaku oznacza złe uczynki prowadzące do utraty wiary i w konsekwencji do odpadnięcia od Chrystusa, utracenia Ducha Świętego oraz wiecznego zatracenia w piekle.

Rozumowanie Arminian można przedstawić następuąco:

⇒ tak jak sól, która utraciła smak staje się całkowicie bezużyteczna, wyrzucona i podeptana przez ludzi
.
⇒ tak też Bóg potępi w piekle tych, którzy utracili wiarę.

Rozwijając nieco myśl Arminian musimy zapamiętać, że w takim ujęciu Pan Jezus, patrząc na bezużytecznych chrześcijan,

– tym chrześcijanom Bóg pozwala, aby utracili wiarę ze swej własnej, rzekomo wolnej woli, następnie stwierdza, że są jednak niewarci Jego osoby i na Sądzie Ostatecznym wyrzuci ich precz na wieczne podeptanie w piekle.
.


Warunkowe zbawienie

Rzym. 9:16 A więc nie zależy to od tego, który chce, ani od tego, który zabiega, ale od Boga, który okazuje miłosierdzie.

W uproszczeniu myślenie Arminianina jest sprzeczne z Pismem świętym i opisuje wynikające z wolnej woli dobre uczynki jako warunek sine qua non zbawienia. Ponieważ niektórzy chrześcijanie nie chcą się słuchać Chrystusa i nie chcą spełniać dobrych uczynków, tracą zbawienie i stają się potępieni. 

Zauważmy na marginesie, że konieczną implikacją doktryny Arminian jest zbawienie z woli i posłuszeństwa grzesznika, z jego własnych uczynków, z zasad ustanowionych przez Chrystusa, z Prawa czy też Nowego Prawa, co godzi w serce Ewangelii. Historyczni Remonstranci i neo-ewangelicy, ich współczesne bękarty, nie tylko z pogardą oceniają śmierć Chrystusa ale też wynoszą z piekła błąd pelagianizmu, zgodnie z którym

„Chrystus przez swe zadośćuczynienie nie wyjednał dla nikogo zbawienia, ani wiary, przez którą to zadośćuczynienie Chrystusa ku zbawieniu jest skutecznie nabywane, lecz że nabył Ojcu wyłącznie prawo lub doskonałą wolę do ponownego zajmowania się człowiekiem, oraz wyznaczania nowych warunków, jakie Mu się podobają, którym posłuszeństwo zależy jednak od wolnej woli człowieka…”. [2]


Bóg całkowicie poniżony

Jan 6:39 A to jest wola Ojca, który mnie posłał, abym nie stracił nic z tego wszystkiego, co mi dał, ale abym to wskrzesił w dniu ostatecznym.

Herezja Arminian głosząc o możliwości utraty zbawienia tym samym, że Chrystus nie wypełnia woli Bożej, sam Bóg musiałby złamać swoje jednostronne, wieczne przymierze zawarte ze swoim ludem, prawnie reprezentowanym przez Chrystusa, a zatem złamałby przymierze z Chrystusem  (1 Mojż. 17:7; Gal. 3:16Jer. 31:31-32; Hebr. 8:8-10; 13:20) oraz musiałby zbezcześcić porękę Chrystusa, zgodnie z którą Chrystus zobowiązał się doprowadzić do chwały tych wszystkich, za których oddał życie (Hebr. 7:22, 25; 10:16-20; Rzym. 11:27; Rzym. 8:28-30), co usuwałoby Chrystusa z urzędu wiecznego i niezawodnego Arcykapłana. Ponadto Arminianizm

Wprawdzie to tylko namiastka konsekwencji błędu Arminian, namiastka warta ciągłego przypominania, aby ci, którzy pragną usilnie wierzyć w możliwość utraty zbawienia rozumieli w jak głębokim teologicznym obłędzie się poruszają i jak mocno zaprzeczają błogosławionej Ewangelii.

Dzięki Bogu jednak werset 13 nie naucza o utracie zbawienia. Co zatem przekazuje?
.


Interpretacja tekstu

Analizując werset 13 rozważymy go w jego kontekście kulturowym. Zbadamy znaczenie frazy sól ziemi wyjaśnimy ilustrację wietrzenia i utraty smaku, by na koniec zrozumieć tragiczne dla eklezji konsekwencje tego procesu.
.

Kontekst geograficzno-kulturowy

Rozważając słowa Chrystusa wypowiedziane w Kazaniu na Górze, musimy mieć na uwadze kontekst historyczno-kulturowy. Gdy w górnej Galilei, zebrani  wokół Pana słuchacze słyszeli o soli, posiadali osobliwe i przynależne tamtej epoce i regionowi zrozumienie czym jest sól.

Sól używana w tamtych czasach przez Żydów pochodziła z Jebel-Usdum, wybrzeży Morza Martwego i była znana pod wiele mówiącą nazwą Sól Sodomy. Ta metaforyczna nazwa wyraźnie oddawała ideę nieczystości. Tak jak Sodoma była grzeszna tak sól z Jebel-Usdum była nieczysta, skażona. I tak np. bliskowschodni podróżnik Maundrell w 1690 roku poinformował o hałdach tamtejszej soli, która częściowo straciła smak.

Sól zarówno konserwuje jedzenie jak i nadaje mu smak. Czysta sól nigdy nie traci swych właściwości, lecz sól spotykana w rejonach Morza Martwego była skażona gipsem oraz innymi minerałami, przez to może mieć gorszy smak lub stracić swe właściwości konserwujące. Taką mineralną sól używano jedynie do wysypywania dróg, by wyplenić rosnące na nich chwasty.

Z drugiej strony zwykła, czysta sól nigdy nie traci smaku. Smak traciła tylko sól skażona.
.


Sól ziemi

Wy jesteście solą ziemi;

Chrystus mówi tu o czymś więcej niż jedna osoba. Użycie liczby mnogiej zaimka osobowego Ὑμεῖς Hymeis odnosi zdanie do całej grupy słuchaczy. Chrstus nie mówi: jesteś solą ziemi ale wy jesteście solą ziemi; O kim mowa?

Jest to grupa słuchaczy Ewangelii, tą grupę tworzą „wy” czyli wszyscy obecni na kazaniu. Oni nazwani są solą ziemi. To wszyscy uznający się za uczniów Chrystusa, dziś moglibyśmy o takich słuchaczach powiedzieć, że uznawaliby się za „chrzescijan”. Dziełem Chrystusa było nadanie wielonarodowego charakteru kościołowi (Mat. 21:43; Jan 12:20-23) a zebrani wokół Mistrza uczniowie pochodzili z wielu narodów.

O tym wielonarodowym kościele Chrystus mówi: wy jesteście solą ziemiSą to uczniowie ale i Apostołowie Jezusa Chrystusa, wśród których znajdował się Judasz. Wszyscy nazwani byli solą ziemi

  • ze względu na przyjmowane przez nich nauczanie, Ewangelia Chrystusa była i jest solą ziemi.
    .
  • ze względu na ich zadanie, czyli dalsze przekazywanie Ewangelii wszystkim narodom, czyli solenie ziemi

Ludzie, ze względu na utracony po upadku Adama i Ewy obraz Boży (1 Mojż. 2:17; Rzym. 5:12; 3:11-12) przywracany dopiero przez odrodzenie, (Kol. 3:10; Efez. 4:24; 1 Jana 5:20; Jan 4:7; 17:3), sami z siebie nie mają w sobie soli, czyli prawdy, nie mają żadnej duchowej wartości poznawczej, nie posiadają nawet zdolności rozeznawania prawdy.  Są całkowicie zdeprawowani.

Ewangelia, Słowo Boże jest solą, za pomocą której Duch Święty oświeca uprzednio odrodzonych chrześcijan tak, aby wierzyli jej obietnicom. Jak zauważają Kanony z Dort obietnica Ewangelii, a mówiąc obrazowo „sól ziemi”, powinna być wyznawana oraz głoszona na całym świecie, „soląc ten świat” – ponownie używając obrazu Chrystusa Pana

„obietnica ewangelii jest taka, że każdy kto wierzy w Chrystusa ukrzyżowanego nie zginie, lecz będzie miał żywot wieczny. Obietnica ta, wraz z przykazaniem by się upamiętać i wierzyć, winna być zwiastowana i ogłaszana wszystkim narodom i wszystkim osobom bez ograniczenia i bez różnicy, do których Bóg w swym upodobaniu posyła ewangelię.” [3]

O tym, że Chrystus ogłosił wszystkie obietnice Ewangelii świadczą wcześniejsze wersety. Odnosząc się do swoich słuchaczy powiedział:

Mat. 5:3-6 3. Błogosławieni ubodzy w duchu, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. 4. Błogosławieni, którzy się smucą, ponieważ oni będą pocieszeni. 5. Błogosławieni cisi, ponieważ oni odziedziczą ziemię. 6. Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni. 

Ubodzy w duchu, zasmuceni, cisi, spragnieni zewnętrznej sprawiedliwości – epitety te opisują osoby odrodzone, posiadające oczyszczone serca, to duchowy, Boży Izrael czyli Kościół (Psalm 73:1; Ezech. 36:26-27; Mat. 5:8). To do nich należy królestwo niebieskie, oni będą pocieszeni, oni odziedziczą ziemię i oni będą nasyceni. Tak brzmią obietnice Ewangelii, dobrej nowiny o ukrzyżowanym za grzechy wybranego ludu wcielonym Bogu, pogrzebanym i zmartwychwstałym trzeciego dnia (1 Kor. 15:1-3), oto doktryna będąca solą tej ziemi.
.


O zwietrzeniu soli

lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą?

Duch Święty odradzając ludzi w obrębie tak głoszonej Ewangelii czyni ich odpowiedzialnymi za dalsze proklamowanie dobrej nowiny o historycznym zwycięstwie Chrystusa nad grzechem (Mat. 24:14; 28:19; 1 Tym. 3:15). Stają się oni wtedy „solą ziemi”, nie ze względu na swoje cechy czy właściwości, co do których wykazaliśmy, iż nie posiadają żadnej przydatnej duchowo , ale z powodu prawdy jaka w nich mieszka (Jan 14:16-17; 16:13; Efez. 5:9; 2 Tes. 2:13)

W kościele rozumianym jako instytucja prawda Słowa Bożego musi być przekazywana z pokolenia na pokolenie, tak, aby kolejne generacje mogły nauczać jej następnych pokoleń. Sól soli ziemię, czyli instytucję kościoła [4]

2 Tym. 2:2 A co słyszałeś ode mnie wobec wielu świadków, to powierz wiernym ludziom, którzy będą zdolni nauczać także innych.


Jej bezużyteczność

Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi.

Zauważmy, że w procesie tym bardzo często dochodzi do zniekształcenia prostoty Ewangelii, odpowiedzialnym za to jest wróg Chrystusa, wąż, smok, diabeł, szatan! Do tego celu wykorzystuje wprowadzonych potajemnie fałszywych, przybierających pozory ortodoksji nauczycieli (2 Kor. 11:3, 13-15; 2 Piotra 2:1).

W instytucji kościoła podstawowa doktryna, Ewangelia, bywa wypaczana, kiedy jej proste przesłanie zostaje z czasem zniekształcone Wtedy sól traci smak a taki kościół tracąc Ewangelię staje się bezużyteczną instytucją, swoistą gromadą omamionych kłamstwem religijnych fanatyków, nieodrodzonych faryzeuszy, którzy nadają się jedynie do tego, aby ich wyrzucić precz.

Jan 15:6 Jeśli ktoś nie trwa we mnie, zostanie wyrzucony precz jak latorośl i uschnie. Takie się zbiera i wrzuca do ognia, i płoną.


Wnioski

O historyczności upadku Arminianizmu w odmęty Pelagianizmu świadczy ich zrozumienie teologii upadku. Na obradującym w latach 1618-1619 roku Synodzie w Dort przedstawili swoje jasne stanowisko: człowiek nie jest martwy w grzechach a przez to całkowicie duchowo niezdolny do żadnego dobrego dzieła. Raczej

Arminianie twierdzili, że światło natury ukazuje Boga gotowego objawić Chrystusa wszystkim ludziom oraz wystarczająco i skutecznie zastosować wobec nich środki niezbędne do przyjęcia Chrystusa, wiary i pokuty. Zatem należy właściwie wykorzystać światło natury, aby stać się godnym zbawczej łaski. W tym momencie arminianie wprowadzili ideę wolnej woli, tak że zbawienie człowieka ostatecznie zależy od korzystania z jego wolnej woli. [5] 

Tu, w tym miejscu nieodrodzony umysł Jakuba Arminiusza znalazł praktyczne zastosowanie dla jezuickiej herezji zwanej „środkowa wola Boga”. Oto podstawa upadku współczesnego kościoła instytucjonalnego, który utracił sól Ewangelii i gotowy jest aby został wyrzucony precz, aby został podeptany przez ludzi.

Jezus Chrystus przestrzegał Jego umiłowany Kościół przed zanieczyszczeniem Ewangelii, pośrednio przed Arminianizmem. Takie jest proste rozumienie wersetu 13, wygłoszonego w czasie Kazania na Górze. Pan dał znać swoim wyznawcom, „soli tej ziemi” aby mieli się na baczności. Nacisk w ostatniej części nauczania położony jest na Sąd Ostateczny, na którym wielu z tych, którzy w swoim własnym mniemaniu myślało, że głoszą Ewangelię, w rzeczywistości stali się ofiarami jej fałszywej, pozbawionej smaku wersji. Tacy zostaną wyrzuceni precz:

Marek 9:48 Gdzie robak ich nie umiera, a ogień nie gaśnie.

Nie ma dwóch wersji Ewangelii. Jest jedna Ewangelia. Jedna, która zbawia. Jest też fałszywa ewangelia, która nie ma w sobie soli. Ona nie zbawia. To sól, która przestała być słona. Chrystus pyta każdego z nas:

Marek 9:50 Dobra jest sól. Lecz jeśli sól przestanie być słona, czymże ją przyprawicie?

Nie da się ani ulepszyć, ani zmienić doktryny tak, aby nabrała lepszego smaku. Albo Ewangelia jest czysta i słona, albo pozbawiona smaku, mdła i bezużyteczna. Stąd wezwanie pańskie do zachowania jedności, nie ekumenicznej i pozadoktrynalnej, ale jedności w prawdzie! Stąd wezwanie do niezłomnej walki o Ewangelię!

Miejcie sól w samych sobie i zachowujcie pokój między sobą.

Ale to nie wszystko, co możemy powiedzieć o słowach Jezusa.

Przypisy

[1] Kanony z Dort, 5 § 3
[2] Tamże, 2 § 3
[3] Tamże, z Dort 2.5
[4] O tym, że struktury religijne kościoła mogą być opisywane są w Słowie przez ilustrację ziemi (w odróżnieniu od chaotycznej, bezkształtnej wody) dowodzi Księga Apokalipsy, por. Obj. 13:11)
[5] H. Hanko, M. H. Hoeksema, Corrupting the Word of God, s. 42

Nauczanie wygłoszone dnia 24.08.2025

 


Zobacz w temacie