Szwindle i konfabulacje Jamesa White’a wokół tekstu krytycznego

Macherstwa część dalsza

Psalm 31:18 Niech zaniemówią wargi kłamliwe, które w pysze i pogardzie mówią krzywdzące słowa przeciwko sprawiedliwemu

Niektórzy zwolennicy dzisiejszych nowych watykańskich wersji „biblii”, jak James White i jego polscy fanboye, próbują zdystansować się od Westcotta i Horta, ponieważ ukazało się wiele informacji dokumentujących wierzenia i apostazję tych dwóch ludzi, którzy są odpowiedzialni za krytyczny tekst grecki leżący u podstaw takich współczesnych wersji Pisma. W swojej książce „the King James Only Controversy” James White formułuje kilka interesujących i sprzecznych stwierdzeń na temat Westcotta i Horta. Na stronie 33 pan White pisze:

„Westcott i Hort wykorzystali kodeksy Synajski i Watykański do stworzenia Nowego Testamentu, dzieła, które wyparło w badaniach naukowych tekst używany przez KJV, później znany jako Textus Receptus”. [1]

Uwaga: kodeksy Synajski i Watykański to tak zwane „najstarsze i najlepsze rękopisy” autorstwa tych, którzy promują UBS, grecki tekst Nestle-Aland Critical, który leży u podstaw N.T. takich współczesnych wersji, jak ESV, NIV, NASB, a także współczesnych wersji katolickich, takich jak Biblia św. Józefa NAB 1970 i Biblia Nowego Jeruzalem 1985.

Następnie na stronie 99 pan White pisze:

„Adwokaci KJV onlyismu kochają nienawidzić B.F. Westcotta i F.J.A. Horta. Prace Westcotta i Horta nad greckim Nowym Testamentem są postrzegane jako centralny punkt próby „zdetronizowania” KJV i leżącego u jego podstaw tekstu greckiego, Textus Receptus. Chociaż współczesne teksty greckie nie są identyczne z tymi stworzonymi przez Westcotta i Horta, wciąż można znaleźć obrońców czarno-białego rysunku Autoryzowanej Wersji Biblii Króla Jakuba, którzy twierdzą, że wszystkie współczesne wersje opierają się na ich pracy.” [2]

James White dalej miesza prawdę z błędem, pisząc na stronie 122:

„W tym sensie, że Westcott i Hort prawidłowo zidentyfikowali potrzebę zbadania powiązań między rękopisami i wykazali, że po prostu nie wystarczy liczyć rękopisy, ale zamiast tego musimy zważyć rękopisy (niektóre rękopisy są ważniejsze od innych świadków tekstu oryginalnego), można powiedzieć, że współczesne teksty oparte są na ich dziełach. Jednak współczesna krytyka tekstu wyszła daleko poza Westcotta i Horta i w wielu przypadkach skorygowała brak równowagi w ich własnych wnioskach.” [3]

James White z jednej strony przyznaje, że tekst Wstcotta i Horta „wyparł tekst używany przez KJV” (jego własne słowa), ale z drugiej brzmi tak, jakby współczesne wersje „w wielu przypadkach” różniły się od wersji Westcotta i Horta. To po prostu nieprawda. Krytyczny tekst grecki Westcotta Horta jest praktycznie taki sam, jak współczesne krytyczne teksty greckie UBS / Nestle-Aland. Zmieniły się jedynie w bardzo niewielkim stopniu. W obu przypadkach pominięto lub zakwestionowano 45–50 całych wersetów Nowego Testamentu, a około 2000 słów, które pominięto, zmieniono lub dodano, jest praktycznie takich samych, jak w krytycznym tekście Westcotta i Horta, który pojawił się w English Revised Version z 1881 roku.

Pan White z całą pewnością fałszuje tutaj prawdę. Jak zwykle zresztą.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 5

Dyscyplina unikana nie bez powodu

Jan 1:1

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo.

Ἐν ἀρχῇ ἦν ὁ Λόγος  καὶ ὁ Λόγος ἦν πρὸς τὸν Θεόν  καὶ Θεὸς ἦν ὁ Λόγος  

En arche en ho Logos kai ho Logos en pros ton Theon kai Theos en ho Logos

Dlaczego heretycy unikają logiki?  Odpowiedź na to istotne pytanie jest oczywista. Ponieważ Słowo Boże jest doskonałe, zatem nie zawiera w sobie sprzeczności ani błędów, dlatego też suma teologicznych doktryn jest wewnętrznie spójna. Żadna doktryna nie może przeczyć innej ani też być tzw. „prawdą równoległą” – co w rzeczywistości jest toporną próbą kamuflażu logicznej sprzeczności pod pozorami ortodoksji.

Heretycy mogą produkować wyłącznie doktryny spójne ze sobą do pewnego stopnia. Całość ich teologii okaże się jednak złożona z niepasujących do siebie strzępków nauczania, na siłę posklejanych koncepcją nielogicznego paradoksu. Doskonałym przykładem braku logicznej spójności w myśleniu heretyka będzie poniższa wypowiedź:

„To są bliźniacze prawdy, które biegną równolegle. Czy mogę ci powiedzieć? Zawsze będą przebiegały równolegle. Zawsze będą przebiegały równolegle. Nigdy się nie spotkają. Nigdy się nie przecinają. Nigdy nie zostaną pomniejszone; zgodnie z prawem są tym, czym są. Fakt, że nie rozumiesz, jak one do siebie pasują, dowodzi tylko, że jesteś czymś mniej niż powinieneś. Nie mówi to nic o Bogu. Twoja niezdolność do zharmonizowania tych rzeczy jest odzwierciedleniem twojej upadłości, mojej upadłości. Ludzie ciągle mnie pytają: „Jak to zharmonizować?” A moja odpowiedź brzmi: „Nie wiem. Nie mogę.” [1]

Ewangelia Jana naucza nas czegoś odwrotnego. Naucza o związku Słowa, Boga i logicznej egzegezy.

Z Ewangelii Jana dowiadujemy się, że Słowo to po grecku λόγος logos. Logos oznacza także logikę. Związek Boga ze Słowem, a mówiąc bardziej precyzyjnie z logicznym Słowem jest jak widzimy nierozerwalny. Syn Boży nazwany jest przez Jana Słowem, ponieważ Syn Boży przyszedł na świat aby ogłosić prawdę o Bogu: Jednorodzony Syn, który jest w łonie Ojca, on nam o nim opowiedział. (Jan 1:18). Opowiedział w grece zapisane zostało słowem ἐξηγήσατο eksegesato. Syn dokonał egzegezy Ojca. Wyjaśnił Boga w swoim słowie. Związek między Mesjaszem, Ewangelią, Bogiem i logicznym słowem jest nierozerwalny. Właściwa egzegeza Słowa Bożego, egzegeza prowadząca do poznania zbawiającej prawdy musi być koniecznie czyniona z zachowaniem zasad logiki. To, z konieczności prowadzi, do spójności doktryny.

Zapamiętajmy: jeśli wiedza o Bogu jest istotna, to jesteśmy zobligowani do właściwego, ważnego argumentowania.

(więcej…)

Białe kłamstwa wyższej krytyki tekstu

Białe kłamstwa wyższej krytyki tekstu (do pobrania tutaj) to Biblijna, eklezjalna i historyczna odpowiedź na tekstualne alegacje Jamesa White’a i Johna MacArthura

Pozycja obala próbę zmiany treści Pisma Świętego przez współczesnych krytyków tekstu.

Historycznie pierwszy atak na Słowo Boże nie polegał na dodaniu do Słów Boga. Ten pierwszy i fatalny w skutkach dla całej ludzkiej rasy zamach naprawdę był redukcją, ujęciem ze Słowa Bożego. “Czy Bóg rzeczywiście powiedział?” – poddający w wątpliwość szept węża, wyraźnie obecny jest w ideologii wyższego krytycyzmu.

Posłuszni temu głosowi zrywając zakazany owoc “nie odejmuj od Jego słów”, pragną być jak Bóg. Pragną decydować, co jest, a co nie jest Słowem Bożym. Uzurpują sobie Boski autorytet.

Tak jak na początku historii szatan ustami węża poddał w wątpliwość autorytet Boga, kwestionując zakaz spożywania owocu poznania dobra i zła, doprowadzając do upadku Adama i Ewę, pierwszy kościół, tak też współcześnie przez usta wyższych krytyków kościół czasów ostatecznych zostaje postawiony w sytuacji zakwestionowania Bożej opatrzności w zachowaniu Pisma Świętego i zachęcony do wyrywania z Pisma Świętego wielu jego natchnionych fragmentów.

Nie jedno, a szereg pytań wyższej krytyki tekstu podważa autorytet Słowa Bożego, deprecjonując, a nawet obalając wiele z doktryn.

(więcej…)

Najstarsze, czyli jakie?

Ukrywając prawdę

Argumentum ad novitam Błąd ten polega na tym, że ktoś powołuje się w swej argumentacji na fakt, że jego rozumowanie jest nowsze, nowocześniejsze, postępowe itd.

W zasadzie niniejszy artykuł dotyka najmniej istotnej kwestii, jaką jest przyjęta przez krytyków tekstu nowa, żelazna w ich systemie zasada „starsze jest lepsze”. Ta nowoprzyjęta reguła zakłada, że im manuskrypty starsze, tym ich przekaz bardziej wiarygodny, bliższy treści zawartej w autografach.

Oczywiście treści autografów wyżsi krytycy tekstu nie znają, jednakże twierdzą, że można ją odtworzyć właśnie przez porównywanie i zestawienie najstarszych manuskryptów, co przy założeniu domniemanej „czystości” najstarszych z manuskryptów poprowadzić ma do oczyszczenia treści Pisma Świętego z rzekomych naleciałości, czy też zanieczyszczeń, jakie zostały do niego dodane na przestrzeni wieków.

(więcej…)

Tekstualny rozum-onlyism aka socynianizm odrodzony

Prosta epistemologiczna droga

Izaj. 35:8 I będzie tam ścieżka i droga, którą nazwą Drogą Świętą. Nie będzie po niej chodził nieczysty, ale będzie ona dla nich. Ci, którzy tą drogą będą chodzić, nawet głupcy, nie zbłądzą.

W kontrowersji jaka wyrosła wokół spornego tekstu Dziejów 8:37 musimy pamiętać, że Bóg objawił Słowo Boże dla swojego ludu jako ścieżkę, na której nawet największy prostaczek wśród chrześcijan nie może zbłądzić. Oznacza to, że trzymając w ręku Pismo wierzący nie musi zastanawiać się nad tym, czy to co czyta jest prawdą, ponieważ całe Słowo jest natchnione (2 Tym. 3:16-17). Natchnienie oznacza, że każda Księga, rozdział, werset a nawet poszczególne słowo pochodzi z Bożego tchnienia, inspiracji a ręka pisarza była prowadzona przez Ducha Świętego (2 Piotra 1:21).

Ponieważ Bóg jest prawdą (Psalm 86:15; Jan 3:33; Rzym. 3:4) Jego Słowo jest prawdą (Psalm 119:160; Koh. 12:10; Jan 17:17). Prawdą zachowaną przez wszystkie pokolenia, a nie ukrytą w gąszczu błędów i tradycji tekstualnych. Prawdą łatwo dostępną, tak w starej jak i nowej dyspensacji

5 Mojż. 30:14 Lecz to słowo jest bardzo blisko ciebie, w twoich ustach i w twoim sercu, abyś je wypełniał
.
Rzym. 10:8 Ale cóż mówi: Blisko ciebie jest słowo, na twoich ustach i w twoim sercu. To jest słowo wiary, które głosimy:

Choć czyste, zachowane przez wszystkie wieki i łatwo dostępne spisane Słowo Boże jest blisko chrześcijan, nie wszyscy mają wiarę co do tej prawdy. W wielkim boju o integralność świętego tekstu zasadniczo na polu walki wyróżniają się dwa główne podejścia.

(więcej…)

Tekstualne machinacje

Teoria Horta

1 Kor. 3:19 Mądrość bowiem tego świata jest głupstwem u Boga. Bo jest napisane: On chwyta mądrych w ich przebiegłości.

Na samym początku niniejszego rozważania warto przytoczyć słowa człowieka będącego przyczyną tragicznego w skutkach odejścia od przyjętego tekstu, Textus Receptus, który był podstawą wyznań Reformowanych dla tłumaczeń Słowa Bożego aż do roku kiedy to panowie Westcott i Hort dokonali „nowatorskiego” odkrycia zwanego Rewizją Lucjańską.

Oto słowa pana Horta, co ciekawe, logicznie spójne i należy się z nimi w pełni zgodzić. Posłuchajmy Horta:

„Teoretyczne założenie rzeczywiście pozostaje takie, że większość zachowanych dokumentów z większym prawdopodobieństwem reprezentuje większość dokumentów przodków na każdym etapie transmisji niż odwrotnie” [1]

Teoria Horta jest prawidłowa. Wielość zachowanych tekstów świadczy o wielości poprzedników tychże tekstów, w każdej generacji transmisji. Stąd tekst przyjęty oparty o liczność manuskryptów, dowodzi, że w miarę cofania się w generacjach kolejnych kopii tekstu posiadał on licznych, niezależnych przodków.

Ponieważ jednak Westcott i Hort chcieli obalić dotychczasowe źródło tłumaczenia Pisma Świętego, musieli oni w jakiś sposób je zdyskredytować. Stąd zostali zmuszeni do wymyślenia sposobu aby udowodnić, że tekst większościowy w rzeczywistości to rewizja, ujednolicenie i w zasadzie jeden, w dodatku fałszywy tekst.

Tak powstała koncepcja domniemanej Rewizji Lucjańskiej.

(więcej…)

Jeśli wierzysz całym sercem

Sporny fragment

Dzieje 8:37 I powiedział Filip: Jeśli wierzysz z całego serca, możesz. A on odpowiedział: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym.

Od spisania Objawienia, ostatniej Księgi Nowego Testamenu ok. 95 roku nikt nie kwestionował integralności tekstu Nowego Testamentu. Jednakże w roku 1684 – kiedy powstał  Wyższy Krytycyzm biblijny  dalej rozwijany przez

  • tradycję i filozofię oświecenia,
  • empiryzm i liberalizm Johna Locke’a,
  • sceptycyzm pragmatyczny Davida Hume’a,
  • filozofię krytyczną i agnostycyzm poznawczy Immanuela Kanta
  • oraz koncepcje francuskich racjonalistów;

Nowy Testament został zaatakowany przez teoretyków wyższej krytyki tekstu. Wiele fragmentw Pisma uznano za nieprawdziwe, odrzucono Bożego natchnienia przy spisywaniu Słowa oraz odrzucono Bożą opatrzność w zachowaniu Słowa Bożego jako dostępnego w pełni dla kościoła nowej dyspensacji.

W rezultacie działania tego nurtu w 1881 roku powstał tekst krytyczny Westcotta i Horta. Westcott odrzucał natchnienie Księgi Genesis, Hort zaś uznawał zbawienie przez sakramenty. W nowej „biblii” zgodnie z duchem wyższej krytyki tekstu, zanegowano wiarygodność wileu fragmentów Pisma Świętego. Podstawą do odrzucenia do tej pory niekwestionowanych tekstów Pisma stała się zasada – starsze jest lepsze. W metodologii przyjętej przez Westcotta i Horta najstarsze manuskrypty i kodeksy uznane zostały za najlepsze, tak, jakby starsze kopie autografów nie mogły ulec manipulacji. Podejście to należy uznać za żelazną i nienaruszalną zasadę zwolenników owej procedury.

Praca i metodologia Westcotta i Horta zyskała na popularności. Dość powiedzieć, że w swoim komentarzu do Nowego Testamentu John MacArthur, „największy teolog naszych czasów” zauważa:

Dzieje 8:37Ten werset nie występuje w najstarszych i najbardziej wiarygodnych manuskryptach.” [1]

Wtóruje mu James White, inny zwolennik przewagi ludzkiego rozumu nad Bożą opatrznością, dowodząc, że tekst Dziejów 8:37 został dodany w czasie spisywania Wulgaty przez Hieronima ze Strydonu w latach 382–406. Celem Hieronima było  dostarczenie Kościołowi jednolitego tekstu [2] co miało być podstawą do włączenia niebiblijnego, acz tradycyjnego wtrętu do kanonu. White stwierdza:

Tekst bizantyjski go nie zawiera. To jest zachodnia interpolacja. Zachodnia. Jak w Wulgacie. Masz na myśli rzymski katolicyzm!” [3]

Współczesny neo-kalwinizm reprezentowany przez panów MacArthura i White oddrzuca natchnienie tekstu Dziejów 8:37 na podstawie „dowodu” jakim jest brak tego fragmentu w najstarszych zachowanych manuskryptach Pisma Świętego. Neo-kalwinizm wskazuje na przełom IV i V wieku, na  Wulgatę jako na źródło tego wtrętu.

Odrzucone zostały tym samym

  • Możliwość korupcji najstarszych manuskryptów
  • Świadectwo pierwszego kościoła, który używał tekstu Dziejów 8:37 w apologetyce i polemice
  • Boża opatrzność zachowania tekstu przez niemal XX wieków, w tym przez Protestantyzm i Reformację, wielką duchową odnowę kościoła
  • Większościowe świadectwo wielu zachowanych wczesnochrześcijańskich manuskryptów

Jako prawowierni chrześcijanie i spadkobiercy pierwszego kościoła oraz Reformacji odrzucamy neo-kalwinizm z jego alegacjami.

(więcej…)

Podstawy hermeneutyki, cz. 8 – analogia wiary

 

Źródło problemu

Rzym. 12:6 Mamy więc różne dary według łaski, która nam jest dana: jeśli ktoś ma dar prorokowania, niech go używa stosownie do miary wiary (ἀναλογίαν τῆς πίστεως analogian tes pisteos);

Dyspensacjonalizm będący nowym i nienznanym do XIX wieku prądem myślowym w kościele stwarza wiele problemów teologicznych. Wynikają one z błędnego założenia i reinwencji znaczenia dosłownej interpretacji Słowa. Zamiast poszukiwać właścwiego, duchowego znaczenia jakie przekazał Duch Święty czytelnikom, główny nacisk położony został na historyczną metodę analizy tekstu.

Jednak pomimo zarzutów jakimi dyspensacjonaliści obarczają Reformowanych,  teologia przymierza jest bardziej dosłowna niż dyspensacjonalizm. Oto jak dyspensacjonaliści przestali dosłownie interpretować Pismo Święte, jednocześnie oskarżając Reformowaną ortodoksję o niewłaściwe postępowanie.

(więcej…)

Właściwe użycie terminu „warunek”

Kwestia definicji

5 Mojż. 28:1-2, 15 .

1. Jeśli będziesz pilnie słuchał głosu PANA, swego Boga, by przestrzegać i wypełniać wszystkie jego przykazania, które ci dziś nakazuję, to PAN, twój Bóg, wywyższy cię ponad wszystkie narody ziemi. 

2. I spłyną na ciebie te wszystkie błogosławieństwa, i dosięgną cię, jeśli będziesz słuchał głosu PANA, swego Boga:

15. Lecz jeśli nie będziesz słuchał głosu PANA, swego Boga, by przestrzegać wszystkich jego przykazań i ustaw, które ci dziś nakazuję, i wypełniać je, to spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i cię dosięgną

Kiedy mówimy o właściwym użyciu terminu „warunek”, nie możemy odwoływać się do użycia tego terminu w Piśmie Świętym, ponieważ nigdy się tam nie pojawia. W tym sensie nie jest to termin biblijny. Nie oznacza to jeszcze, że jest to sprzeczne z Pismem Świętym, ponieważ jest wśród nas wiele przyjętych terminów, takich jak

  • „atrybut”
  • „sakrament”
  • „opatrzność”

Kiedy używamy takich terminów, zawsze upewniamy się, że kościół z przeszłości dawał im biblijną konotację i że nadajemy im biblijną konotację, aby nie było nieporozumień. Nie możemy jednak odwoływać się do Pisma Świętego, aby dowiedzieć się, w jaki sposób Pismo Święte używa tego terminu.

(więcej…)

Obrona 1 Jana 5:7

Słowo wzgardzone przez uczonych

1 Jana 5:7-8

7. Trzej bowiem świadczą w niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.

8. A trzej świadczą na ziemi: Duch, woda i krew, a ci trzej są zgodni.

Wyrazy podkreślone, zwane Johannine Comma są pomijane we współczesnych tekstach greckich i wersjach polskich. Termin „comma” określa „grupę słów wyodrębnionych jako jedna grupa”. W rzeczywistości wydaje się, że współcześni krytycy tekstu gardzą tradycyjnym stwierdzeniem trynitarnym w 1 Jana 5:7-8 bardziej niż jakimkolwiek innym fragmentem otrzymanego tekstu (Textus Receptus).

Bruce Metzger nazwał go „fałszywym” [1]

Kurt i Barbara Aland nie mieli wątpliwości, że jest on nieautentyczny, mówiąc o „niemożliwości, aby w ogóle był powiązany z oryginalną formą tekstu 1 Listu Jana”[2]

Jest to typowy sposób traktowania, 1 Jana 5:7 przez krytyków tekstu.

Począwszy od wydania Angielskiej Wersji Poprawionej w 1881 roku, Comma Johannine została pominięta praktycznie w każdym współczesnym przekładzie angielskim jak i polskim, w tym w Biblii Warszawskiej, ASV, RSV, NASV, NIV, TEV, Living Bible, The Message, New Living Translation, CEV oraz Holman Christian Standard Bible.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 4

Logika a doktryna

Rzym. 3:28 Tak dochodzimy do logicznego wniosku (λογιζόμεθα logizemetha), że człowiek zostaje usprawiedliwiony przez wiarę, bez uczynków prawa.

Dlaczego należy studiować logikę? Ponieważ Pismo Święte nie jest zlepkiem luźnych, niejasnych myśli bez struktury (1 Kor. 14:33, 40; Kol. 2:5; 1 Tym. 6:20), ani też nie jest produktem niemożliwej do zrozumienia przez człowieka logiki (Dan. 9:2; 2 Kor. 1:13; 2 Piotra 1:20),

W tekście Rzymian greckie słowo λογίζομαι logizomai oznacza rozumowanie prowadzące do logicznego wniosku. Apostoł Paweł pisząc cały List zakładał, że czytelnik będzie w stanie dojść razem z nim do tych samych wniosków na podstawie przesłanek, jakie przedstawił na poparcie swoich argumentów. Konkluzją logicznego rozważania Pawła jest fundamentalna dla chrześcijaństwa doktryna zbawienia usprawiedliwienia bez udziału uczynków.

Stąd dochodzimy do logicznego wniosku, że czytając dowolny tekst Biblii należy stosować logiczne rozumowanie aby na tej podstawie dochodzić do usystematyzowanej prawdy. Doktryny oparte są o wnioski płynące z przesłanek wynikających z prawidłowo rozłożonych tekstów Pisma. Bez zastosowania logiki prowadzącej do koniecznych i obiektywnych wniosków czytelnikowi pozostaje błądzenie w świecie subiektywizmu, relatywizmu i pozbawionych duchowej wartości pseudointelektualnych spekulacji, czasem opisywanych jako paralelne prawdy.

Wbrew naciskom fałszywych nauczycieli logika ma znaczenie dla teologii.

Przysłów 2:6 PAN bowiem daje mądrość, z jego ust pochodzi wiedza i rozum.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 3

Praktyczne zastosowanie logiki

1 Tym. 6:20 Tymoteuszu, strzeż tego, co ci powierzono, unikaj pospolitej, czczej gadaniny i sprzecznych twierdzeń (ἀντιθέσεις antithesis) rzekomej wiedzy;

Logika jest źle postrzegana przez fanatyków i entuzjastów, ponieważ systemy wierzeń promowane przez zwodzicieli są nielogiczne i zawierają w sobie oczywiste sprzeczności. Niektórzy tłumaczą to „prowadzeniem Ducha a nie litery” gdzie Duchowi Świętemu przypisuje się przekazanie wyznawcom chaotycznych, często niekonsekwentnych strzępków doktryn rozumianych jako „żywe słowo Boże” przeciwstawione martwej literze Pisma.

Inni, bardziej przebiegli ubierają swoje sprzeczne twierdzenia w pozory biblijnej ortodoksji dowodząc, że wykluczające się doktryny to tak naprawdę paralelne prawdy, których ludzki umysł nie może zharmonizować. I choć te rzekome prawdy są radykalnie sprzeczne to jednak tak samo prawdziwe i to wbrew jasnemu ostrzeżeniu Pisma aby antytetycznych stwierdzeń unikać.

Tak więc objawiona przez Boga prawda, jak powiadają nielogiczni teolodzy, jest nielogiczna. I rzeczywiście biblijna prawda „musi” być nielogiczna, skoro teologia „największych” współczesnych teologów jest nielogiczna i antytetyczna:

„To są bliźniacze prawdy, które biegną równolegle. […] Zawsze będą przebiegały równolegle. Zawsze będą przebiegały równolegle. Nigdy się nie spotkają. Nigdy się nie przecinają. Nigdy nie zostaną pomniejszone; zgodnie z prawem są tym, czym są. Fakt, że nie rozumiesz, jak one do siebie pasują, dowodzi tylko, że jesteś czymś mniej niż powinieneś. […] Ludzie ciągle mnie pytają: „Jak to zharmonizować?” A moja odpowiedź brzmi: „Nie wiem. Nie mogę. Nie mogą być zharmonizowane w ludzkim umyśle. [1]

Wbrew doprowadzonej przez MacArthura do granic absurdu propozycji Corneliusa Van Tila, który utrzymywał, że wiedza Boga i wiedza człowieka “nie pokrywają się w żadnym punkcie” [2] Chrystus i Apostołowie używali logiki, która posiada wiele zastosowań w teologii, polemice i apologetyce. Wczesnochrześcijański kościół potępiał brak logiki. Ireneusz z Lyonu (140 – † 202 A.D.) pisząc przeciw heretykom dowodził, że są oni

„ślepi wobec prawdy i klucząc z drogi na drogę zbaczają z właściwego kierunku. Skutkiem tego strzępy ich doktryny nie trzymają się siebie i brak im logiki.” [3].

Nielogiczne paralelne prawdy nie były tolerowane w pierwszym kościele, choć z biegiem lat mistycyzm wyparł rozum dając solidną podstawę do powstania religii rzymskiej.

„Za panowania Konstantyna VIII bałwany […] były potajemnie pielęgnowane przez zakony i płeć najbardziej podatną na dewocję; i czuły sojusz mnichów i kobiet odniósł ostateczne zwycięstwo nad rozumem i autorytetem mężczyzny.” [4]

Reformacja odrzuciła nielogiczny mistycyzm Rzymu i przywróciła właściwe użycie logiki w teologii. W niniejszym rozważaniu zwrócimy uwagę na użycie logiki w Westminsterskim Wyznaniu Wiary.

(więcej…)

Refleksje nad apologetyką chrześcijańską, część 2

 

Kontrowersje wokół Clarka / Van Tila

Przysłów 2:6 PAN bowiem daje mądrość, z jego ust pochodzi wiedza i rozum.

To, co powiedziałem do tej pory, prawdopodobnie napotka niewielki opór wśród większości Reformowanych presupozycjonistów, być może z wyjątkiem definicji wiary Clarka (która, jak wiem, jest kontrowersyjna, ale którą, jak sądzę, większość krytyków źle rozumie – i zachęcam ich do zapoznania się z uważnym, dokładnym i szczegółowym omówieniem i krytyką różnych alternatywnych definicji wiary przez Clarka w jego książce Faith and Saving Faith).

Przechodzę teraz do bardziej kontrowersyjnego gruntu, a mianowicie do jego zastrzeżeń wobec tego, co nazwałem „epistemologicznymi idiosynkrazjami Corneliusa Van Tila”. Spodziewam się, że w tym miejscu nadepnę na kilka palców. Jeśli Twoje są wśród nich, błagam o cierpliwość, wybaczenie i gotowość do ponownej oceny.

Idiosynkrazja (gr. ιδιοσυνκρασία, idiosinkrasia, idiosjego własny” i syn-krasis „mieszanina”) – oznacza swoistość, indywidualną właściwość osoby bądź zjawiska,

Lata temu przeczytałem kompletny protokół Zgromadzenia Ogólnego OPC i Prezbiterium Filadelfijskiego związany z tym, co stało się i nadal jest znane jako kontrowersja Clarka / Van Tila. Przeczytałem również różne historie dotyczące tej kontrowersji. Jedna z nich została napisana całkiem równolegle z nią, jako seria artykułów teologa Hermana Hoeksemy w Standard Bearer, czasopiśmie Protestanckiego Kościoła Reformowanego, które później zostały opublikowane jako książka The Clark-Van Til Controversy.[10]

Inną z ważniejszych był rozdział na ten temat w Cornelius Van Til:  An Analysis of His Thought Johna Frame’a:.[11] Przygotowując się do tego wykładu, przejrzałem te oraz omówienia kontrowersji Clark / Van Til w Greg Bahnsen’s Van Til’s Apologetic: Readings & Analysis [12] oraz Johna R. Muethera w Cornelius Van Til: Reformed Apologist and Churchman [13].

(więcej…)

Refleksje nad apologetyką chrześcijańską, część 1

 

Przedmowa

Przysłów 15:28 Serce sprawiedliwego rozmyśla nad odpowiedzią, a usta niegodziwych tryskają złymi rzeczami. 

Skupię się dzisiaj całkiem wyłącznie na epistemologii Gordona Clarka. Clark uważał, że apologetyka chrześcijańska musi zajmować się nie tylko sprawami prolegomenów teologicznych

  • istnienie i natura Boga
    ,
  • natchnienie i autorytet Pisma Świętego
    ,
  • historyczność biblijnych osób i wydarzeń
    ,
  • zwłaszcza Jezusa Chrystusa i Jego cielesnego zmartwychwstania itd.

Ale też apologetyka powinna zajmować się implikacjami wiary chrześcijańskiej – czyli nauczaniem Pisma Świętego – w każdym aspekcie ludzkiego życia, prywatnym i publicznym, osobistym i społecznym. Clark wierzył, że Pismo Święte ma implikacje dla wszystkich aspektów życia, a ponieważ tak jest, ważne jest, aby bronić tych implikacji przed atakami, tak samo jak bronić tego, co większość uważa za jego bardziej znaczące doktryny.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 2

O potrzebie studiowania logiki

Rzym. 12:1 Proszę więc was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście składali wasze ciała jako ofiarę żywą, świętą, przyjemną Bogu, to jest wasza logiczna (λογικὴν logiken) służba

W świecie opanowanym przez emocjonalną post-teologię, gdzie fakty i rozum nie mają najmniejszego znaczenia, przez co obiektywna prawda Pisma ustępuje miejsca subiektywnemu przeżyciu, ważnym jest powrót i zrozumienie standardu hermeneutycznego, opartego o trzeźwe i konieczne wnioskowanie. Służba każdego chrześcijanina ma być logiczna i rozumna, jak nakazuje Pismo, zaś emocje pod kontrolą (2 Tym. 1:7). Dobrego teologa cechuje roztropność, umiarkowanie i bystrość umysłu, podczas gdy zwodziciele odnosić się będą do ludzkich zmysłów i sentymentów.

Logika jako nauka o koniecznym wnioskowaniu jest instrumentem niezbędnym do usunięcia zanieczyszczeń i naleciałości jakie osiadają w teologii Reformowanej, a które swoje źródło mają w fałszywej religii. Prawdę mówiąc w obecnych czasach brakuje uniwersetytetów kształcących przyszłe pokolenia pastorów w obszarze teologii Reformowanej oraz studiów języków klasycznych i biblijnych, filozofii naturalnej oraz logiki. Stąd niniejsza seria artykułów umożliwi czytelnikowi zapoznanie się z podstawami sztuki koniecznego wnioskwania oraz zastosowanie poznanej wiedzy w analizie hermeneutycznej.

Po zapoznaniu się z fundamentalnymi prawami logiki czyli zasadami: 1) sprzeczności logicznej, 2) wyłączonego środka i 3) tożsamości, zajmiemy się definicjami. Przyswojenie języka dyscypliny naukowej, jaką jest logika, jest niezbędne do jej zrozumienia.

(więcej…)

Nieomylni profesorowie i omylne Pismo

Zgorszyciel maluczkich

Jer. 17:25 Tak mówi PAN: Przeklęty człowiek, który ufa człowiekowi i który czyni ciało swoim ramieniem, a od PANA odstępuje jego serce.

Wiara w doktrynę absolutnej nieomylności Pisma Świętego i wiara w Jezusa, Syna Bożego jako naszego Zbawiciela  – obie muszą być prawdziwe w tym samym czasie i jedno nie ujmuje drugiemu. Wiara w nieomylność Pisma jest jednym z koniecznych dowodów na to, że twoja wiara w Jezusa jest autentyczna.

Tak jak u Apostoła Pawła wiara sama w sobie jest prawdziwa, a u Jakuba wiara bez uczynków jest martwa, oba twierdzenia są prawdziwe i nie są ze sobą sprzeczne. Paweł odnosi się do wewnętrznej i subiektywnej pewności każdego wybranego do zbawienia chrześcijania, Jakub zaś przedstawia zewnętrzny, obiektywny dowód wiary dla innych.

Bez wiary w nieomylność Pisma nie jest możliwa wiara w propozycję Pisma o historycznym Jezusie Chrystusie i Jego dziele krzyża. Jak bowiem ufać Słowu o Jezusie skoro Pismo może kłamać? Mimo to liberalny „chrześcijański” profesor z prezbiteriańskiego Princeton Theological Seminary mówił, że wierzy w Jezusa, Syna Bożego, jako Zbawiciela. Ale mówił też, że Biblia jest pełna

  • błędów
  • pomyłek
  • sprzeczności

Na podstawie wielu z tych rzekomych błędów, pomyłek i sprzeczności nauczał rzeczy, które nie są biblijne. Co więcej, jego poglądy na Pismo Święte spowodowały, że wielu ludzi zostało odsuniętych od wiary.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 1

Wprowadzenie

1 Piotra 2:2 Jak nowo narodzone niemowlęta pragnijcie logicznego (λογικὸν logikon), czystego mleka (słowa Bożego), abyście dzięki niemu rośli;

W pierwszej części studium rozważymy konieczność logiki oraz konieczność studiowania logiki. Logika to nie psychologia, matematyka czy historia. Gdy mówimy o logice mówimy o zasadach prawidłowego myślenia. Najlepiej zacząć od definicji, ponieważ bez zdefiniowanych nie wiemy o czym będziemy mówić.

Logikajest nauką o prawidłowym rozumowaniu. Czym zatem jest rozumowanie? Według Arystotelesa rozumowanie to każdy argument, w którym określone są pewne założenia lub przesłanki, a następnie na ich podstawie wyciągane są wnioski. Według Gordona H. Clarka logika jest zatem nauką o koniecznym wnioskowaniu (implikacji)

Konieczne wnioskowanie (implikacja) – może zostać zobrazowana przez dwa przykłady. Pierwszy z nich jest standardowym przykładem z podręczników do logiki, drugi pochodzi z Biblii.

1) Jeśli wszyscy ludzie są śmiertelni (pierwsza przesłanka), jesli Sokrates to człowiek (druga przesłanka) zatem Sokrates jest śmiertelny (konieczny wniosek) – nie można uniknąć tej konkluzji

2) Jesli Dawid to Król Izraela (pierwsza przesłanka 2 Sam. 5:3), jeśli Absalom był synem Dawida (druga przesłanka 2 Sam. 13:1) zatem Absalom był synem Króla Izraela (konieczny wniosek) – ponownie nie można uniknąć tej konkluzji, choć nigdzie w Biblii nie znajdziemy bezpośredniego stwierdzenia „Absalom był synem króla Izraela”. Wniosek ten jest konieczny i prawdziwy ponieważ wynika z dwóch prawdziwych przesłanek.

Pierwsza przesłanka: Później stało się tak: Absalom, syn Dawida, (2 Sam. 13:1)
.
Druga przesłanka: Wszyscy starsi Izraela przyszli więc do króla do Hebronu i król Dawid zawarł z nimi przymierze w Hebronie przed PANEM, a oni namaścili Dawida na króla nad Izraelem (2 Sam. 5:3)
.
Wniosek: Absalom był synem króla Izraela.

Oto prosta definicja logiki. Teraz skupmy się na zasadach dzięki którym zdecydujemy, które wnioski czy też implikacje są konieczne, co to znaczy „konieczne”, oraz jak odróżnić konieczną implikację od niekoniecznej.

(więcej…)

Obrona Księgi Ezechiela

Krytyczne zastrzeżenia co do autentyczności biblijnej Księgi Ezechiela

2 Sam. 7:28 A teraz, Panie BOŻE, ty jesteś tym Bogiem, a twoje słowa są prawdą, obiecałeś swemu słudze tę dobroć.

Jeszcze nie tak dawno, Księga Ezechiela była akceptowana jako całkowicie autentyczna przez większość racjonalistycznych krytyków. Jednak w 1924 roku Gustav Hoelscher wysunął tezę, że tylko niewielka część księgi jest autorstwa historycznego Ezechiela z VI wieku p.n.e. (tj. tylko 143 wersety z 1273), a reszta pochodzi od jakiegoś późniejszego autora żyjącego w Jerozolimie i współczesnego Nehemiaszowi (440-430 p.n.e.).

W 1930 roku profesor C. C. Torrey opublikował omówienie swego poglądu, że żadna część Księgi Ezechiela nie pochodzi z VI wieku, ani nawet z dwóch kolejnych stuleci. Datował on najwcześniejszą warstwę Księgi Ezechiela na 230 rok p.n.e. i wywnioskował, że została ona napisana w Jerozolimie, a nie w Babilonii. Jednak niedługo potem Księga została zredagowana przez redaktora, który nadał jej wygląd, jakby została napisana w Babilonii przez jednego z uczestników niewoli. Należy wspomnieć, że Torrey nie wierzył w historyczność zniszczenia Judy przez Chaldejczyków ani w usunięcie ludności żydowskiej do Babilonii w ramach jakiejkolwiek niewoli narodowej.

Jednak niewielu uczonych podążyło za nim w tym sceptycyzmie, a w ostatnich latach skumulowane dane archeologii palestyńskiej (zinterpretowane np. przez W. R. Albrighta) wskazują na całkowite ustanie izraelskiej okupacji Palestyny podczas VI wieku. G. A. Cooke, który w 1937 roku wydał tom ICC o Ezechielu, nadal trzymał się poglądu, że historyczny Ezechiel był podstawowym autorem tej księgi, ponieważ uważał, że równie trudno byłoby uwierzyć w domniemanego późnego redaktora, jak i przyjąć za wartość nominalną stwierdzenia samego tekstu.

Niemniej jednak, najnowszą tendencją w kręgach liberalnych jest zaprzeczanie autentyczności Księgi Ezechiela i upieranie się, że została ona rzeczywiście skomponowana w Palestynie jakiś czas po przywróceniu z wygnania. Tak więc N. Messel w 1945 roku odważył się datować dzieło na około 400 rok przed Chrystusem. Bentzen oświadczył:

„Księga w obecnym kształcie nie jest autentycznym dziełem proroka Ezechiela.”

(więcej…)

Spis ludności według Łukasza kontra uczeni sceptycy

„Geniusz” wyższego krytycyzmu

Łuk. 2:1-5 .

1. A w tych dniach wyszedł dekret cesarza Augusta, aby spisano cały świat.

2. A ten pierwszy spis odbył się, gdy Kwiryniusz był namiestnikiem Syrii.

3. Szli więc wszyscy, aby dać się spisać, każdy do swego miasta.

4. Poszedł też Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawida, zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i z rodu Dawida;

5. Aby dać się spisać z Marią, poślubioną sobie małżonką, która była brzemienna.

Od kiedy dzięki (spłodzonej przez wyższą krytykę tekstu) teologii liberalnej ludzki rozum wtargnął do kościoła jako ostateczny sędzia spraw duchowych Pismo Święte uznane zostało za zwykły, pozbawiony Bożego natchnienia dokument.

Ponieważ nie Bóg lecz zwykli ludzie są autorami tekstów Biblii, siłą rzeczy musi ona być omylna. Wyznawcy doktryny omylności Pisma na poparcie swojej wiary atakują Słowo Boże w taki oto sposób:

„Jak Biblia może mieć rację, twierdząc, że wielki spis powszechny zarządzony przez cesarza Augusta w czasie narodzin Jezusa około 4-5 p.n.e. miał miejsce „kiedy namiestnikiem był Kwiryniusz”, skoro Kwiryniusz (lub Cyreniusz) nie został namiestnikiem aż do roku 6 n.e.?! Czy to nie jest wyraźny dowód na to, że Biblia myli się w sprawach historycznych?”

Nie. Odpowiedź poniżej.

(więcej…)

Chronologia i harmonia Ewangelii

Przedmowa

Przysłów 30:5 Każde słowo Boga jest czyste; on jest tarczą dla tych, którzy mu ufają..

Wbrew alegacjom „teologów” liberalnych Jezus Chrystus, wcielony Bóg, to postać historyczna. Również wbrew założeniom zwodzicieli wyznających neoortodoksję historia Jezusa Chrystusa nie wydarzyła się wyłącznie w  „świecie Ducha Świętego”  acz w oderwaniu od rzeczywistośći. Chrystus na stworzonym przez siebie świecie przebywał około 33 lat a Jego życie było tak prawdziwe, jak każdego czytelnika nieniejszego tekstu.

Praktycznie wszyscy badacze starożytności przyjmują, że Jezus był postacią historyczną. Również wśród starożytnych historyków znajdziemy głosy potwierdzające historyczność Jezusa Chrystusa. Wśród nich najbardziej znani są Żyd Józef Flawiusz (37 – † 100 A.D.)  Rzymianin Publiusz Korneliusz Tacyt (55- † 120 A.D.). 

  • Zachowane rękopisy księgi Starożytności Żydów, napisanej przez żydowskiego historyka Józefa Flawiusza z I wieku (około 93-94 A.D.) zawierają dwie wzmianki o Jezusie z Nazaretu i jedno o Janie Chrzcicielu.
    .
  • Tacyt odniósł się do Jezusa, jego egzekucji przez Poncjusza Piłata i istnienia pierwszych chrześcijan w Rzymie w jego ostatnim dziele, Annals (spisanym ok. 116 A.D.), księga 15, rozdział 44.

Jednak najlepszym i jedynym obiektywnym dowodem na historyczność Jezusa Chrystusa jest Jego własne, spisane Słowo. Bowiem Chrystus  w którym są ukryte wszystkie skarby mądrości i poznania (Kol. 2:3) ma absolutny epistemologiczny monopol na prawdę. Tak więc o ile Flawiusz i Tacyt mogli kłamać, wiemy z pewnością, że świadectwo czterech Ewangelii, spisanych przez czterech różnych świadków jest całkowicie wiarygodne.

Pierwszą osobą która dokonała próby harmonizacji czterech Ewangelii był Tacjan z Adiabeny (110 – †  172 A.D.), uczeń Justyna Męczennika. Dzieło to nazywa się Diatessaron a jego popularność była tak wielka, że tekst stał się standardowym tekstem w miejsce czterech Ewangelii w kościołach mówiących po syryjsku aż do V wieku, gdy został wyparty przez stanradowy tekst Peszitty.

Niniejsze zestawienie w postaci tabeli ukazuje doskonałą harmonię Ewangelii, zarówno do co czasoprzestrzennej ciągłości wydarzeń z życia Mesjasza oraz co do spójności świadectw, które przedstawiają cały czas tą samą historię życia kładąc nacisk na różne aspekty posługi Chrystusa.

Prezentowany materiał w dużej części jest zgodny z chronologią The Narrated Bible autorstwa F. LaGarda Smith, niektóre szczegóły opierają się na monumentalnym dziele Baker’s New Testament Commentary autorstwa Williama Hendriksena i Simona Kistemakera oraz Four Gospels Hendriksena.

Spisane przez różnych autorów Ewangelie scharmonizowane i rozpatrywane chronologicznie przekazują czytelnikowi całowicie spójną historię życia, śmierci, zmartwychwstania i wniebowzięcia Jezusa Chrystusa stanowiąc tym samym niezaprzeczalny dowód Jego historyczności.

Wartość zestawienia jest nieoceniona w egzegezie oraz przy pisaniu kazań opartych o cztery Ewangelie lub odnoszące się do nich. Dobrze jest bowiem wiedzieć gdzie i kiedy dane historyczne wydarzenie z życia Chrsytusa miało miejsce w danym momencie Jego posługi.

Jak dowodzi Księga Przysłów: każde słowo Boga okazuje się historyczną prawdą.

(więcej…)