Przypomnienie

Gal. 2:16 Wiedząc, że człowiek nie jest usprawiedliwiony z uczynków prawa, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa, i my uwierzyliśmy w Jezusa Chrystusa, abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusa, a nie z uczynków prawa, dlatego że z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało.

Historia Reformacji to historia walki o Ewangelię. Ewangelia jest to zwycięstwo Chrystusa w historii, Jego całkowity sukces w walce o przebłaganie Boga i tym samym uzyskanie odpuszczenia wybranym do zbawienia grzesznikom wszystkich grzechów, przeszłych, teraźniejszych i przyszłych (Kol. 2:13; Hebr. 1:3).  Chrystus dokonał tego poprzez przelanie Swojej świętej krwi (Dzieje 20:28; Rzym. 3:25; Hebr. 9:22) za winnych aby ich skutecznie usprawiedliwić, uświęcić i odkupić (Rzym. 5:9; 1 Kor. 1:30; Efez. 1:7) i uwolnić od przekleństwa grzechu, który sprowadza Boży gniew (Rzym. 8:2-3; 2 Kor. 5:21; Gal. 3:13)

Zwycięstwo Chrystusa jest Jego i tylko Jego zwycięstwem. Człowiek nie pomaga w Ewangelii zwyciężyć Chrystusowi ponieważ Ewangelia to wydarzenie historyczne. Krzyż jest przeszłym wydarzeniem, nie można do niego nic dodać ani nic z niego ująć. Chrystus nie potrzebuje pomocy grzesznika w zbawieniu grzesznika (Psalm 49:7-8). Chrystus nie potrzebuje ludzkich aktów pomocniczych w dziele usprawiedliwienia grzesznika, takich jak:

  • przygotowanie się do zbawienia
  • skrucha czyli żal za grzechy
  • nawrócenie czyli zmiana postępowania
  • miłość do Boga i bliźniego
  • wiara i upamiętanie

Ponieważ grzesznik jest martwy duchowo (1 Mojż. 2:17; Efez. 2:1, 5; Kol. 2:13) jego rozeznanie własnego stanu to ignorancja (Rzym. 1:21; Efez. 4:18; 1 Kor. 2:8) z której wynika stała chęć czynienia grzechu (Hiob 15:16; Jer. 18:12; Rzym. 3:12; Efez. 2:2-3; Kol. 3:3), grzesznik nie tylko nie może dopomóc w swoim własnym zbawieniu ale i nie jest w stanie. Wszystkie środki łaski zostały zapewnione przez Chrystusa na krzyżu.

Wiara jest jedynym środkiem łaski, jedynym narzędziem, które jednoczy wybranego do zbawienia grzesznika z Chrystusem we wszystkich Jego dziełach, które stają się własnością grzesznika i zupełnie wystarczają do uwolnienia go z mocy grzechu [1]

Aby ludzi przyprowadzić do wiary, Bóg łaskawie posyła głosicieli najradośniejszej nowiny tym, którym chce i kiedy mu się podoba, i poprzez ich usługę ludzie wzywani są do upamiętania i wiary w Chrystusa ukrzyżowanego
.
Ponadto obietnica Ewangelii jest taka, że każdy kto wierzy w Chrystusa ukrzyżowanego nie zginie, lecz będzie miał żywot wieczny. Obietnica ta, wraz z przykazaniem by się upamiętać i wierzyć, winna być zwiastowana i ogłaszana wszystkim narodom i wszystkim osobom bez ograniczenia i bez różnicy, do których Bóg w swym upodobaniu posyła Ewangelię.
.
Tego, że inni, którzy powoływani przez Ewangelię są posłuszni i nawracają się,  […] należy to przypisywać w całości Bogu, który wybrał swą własność od wieczności w Chrystusie, i który powołuje ich skutecznie we właściwym czasie, daje im wiarę i upamiętanie, wybawia ich z mocy ciemności, i przenosi ich do Królestwa Syna swego, [2]

Upamiętanie (gr. μετάνοια metanoia) oznacza uznanie prawdy o własnym grzechu i o Chrystusie, jedynej nadziei na odpuszczenie grzechu. Upamiętanie to wiara w Chrystusa zadośćczyniącego za osobiste grzechy. To uznanie swojej grzeszności i zrozumienie, że tylko Chrystus uwalnia od przekleństwa grzechu. Ponieważ grzesznik nie ma zdolności samozbawienia ani pomocy we własnym usprawiedliwieniu, oraz ponieważ Chrystus dokonał raz na zawsze dzieła usprawiedliwienia, upamiętanie nie może oznaczać zmiany postępowania i skruchy.

μετάνοια metanoia to zmiana sposobu myślenia: z ignorancji o własnym grzechu do świadomości grzechu wraz z jego ciężarem i oczekującym sprawiedliwym sądem Bożym. Ta zmiana myślenia odwraca grzesznika od siebie samego i rzuca go na kolana przed ukrzyżowanym Chrystusem z błaganiem o odpuszczenie i przebaczenie. Upamiętanie chwyta się w wierze Chrystusa jako jedynej nadziei.

Jednak człowiek religijny tworzy nową definicję upamiętania.


Negacja doktryny

Gal. 3:2 Tego tylko chciałbym się od was dowiedzieć: Czy przez uczynki prawa otrzymaliście Ducha, czy przez słuchanie wiary?

Tej prostej Biblijnej prawdzie o upamiętaniu zaprzeczają wyznawcy zbawienia z wiary i z uczynków. Rozpoczęta w V wieku przez Hieronima ze Strydonu rewolucja doktrynalna wypaczyła znaczenie upamiętania. Fatalne łacińskie tłumaczenie greckiego słowa μετάνοια metanoia jako “poenitentiam agite” (czyńcie pokutę) zastąpiło zmianę myślenia koncepcją dobrych uczynków, w szczególności uczynków zadośćuczynieniącym za grzechy. Idea ta znalazła swoje rozwinięcie w rzymskokatolickiej definicji sakramentu pokuty, któremu towarzyszy akt rozgrzeszenia przez kapłana.

  1. Początkowo było to odpuszczenie grzechów dokonanych przed chrztem wodnym
    .
  2. Następnie odpuszczenie grzechów czynionych po chrzcie wodnym na podstawie pokuty
    .
  3. Wreszcie sakrament: skrucha, wyznanie, wykonanie zadanej pokuty

Dodanie przez purytan do upamiętania zmiay postępowania i skruchy to powrót do doktryny katolickiej. To zaprzeczenie biblijnej, Protestanckiej, Reformowanej i wyznaniowej prawdy o zbawieniu z łaski, bez udziału uczynków, a w szczególności bez uczynków będących dziełem Ducha Świętego w człowieku.

Thomas Watson, XVII-wieczny purytanin dowodził, że zbawienie osiągane jest dzięki wierze i pokucie. Pokutę Watson definiował jako ludzką pracę, walkę z grzechem, porównywał zaprzestanie grzechu do wydobywania szlachetnego kruszcu:

„Albo grzech musi utonąć, albo dusza spłonie. Niech nikt nie mówi, że pokuta jest trudna. Rzeczy, które są doskonałe, zasługują na pracę. Czy człowiek nie będzie kopał złota w rudzie, choćby się pocił? [3]

W ten sposób pokuta, czyli wypracowana czystość duszy stawała się, obok wiary, podstawą do uzyskania zbawienia. Aby dostać się do Boga, człowiek, według Watsona, musiał nie tylko wierzyć ale też oczyszczać się z grzechu:

„Dwie wielkie łaski niezbędne świętemu w tym życiu to wiara i pokuta. To są dwa skrzydła, na których leci do nieba”. [4]

Dwa skrzydła, rzecze Watson, wiara i pokuta przenoszą człowieka do nieba. Wiara w skończone dzieło Chrystusa oraz pokuta, czyli nigdy niedokończone za życia umartwianie grzechu transportują grzesznika do Bożej chwały. Wiara w skończone dzieło usprawiedliwienia dokonane przez Chrystusa na krzyżu jest zaledwie jednym skrzydłem, za pomocą którego nie można dolecieć do Boga. Potrzebne jest drugie skrzydło, ludzkie akty pokuty.

Lecący na purytańskich skrzydłach Burk Parsons, pastor-senior w Kaplicy Świętego Andrzeja w Sanford zdaje się być równie skonfudowany co jego duchowi poprzednicy. Odrzucając prostą, Biblijną definicję upamiętania jako zmiany myślenia czyli wiary, redefiniuje metanoię jako uczynek, tyle że „nie techniczny”.

„… jest w tym wiele zawiłości… Ważne jest, abyśmy rozróżniali akt od pracy. Czy żałujemy? Tak. Czy to jest coś, co robimy? Czy to jest akt? Tak. Czy jest to praca, technicznie? Nie” [5]

Używając ilustracji Watsona, Parson próbując dostać się do nieba macha dwoma skrzydłami. Poza tym należy zauważyć, że Parson stosuje zabawną grę słów, ponieważ akt (ang. act) zostaje przeciwstawiony pracy (ang. work). Zgodnie ze słownikiem języka angielskiego act to rzecz zrobiona, uczynek [6] Tak więc Parson uczynkom przeciwstawia uczynki. Tłumacząc Parsona z technicznego języka „kościelnego” na ludzki:

„… jest w tym wiele zawiłości… Ważne jest, abyśmy rozróżniali uczynek od uczynku. Czy żałujemy? Tak. Czy to jest coś, co robimy? Czy to jest uczynek? Tak. Czy jest to uczynek, technicznie? Nie” 

Tak więc zbawienie z wiary i pokuty, czyli nietechnicznego uczynku, zmiany postępowania, żalu za grzechy, etc. dodawanego do skończonego dzieła Chrystusa stało się dominującą wykładnią Bożej soteriologii, wprowadzaną tylnymi drzwiami w zaawolowany sposób, w kamuflażu pobożności i przy aplauzie nierozumnych ławkogrzejców, wyznawców kościelnictwa.

Pismo ostrzega: unikaj pospolitej, czczej gadaniny i sprzecznych twierdzeń rzekomej wiedzy (1 Tym. 6:20) Rzekomą, wynikającą ze sprzecznych twierdzeń wiedzą jest to, że Duch, według wielce oświeconych teologów deformowanych, musi być otrzymywany przez uczynki prawa: przez zgodną z Bożym dekalogiem zmianę postępowania, która jest uczynkiem ale nie jest uczynkiem technicznie…
.


Argument naturalnego języka

2 Kor. 1:13 Nie piszemy wam nic innego, jak tylko to, co czytacie albo rozumiecie. Spodziewam się zaś, że też do końca zrozumiecie;

Pismo Święte nie powstało w historyczno-kulturowej próżni. Język Biblijny odzwierciedła swoją epokę. Kiedy złoty wiek klasycznej greki upadł wraz ze śmiercią Arystotelesa nastał czas greki koine, czyli wspólnego języka ludów podbitych przez Aleksandra Wielkiego. Język ten rozwijał się od 330 roku B.C do ok. 330 A.D. i choć nie pozbawiony dialektów, stał się z czasem uniweralnym i powszechnie zrozumiałym środkiem komunikacji [7]. Jeśli o czas użycia greki koine chodzi, jej rozkwit przypada na okres życia Chrystusa i Apostołów czyli I wiek, aby ulec deklinacji dopiero w IV wieku naszej ery. [8]

Księgi Nowego Testamentu zostały spisane w grece koine. Nie jest to jakiś miejscowy ani też sztucznie utworzony dialekt, ani nawet dialekt z dużymi naleciałościami semickimi. Jeśli o samo słownictwo chodzi, Gustav Deissman, wiodący znawca greki wykazał, że

„Zasób leksykalny greckiego NT jest w dużej mierze zasobem leksykalnym języka potocznego Koine. Jesteśmy przekonani, że słownictwo języka NT… to język potoczny Koine [9]

Wyjaśniając powyższe należy zauważyć, że język Nowego Testamentu to potoczny język zwykłego człowieka swojej epoki. Mając to na uwadze możemy prześledzić historyczne użycie słowa metanoia we wczesnochrześcijańskich pozabiblijnych, grekojęzycznych pismach. Dobrym przykładem będzie Męczeństwo Polikarpa.

Polikarp był uczniem Jana Apostoła, z którym rozmawiał osobiście. Językiem jakiego używał Polikarp był ten sam język, którego używał Jan Apostoł, Autor pięciu natchnionych ksiąg Nowego Testamentu. Męczeństwo Polikarpa zostało spisane po grecku, Jest to zatem doskonałe pozabiblijne świadectwo potocznego użycia słowa μετάνοια metanoia. Polikarp wyrażał przez nie, że nie chce zmienić zdania i odwrócić się od swojej wiary chrześcijańskiej. Nie chciał zmienić zdania i wyznać obcej wiary czyli politeizmu, za co został spalony na stosie.

„Prokonsul powiedział:„ Mam pod ręką dzikie zwierzęta, rzucę cię na nie, chyba że zmienisz zdanie [metanoēsēis]”. Odpowiedział: „Zawołaj je. Nie mam bowiem powodu, by zmienić zdanie [metanoia] z lepszego na gorsze, ale dobrze jest zmienić się z niegodziwości w cnotę”. Ponownie na niego nalegał. „Sprawię, że pochłonie cię ogień, jeśli gardzisz zwierzętami i nie zmienisz zdania [metanoēsēis]..’10]

Tertulian z Kartaginy (155 – 220 A.D.) potwierdza, że znaczeniem metanoi jest „zmiana zdania”. Tertulian też zwraca uwagę, że w Biblii nawet Bóg zmienia zdanie. Jest więc oczywiste, że znaczenie słowa „upamiętanie” nie oznacza żałowania za grzechy, ponieważ oczywiście Bóg nie ma grzechu, za który mógłby żałować!

„Otóż po grecku słowo oznaczające upamiętanie (metanoia) powstaje nie z wyznania grzechu, ale ze zmiany zdania, która w Bogu, jak wykazaliśmy, jest regulowana przez występowanie różnych okoliczności”.[11]

Laktancjusz (240 – 320 A.D.), wczesnochrześcijański autor, łaciński retor i nadworny doradca Konstantyna dowodzi, że w grece metanoia oznacza powrót do właściwego zrozumienia, czyli de facto zmianę myślenia, i tak właśnie tłumaczy na łacinę to słowo.

„Bo kto żałuje tego, co uczynił, rozumie swój poprzedni błąd;z tego powodu Grecy lepiej i bardziej wymownie mówią o „metanoi”, o której możemy mówić po łacinie jako o powrocie do właściwego zrozumienia [12]

Atanazy Aleksandryjski, późniejszy ojciec kościoła (296 – 373 A.D. ) wciąż definiował metanoię jako zmianę myślenia:

„autor pytań przypisywanych Atanazemu, wyjaśnia metanoein, przez tou metatithesthai ton noun apo tou kakou pros to agathon; zmianę myślenia ze złego na dobre’”. [13]

Wbrew temu, co twierdzą współczesne gwiazdy techniczno-teologiczne, dla pierwszych chrześcijan (a także, co wykazane zostało wcześniej dla Lutra i Kalwina) sprawa nie była skomplikowana. Metanoia to zmiana myślenia. To żadna skrucha czy też żal za grzechy, ani też zadośćuczynienie czy też pokuta. Chrześcijanie wiedzieli od zawsze, że metanoia oznacza zmienić zdanie: co do grzechu i co do Chrystusa, jako jedyne remedium na grzech.
.


Użycia Pawłowe, kościół dojrzewający

Rozważmy kolejne biblijne argumenty pamiętając o przyjętej metodologii. Celem jest zbadanie wszystkich wystąpień słowa μετάνοια metanoia w Nowym Testamencie a przez to zastosowanie kompletnej indukcji do wnioskowania  – ograniczona ilość przesłanek umożliwia dojście do właściwych konkluzji czyli generalizacji niezawodnego wniosku i zbadanie znaczenia słowa.

Na bazie wszystkich jego użyć utworzone zostanie najszersze zakresowo znaczenie słowa μετάνοια metanoia tak, aby jego zastosowanie pasowało do wszystkich wystąpień tego słowa w Nowym Testamencie. Ujmując to nieco inaczej, leksem będzie adekwatny do każdej sytuacji semantycznej.
.
Tak utworzona definicja umożliwi odrzucenie błędnych interpretacji biblijnych tekstów i wydobycie na światło dzienne prawdy w odniesieniu do upamiętania.
.

Pierwsze świadectwo

Rzym. 2:3-7
.

3. Czy myślisz, człowieku, który osądzasz tych, którzy robią takie rzeczy, a sam je robisz, że ty unikniesz sądu Bożego?

4. Czy gardzisz bogactwem jego dobroci, cierpliwości i nieskwapliwości, nie wiedząc, że dobroć Boga prowadzi cię do upamiętania?

5. Ty jednak przez swoją zatwardziałość i nieupamiętujące się serce gromadzisz sobie samemu gniew na dzień gniewu i objawienia sprawiedliwego sądu Boga;

6. Który odda każdemu według jego uczynków:

7. Tym, którzy przez wytrwanie w dobrym uczynku szukają chwały, czci i nieśmiertelności, odda życie wieczne;

8. Natomiast swarliwym i nieposłusznym prawdzie, lecz posłusznym niesprawiedliwości, odda zapalczywość i gniew.

Analiza logiczna

  • Podmiotem wypowiedzi jest pokładający nadzieję w prawie Żyd, który poszukuje zbawienia z uczynków. W pierwszym rozdziale Apostoł rozprawił się z ignorancją pogan. Rozdział drugi rozpoczyna się od frazy człowieku, kimkolwiek jesteś (werset 1) Jest to Żyd-legalista osądzający pogan na podstawie ich grzechów, które sam czyni myśląc, że przestrzegając prawa w jakiejś części i tak zostanie zbawiony, co zostało zanegowane przez Apostoła: W czym bowiem osądzasz drugiego, osądzasz samego siebie, ponieważ ty, który osądzasz drugiego, robisz to samo.
    .
  • Podmiot potwierdzony jest przez werset 17 Oto ty się nazywasz Żydem, polegasz na prawie, chlubisz się Bogiem;  – werset rozstrzygający wszelkie wątpliwości.
    .
  • Wiara w zbawienie z uczynków musi zakładać niedoskonałość tychże uczynków, ponieważ każdy, nawet najbardziej zatwardziały legalista jest wewnętrznie przekonany, że grzeszy.  Ale nawet życie według najwyższego moralnie standardu będzie potępione przez Boga,  co zostało wyrażone przez retoryczne pytanie: czy myślisz że unikniesz sądu Boga ty który sam robisz te same rzeczy co poganie? ,werset 3
    .
  • Życie w świadomości grzechu wynika z dzialania prawa, które przekonuje o grzeszności i duchowej śmierci: I ja żyłem kiedyś bez prawa, lecz gdy przyszło przykazanie, grzech ożył, a ja umarłem. (Rzym. 7:9).
    .
  • Żyd-legalista marzył o szybkim potępieniu pogan gardząc Bożą cierpliwością nie rozumiejąc, że w ten sposób sam sobie życzy szybkiego potępienia, werset 4
    .
  • W wersecie 4 użyto dwóch słów w odniesieniu do Bożej cierpliwości.
    .
    Pierwszym z nich jest ἀνοχή anoche – cierpliwość w odniesieniu do potępionych. Występuje także w tekście Rzym. 3:26 [ἐν τῇ ἀνοχῇ τοῦ θεοῦ en te anoche tou Theou ] Aby okazać swoją sprawiedliwość w obecnym czasie po to, aby on był sprawiedliwym i usprawiedliwiającym tego, kto wierzy w Jezusa. Fraza ἐν τῇ ἀνοχῇ τοῦ θεοῦ en te anoche tou Theou oznaczająca “w cierpliwości Boga…aby okazać swoją sprawiedliwość” zawarta jest w Patriarchalnej Edycji Antoniadesa (1904), Textus Receptus Bezy (1598)  a nawet w krytycznym tekście Nestle Alanda i jest wspierana przez wczesne teksty źródłowe:
    .

    • Papirus  P40
    • Kodeks Synajski 01
    • Kodeks Aleksandryjski 02
    • Kodeks Watykański 03

    Jest to cierpliwość  czasowo powstrzymująca Boży gniew. Greckie ἀνοχή anoche to odnoszące się do wytrwałego oczekiwania, czasowego tolerowania w celu wyrażenia gniewu. To “zła” cierpliwość, przynajmniej z punktu widzenia podmiotów jej poddanym. Końcem bowiem tej cierpliwości jest straszliwy sąd i ostateczne zniszczenie. Ta cierpliwość dotyczy jedynie przeznaczonych do potępienia (werset 8).

    Drugie słowo to μακροθυμία makrothymia – to ojcowska cierplliwość oparta o skończone dzieło Chrystusa, patrząca na nie retrospektywnie i prospektywnie. Słowo to odnosi się do cierpliwego znoszenia tak jak ojciec znosi nieposłuszeństwo swojego dziecka w oczekiwaniu na poprawę. Bóg oczekiwał w cierpliwości, aby usprawiedliwić a nie potępić. Tego doświadczają tylko wybrani do zbawienia. To jest cierpliwość ku dobremu (por. werset 7)
    .

  • Nieupamiętujące się serce jest synonimem zatwardziałego serca (zatwardziałość i nieupamiętujące się serce, werset 5). Obie frazy odnoszą się do braku wiary (2 Mojż. 9:12; Mat. 13:15; Dzieje 28:27; Rzym. 11:8; Efez. 4:18; Hebr. 3:12). Z drugiej strony serce mięsiste to serce wierzące (Jer. 24:7; Dzieje 15:9; Efez. 3:17; Hebr. 10:22).
    .
  • Stąd w przypadku wybranych do zbawienia cierpliwość Boża, która prowadzi do upamiętania to cierpliwość, która prowadzi do wiary.
    ,
  • Konsekwencją upamiętującego się serca jest zmiana postępowania. To ci, którzy po upamiętaniu przez wytrwanie w dobrym uczynku szukają chwały, czci i nieśmiertelności, werset 8 Werset ten nie może odnosić się do zbawienia z uczynków (sprzeczne z Rzym. 3:20; Gal. 2:16) dlatego też upamiętanie nie może zawierać w sobie elementu skruchy i zmiany postępowania, ponieważ w takim ujęciu werset 8 dowodziłby iż zbawienie jest nagrodą za dobre postępowanie grzesznika. Bóg oddałby życie wieczne tym, którzy trwają w upamiętaniu czyli w dobrym uczynku. To herezja zatracenia.

Znaczenie w kontekście: Upamiętujące się serce to zmiana wewnętrznego myślenia. To całkowite zawrócenie z drogi uczynków legalizmu, uczynków przez które grzesznik pragnie sam siebie zbawić i uczynić sprawiedliwym w oczach Bożych i wejście na drogę wiary w Chrystusa po uprzednim zrozumieniu bezsensowności poprzedniej drogi rzekomej bezgrzeszności.
.


Drugie świadectwo

2 Kor. 7:9-10
.

9. To teraz się raduję, nie dlatego, że byliście zasmuceni, ale że byliście zasmuceni ku upamiętaniu. Zostaliście bowiem zasmuceni według Boga, żebyście w niczym nie ponieśli szkody przez nas.

10. Bo smutek, który jest według Boga, przynosi upamiętanie ku zbawieniu, czego nikt nie żałuje; lecz smutek według świata przynosi śmierć.

11. To bowiem, że byliście zasmuceni według Boga, jakąż wielką wzbudziło w was pilność, jakie uniewinnianie się, jakie oburzenie, jaką bojaźń, jaką tęsknotę, jaką gorliwość, jakie wymierzenie kary! We wszystkim okazaliście się czyści w tej sprawie.

Analiza logiczna

  • Podmiotem wypowiedzi Apostoła są prawdziwie wierzący, zbawieni chrześcijanie (Nie mówię tego, aby was potępiać, werset 3), którzy popadli w grzech (najmilsi, oczyśćmy się z wszelkiego brudu ciała i ducha, werset 1). Najmilsi to określenie na chrześcijan (Rzym. 12:19; 1 Kor. 10:14; 2 Kor. 12:19).
    .
  • Grzechem Koryntian było oddanie się posłuszeństwo antynomianizmowi promowanemu szczególnie przez jednego zwyrodniałego, anonimowego członka zboru (1 Kor. 5:1-2, 12-13) co doprowadziło do powszechnej pychy i akceptacji cudzołóstwa. Apostoł zalecił dyscyplinę i usunięcie grzesznika ze zboru (1 Kor. 5:12-13)
    .
  • Jest to zatem tekst skierowany do ustanowionego kościoła w celu uregulowania statusu dyscyplinowanego grzesznika (2 Kor. 2:6), któremu zbór powinien przebaczyć (2 Kor. 2:7) co implikuje jego upamiętanie z grzechu cudzołóstwa.
    .
  • Grecka fraza ἐλυπήθητε εἰς μετάνοιαν  alypethete eis metanoian nie pozostawia wątpliwości: smutek prowadzi do upamiętania, gdzie przyimek εἰς eis odnosi się do rzeczownika w bierniku i należy go tłumaczyć jako przyimek celu „do, w stronę, ku”.
    .
  • Celem smutku jest upamiętanie i zbawienie od żalu μετάνοιαν εἰς σωτηρίαν ἀμεταμέλητον metanoian eis soterian ametameleton – zbawienie o jakim tu mowa nie ma charakteru soteriologicznego lecz raczej odnosi się do wydobycia człowieka z ogromu żalu i zachowania go tym samym przy życiu (gdzie przeciwieństwem jest smutek według świata, który prowadzi do śmierci jak w przypadku niewięrzącego Judasza, który żałował grzechu i powiesił się por. Mat. 27:3-5).
    .
  • Konkluzje: Smutek prowadzi do upamiętania się z grzechu a następnie upamiętanie prowadzi do zbawienia od smutku, czyli do do nawrócenia się (czyli zmiany poglądów) do Boga po czasowym upadku w grzech.

Znaczenie w kontekście: Upamiętanie o jakim tu mowa nie ma charakteru soteriologicznego. Chodzi raczej o powtórne upamiętanie, zapoczątkowane przez grzech, napiętnowane dyscypliną kościelną, co wywołało w odrodzonym człowieku właściwą reakcję – głęboki smutek i w konsekwencji upamiętanie, czyli zmianę myślenia o grzechu, następnie jego porzucenie i zbawienie od smutku. Jest to tekst o ponownym, niesoteriologicznym sensu stricto upamiętaniu.

Jak zauważył David Engelsma [14] w uświęconych dzieciach Bożych trwa przez całe życie ogromny, często gwałtowny konflikt, duchowa wojna. To wojna między starą, zdeprawowaną naturą ludzką, z którą się urodziliśmy, a nową, świętą naturą, z którą się odrodziliśmy. To wojna między starym a nowym człowiekiem. To wojna między Adamem w nas a Chrystusem w nas. W tej wojnie zwycięża nowy człowiek – Chrystus w nas. Zwycięstwo przybiera formę nie kontynuowania w grzechu bez skruchy; upamiętania, kiedy upadamy i jesteśmy nieposłuszni; i odnowienia świętego życia po upadku, abyśmy byli bardziej oddani Bogu niż przed naszym upadkiem.

Jeśli o lapsi chodzi, najpierw jest skrucha, potem upamiętanie i w końcu odnowienienie świętego życia.
.


Trzecie świadectwo

2 Tym. 2:23-26
.

23. Unikaj zaś głupich i niedouczonych rozmów, wiedząc, że rodzą kłótnie.

24. A sługa Pana nie powinien wdawać się w kłótnie, lecz ma być uprzejmy względem wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący złych;

25. Łagodnie nauczający tych, którzy się sprzeciwiają; może kiedyś Bóg da im upamiętanie, aby uznali prawdę;

26. Oprzytomnieli i wyrwali się z sideł diabła, przez którego zostali schwytani do pełnienia jego woli.

Analiza logiczna

  • Podmiotem upamiętania są głupi, niedouczeni i źli ludzie (wersety 23-24) czyli niewierzący religijni pseudochrześcijańscy heretycy (ludzie niedouczeni i nieutwierdzeni [którzy] przekręcają [Pisma] ku swemu własnemu zatraceniu. 2 Piotra 3:16)
    .
  • W najbliższym otoczeniu wypowiedzi o upamiętaniu znajdują się trzy konsekwencje, gdzie dwa ostatnie elementy towarzyszą poznaniu prawdy, które jest bezpośrednim skutkiem upamiętania
    .

    1) uznanie prawdy,
    2) oprzytomnienie z pijackiego znieczulenia (ἀνανήψωσιν ananepsasin)
    3) wyrwanie się z sideł diabła czyli z grzechu,
    .
  • Upamiętanie prowadzi ku poznaniu prawdy  (gr. μετάνοιαν  εἰς ἐπίγνωσιν ἀληθείας  metanoian eis epignosain aletheias). Przed upamiętaniem nie ma poznania prawdy. Zatem zmiana dotyczy wiedzy, jej akceptacji, czyli stanu umysłu – zmiany myślenia

Znaczenie w kontekście: Upamiętanie to zmiana myślenia o Bożej prawdzie Ewangelii. To akceptacja tej Ewangelii czemu towarzyszy zrozumienie stanu grzeszności i trzeźwość umysłu. Wcześniej umysł był nieczuły na prawdę, teraz jest czuły. Wcześniej grzech był akceptowany, teraz grzech zostaje porzucony.
.


Dalsze wnioski

Kościół rozwijający się posiada w swoich szeregach tzw. lapsi czyli tych, którzy odpali ze społeczności z powodu grzechu. Celem dyscypliny kościelnej jest przywrócenie wykluczonych do społeczności po zmianie ich postępowania. Siłą rzeczy upamiętanie w przypadku lapsi wyłamuje się ze schematu soteriologicznego ale jednocześnie nie jest to upamiętanie prowadzące nieodrodzonego człowieka do zbaweinia. Faktycznie obserwujemy najpierw żal za grzechy a następnie zmianę myślenia i zmianę postępowania skutkujące zbawieniem od żalu. Jest to jedyny jak do tej pory zauważony wyjątek od reguły ale też przyczyna ku temu jest szczególna.

Być może właśnie błędne zrozumienie kontekstu użycia słowa μετάνοια metanoia przez Tertuliana doprowadziło go do przekonania, że powtórne upamiętanie jest w zasadzie niemożliwe [15]

Jednak niezależnie od okoliczności (z uprzedzającym żalem czy też po niej następującym) μετάνοια metanoia oznacza zmianę myślenia. Towarzyszy jej żal za grzechy oraz zmiana postępowania.

Każda dotychczas rozważona sytuacja semantyczna wskazuje na następujący leksem słowa metanoia:

Metanoia to zmiana myślenia doktrynalnego rozumiana jako wiara, a konkretyzując chodzi wiarę w Chrystusa jako ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Mesjasza. Upamiętanie to wynikająca z odrodzenia i prowadząca do życia wiecznego wiara w zasługi Chrystusa, wcielonego Boga, Boga Trójjedynego przy jednoczesnym zrozumieniu osobistej grzeszności i niezdolności do samousprawiedliwienia. To otrzeźwienie i wyjście z duchowego znieczulenia grzechem, szczególnie legalizmem, otrzeźwienie prowadzące na kolana do Chrystusa z prośbą o usprawiedliwienie.

W przypadku lapsi (upadłych) metanoia odnosi się do zainicjowanej przez pochodzący od Boga żal zmiany myślenia o grzechu, któremu towarzyszy zmiana postępowania czyli zaprzestanie tego grzechu.


Historyczna ciągłość doktryny

Francis Turretin, autor monumentalnego dzieła Instytuty Teologii Elenktycznej potwierdza, że pierwotna Reformacja utożsamiała upamiętanie z wiarą. Twierdząc, że upamiętanie jest środkiem przez który uzyskuje się przebaczenie, Turretin rozumiał, że przebaczenie uzyskuje się przez wiarę (każdy, kto w niego wierzy, otrzyma przebaczenie grzechów Dzieje 10:43).

Ponieważ nie ma dwóch środków łaski, czy też dwóch skrzydeł (jak wierzył Watson) przez które uzyskiwane jest przebaczenie grzechów, upamiętanie musi oznaczać wiarę. Turretin pisze:

„Upamiętanie nie jest zasługącą przyczyną; ale warunkiem załączonym; środkiem, przez który uzyskuje się przebaczenie.” [16]

To, że wiara jest jedynym narzędziem, za pomocą którego możemy uchwycić się Chrystusa wyraża tekst Listu do Rzymian, gdzie sprawiedliwość i odpuszczenie grzechów przywłaszczane są przez zbawionego za pomocą wiary w krew Chrystusa:

Rzym. 3:25 Jego to Bóg ustanowił przebłaganiem przez wiarę w jego krew, aby okazać swoją sprawiedliwość przez odpuszczenie, w swojej cierpliwości, przedtem popełnionych grzechów;

Upamiętanie rozumiane jako cokolwiek innego niż wiara nie może być drugim narzędziem czyli środkiem uzyskania przebaczenia. W takim przypadku przebaczenie uzyskiwane byłoby poprzez ludzkie akty, techniczne czy też nie (sic!) jak

  • przygotowanie się do zbawienia
  • skrucha czyli żal za grzechy
  • nawrócenie czyli zmiana postępowania
  • miłość do Boga i bliźniego
  • pomoc sierotom
  • zaprzestanie kradzieży
  • etc.

Idąc za Pismem Świętym Reformowane Beligjskie Wyznanie Wiary stwierdza:

„Jednakże, by wyrazić to jaśniej, nie twierdzimy, że wiara sama z siebie nas usprawiedliwia, gdyż to tylko narzędzie, z pomocą którego możemy uchwycić się Chrystus […] wiara to narzędzie, które jednoczy nas z Nim we wszystkich Jego dziełach, które gdy stają się nasze, zupełnie wystarczają do uwolnienia nas z grzechów.” [17]

Ponownie nawet współcześnie kilku uczonych pozostaje wiernych prawidłowej definicji słowa μετάνοια metanoia co w czasach ogólnej doktrynalnej ciemności jest i tak dużym sukcesem.

„… kilku uczonych twierdzi, że terminy [πιστις pistis i μετάνοια metanoia] mają identyczne lub prawie identyczne odniesienie … Tak więc dla Łukasza nawrócenie nie jest procesem dwuetapowym, ale jednym krokiem, wiarą, ale takim rodzajem wiary, który obejmuje upamiętanie”. [18]


Ostrzeżenie

Lot do nieba na „dwóch skrzydłach” , jak sugerował Thomas Watson i jak insynuują współcześni teologiczni celebryci, przypomina lot Ikara na słońce. W kluczowym momencie okaże się, że to drugie skrzydło, ludzkie pokutne zasługi jest nie tylko niepotrzebne ale i zaciąży sprowadzając lecącego na samo dno piekła.

Mat. 7:22 Wielu powie mi tego dnia: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów?

Czy nie lecieliśmy na dwóch skrzydłach? – można by dodać. Ale to drugie skrzydło okaże się skrzydłem nieprawości. Zachwycony swoją „sprawiedliwością” duchowy Ikar lecąc ku słońcu nie zauważy nawet, że wosk dobrych uczynków topi się tym szybciej im bliżej słońca…

Sola fide umiłowani

Kazanie wygłoszone dnia 10.09.2023

Przypisy

[1] Belgijskie Wyznanie Wiary 22
[2] Kanony z Dort 1.3; 2.5; 3/4.10
[3] Thomas Watson, Doctrine of Repentance, źródło
[4] Tamże
[5] Ligonier Ministries, Czy pokuta jest apsektem wiary, czy pokuta jest dobrym uczynkiem? źródło
[6] W Oxford Lanugages słowo act zdefiniowano jako a thing done; a deed, źródło
[7] Daniel B. Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, s. 17-18
[8] Tamże, s. 18
[9] Tamże
[10] Euzebiusz z Cezarei, przekład CF Cruse, The Ecclesiastical History of Eusebius Pamphilus (Filadelfia: 1833), s. 146. Patrz rozdział 15: „Męczeństwo Polikarpa z innymi w Smyrnie”. por. 4.15.23 – 4.15.24 (księga 4, rozdział 15, sekcje 23-24) w greckim tekście Historii kościelnej Euzebiusza.
[11] Tertulian z KartaginyPrzeciw Marcionowi, 2.24
[12] Lucius Caecilius Firmianus signo Lactantius, Divine Institutes 6.24
[13] William Beveridge, The Works of the Right Rev. William Beveridge, pod redakcją Thomasa Hartwella Horne’a (Londyn: 1824), 9 tomów, tom. 4, str. 507.
[14] David Engelisma, Bądźcie świętymi, rozdział 1 Boskie dzieło uświęcenia, s. 21
[15] Tertulian z Kartaginy, De pudicitia 2.1.3-4
[16] Francis Turretin, Doskonałość  zadośćuczynienia, źródło
[17] Belgijskie Wyznanie Wiary 22
[18] Daniel B. Wallace, Greek Grammar Beyond the Basics, s. 289]


Zobacz w temacie