Łaskawe wezwanie Chrystusa do spracowanych i obciążonych

 

Interesująca kwestia

Mat. 11:28 Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, i ja wam dam odpoczynek.

Czyż w powyższym tekście Chrystus nie oferuje łaskawie odpoczynku i zbawieniawszystkim, którzy pracują i są obciążeni”? Czyż nie wszyscy nienawróceni pasują do tego opisu (zarówno wybrani jak i potępieni) ? Czyż nie wszyscy doświadczają bolesnego pragnienia, brzemienia i przygniatającego ciężaru, powstałego w wyniku ich grzechu?

Kain tego doświadczał

1 Mojż. 4:13 Wtedy Kain powiedział do PANA: Zbyt ciężka jest moja kara, bym mógł ją znieść.

Judasz Iskariota także

Mat. 27:4 Mówiąc: Zgrzeszyłem, wydając krew niewinną.

Czyż Chrystus łaskawie nie woła i mówi do wszystkich: „Przyjdź do mnie”, obiecując wszystkim odpocząć… „jeśli tylko przyjdą do Niego!”?

Nie. Poniżej argumenty

(więcej…)

Lud w Księdze Ezechiela 18

Herezja powszechnej łaski

Ezech. 18:23 Czyż ja mam upodobanie w śmierci niegodziwego? – mówi Pan BÓG, a nie raczej w tym, aby się odwrócił od swoich dróg i żył?

Czytelnik pyta:

„Czy ludzie wymienieni w Ezechiela 18 są zarówno wierzącymi i niewierzącymi, czy też, jak zrozumiałem, wierzącymi, którzy prowadzą grzeszne życie i wierzącymi, którzy prowadzą pobożne życie? Myślę, że to ostatnie, ponieważ rozdział wyraźnie wspomina Izraela, lud Boży”.

Choć pytanie dotyczy całego rozdziału, sedno problemu tkwi w wersecie 23. Dobrze jest jednak, aby nasi czytelnicy przeczytali cały rozdział Ezechiela 18. Wielu natychmiast rozpozna, że to był i jest jeden z tekstów cytowanych przez obrońców dobrointencyjnej oferty ewangelii. Ten heretycki pogląd głosi, że wszechmocny i niezmienny Bóg pragnie zbawienia wszystkich ludzi i umożliwia każdemu, poprzez dzieło powszechnej łaski, wybór albo dla Jezusa, albo dla świata.

Te słowa Ezechiela zostały wypowiedziane do całego narodu izraelskiego, chociaż tylko do tej jego części, która została przyprowadzona do Babilonu podczas pierwszego uprowadzenia do niewoli pod rządami Jojakina. Nie są wypowiedziane tylko do wierzącego Izraela.

Ezech. 1:2 Piątego dnia tego miesiąca – był to piąty rok od uprowadzenia do niewoli króla Jojakina

Słowa Ezechiela były skierowane do „widzialnego kościoła”, kościoła na ziemi, który przejawia się w ustanowionych zborach. Widzialny kościół składa się z wierzących i niewierzących, którzy słuchają głoszonego Słowa, czy to w czasach Starego czy Nowego Testamentu.

Jednak słuchanie tego głoszenia nie wyraża pragnienia Jahwe, aby zbawić wszystkich ludzi głowa w głowę. Nie oznacza też, że Boży dar łaski umożliwia każdemu dokonanie wyboru za lub przeciw ewangelii.

(więcej…)

Stare Przymierze i Nowe Przymierze

Herezja dyspensacjonalizmu

Hebr. 8:7-13 .

7.  Gdyby bowiem to pierwsze było nienaganne, to nie szukano by miejsca na drugie.

8. Tymczasem, ganiąc ich, mówi: Oto nadchodzą dni, mówi Pan, gdy zawrę z domem Izraela i z domem Judy nowe przymierze.

9. Nie takie przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami w dniu, gdy ująłem ich za rękę, aby ich wyprowadzić z ziemi egipskiej. Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, ja też przestałem o nich dbać, mówi Pan.

10. Takie zaś jest przymierze, które zawrę z domem Izraela po tych dniach, mówi Pan: Dam moje prawa w ich umysły i wypiszę je na ich sercach. I będę im Bogiem, a oni będą mi ludem.

11. I nikt nie będzie uczył swego bliźniego ani nikt swego brata, mówiąc: Poznaj Pana, bo wszyscy będą mnie znali, od najmniejszego aż do największego z nich.

12. Będę bowiem łaskawy dla ich występków, a ich grzechów i nieprawości więcej nie wspomnę.

13. A gdy mówi „nowe”, uznaje pierwsze za przedawnione; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zaniku.

Jak odpowiedzieć dyspensacjonalistom, którzy wskazują na fakt, że Boże przymierze jest nazywane „nowym przymierzem” w odróżnieniu od przymierza starej dyspensacji, które nazywa się „starym”?

Należy rozumieć, że dyspensacjonaliści muszą dokonać rozdziału między przymierzem Boga z Izraelem w starej dyspensacji a Jego przymierzem z Jego ludem w nowej dyspensacji, kościołem zgromadzonym nie tylko z Żydów, ale także ze wszystkich narodów pogan. Szukają wsparcia w odmowie chrztu niemowląt.

Dyspensacjonaliści przyznają, że chrzest jest znakiem przymierza, ale zaprzeczają, że przymierze Boga z Abrahamem jest zasadniczo tym samym, co przymierze Boga ustanowione w nowej dyspensacji.

Oba przymierza mają różne znaki:

  • w starej dyspensacji przymierze miało za swój znak obrzezanie,
    .
  • a nowe przymierze ma za znak chrzest.

To pierwsze to „stare” przymierze; to drugie to „nowe” przymierze. Stąd według dyspensacjonalistów, chociaż nasieniem Abrahama, z którym zostało ustanowione stare przymierze, był naród izraelski, to nowe przymierze zawiera się tylko z wierzącymi. A niemowlęta nie mogą być wierzącymi. Nawet starotestamentowe obietnice przymierza dotyczyły tylko narodu izraelskiego; nowe przymierze ma różne obietnice — tak samo dzieje się z argumentem dyspensacjonalizmu.

Pytanie to, jest kluczowe w odniesieniu do całej herezji dyspensacjonalizmu. Czy słowa „stare” i „nowe” odnoszą się do zupełnie różnych przymierzy, niezwiązanych ze sobą i całkowicie różniących się od siebie? A może odnoszą się do tego samego przymierza?

Dyspensacjonaliści zawieszają swoje stanowisko na złamanym haku. Cały system dyspensacjonalizmu zależy od tego, czy Biblia mówi o dwóch fundamentalnie różniących się od siebie przymierzach.

(więcej…)

Wytrwanie świętych, część 2

Zagrożenia

Jan 17:11b-12 Ojcze święty, zachowaj w twoim imieniu tych, których mi dałeś, aby byli jedno jak i my. Gdy byłem z nimi na świecie, ja zachowywałem ich w twoim imieniu. Strzegłem tych, których mi dałeś, i żaden z nich nie zginął prócz syna zatracenia, żeby się wypełniło Pismo.

Nie jest tak, że nie ma zagrożenia dla ciągłej świętości i ostatecznego zbawienia wierzących i ich wybranych dzieci. Wręcz przeciwnie, wytrwanie oznacza groźby. Zachowanie nas przez Boga oznacza, że są wrogowie, którzy chcą zniszczyć każdego, kto identyfikuje się jako członek kościoła, wyznając Jezusa Chrystusa i prowadząc święte życie. W wersetach 11 i 12 Jana 17 występują dwa słowa, które są przetłumaczone jako „zachować” i „strzec”.

(więcej…)

Sprawiedliwość przypisana czy udzielona?

Czym jest sprawiedliwość?

Pozycja heretycka: .

„Wielu ludzi uważa, że ​​usprawiedliwiony oznacza” tak, jakbym nigdy nie zgrzeszył”. Innymi słowy, Bóg mówi:„Zaliczam cię do sprawiedliwych, chociaż tak naprawdę sprawiedliwym nie jesteś.” Prawdą jest, że Bóg składa takie oświadczenie, ale istnieje również rzeczywistość prawości [przed Bogiem]. Nie tylko jesteśmy uznani za prawych; jesteśmy uczynieni sprawiedliwymi” – John MacArthur, Usprawiedliwienie przez wiarę, s. 98

Jedna z największych debat wśród tych, którzy twierdzą, że są „chrześcijanami”, wśród różnych denominacji, brzmi:

czy jesteśmy zbawieni na podstawie przypisanej sprawiedliwości, udzielonej sprawiedliwości, czy też kombinacji obu?

Ten problem można łatwo rozwiązać, jeśli polegamy na Słowie Bożym i kłaniamy się przed nim.

(więcej…)

Wybranie, źródło błogosławieństw Kościoła

Błogosławieństwa

Efez. 1:3-4 3. Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec naszego Pana Jezusa Chrystusa, który pobłogosławił nas wszelkim duchowym błogosławieństwem w miejscach niebiańskich w Chrystusie. 4. Jak nas wybrał w nim przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed jego obliczem w miłości.

Reformatorzy wybranie nazywali cor ecclesiae, sercem lub źródłem kościoła, a Wycliffe i Hus mówili o kościele Chrystusa jako o „towarzystwie predestynowanych”

Wybranie jest nie tylko źródłem kościoła, ale jest także źródłem wszystkich jego błogosławieństw. Nasz Katechizm Heidelberski oświadcza, że

„Kościół [jest] wybrany do życia wiecznego”.

Kanony z Dort stwierdzają, że

„wybranie jest źródłem każdego zbawiającego dobra, z którego wypływają jako owoce i skutki: wiara, świątobliwość oraz inne dary zbawienia, a także ostatecznie życie wieczne, zgodnie ze świadectwem apostoła: „Gdyż wybrał nas [nie dlatego, że byliśmy święci, lecz], abyśmy byli święci i nieskalani przed nim„.

Słowo „źródło” użyte tutaj w Kanonach i ogólnie w tradycji Reformowanej, przedstawia nam bardzo atrakcyjny obraz. Mamy wyobrażać sobie wszystkie liczne i bogate błogosławieństwa Kościoła, które tryskają i przelewają się z łaskawego i wiecznego źródła wybrania przez Boga.

To cudowne źródło przynosi wszelkie błogosławieństwa tobie, wierzącemu, i każdemu członkowi kościoła Chrystusowego!

Taka jest nauka Efezjan 1:3-4, która mówi, że wszystkie błogosławieństwa kościoła (wers 3) spływają na nas według tego, jak nas wybrał w nim [tj. w Chrystusie] przed założeniem świata (wers 4)

(więcej…)

Zaproszenie czy nakaz?

Herezja dobrointencyjnej oferty

Mat. 11:28 Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek.

Czy Jezus zaprasza nas, czy nakazuje nam przyjść do Siebie?

Tekst, o którym mowa, jest często (choć niesłusznie) cytowany przez obrońców łaskawej i dobrointencyjnej oferty ewangelii dla wszystkich. Słowa Jezusa są interpretowane jako oznaczające, że Chrystus zaprasza wszystkich ludzi, aby przyszli do Niego. Tekst nie jest więc nakazem, ale zaproszeniem. Jest to zaproszenie, w którym Chrystus łaskawie wyraża swoje pragnienie, aby wszyscy ludzie, głowa w głowę, przyszli do Niego, aby otrzymać zbawienie.

Ta interpretacja uczy, że ponieważ tekst jest zaproszeniem, przyjście do Chrystusa jest dziełem człowieka, który decyduje się na przyjście. W końcu zaproszenie można przyjąć lub odrzucić. Jednakże łaskawa i dobrointencyjna oferta ewangelii jest sprzeczna z Pismem Świętym.

(więcej…)

Wytrwanie świętych, część 1

Wstęp

Jan 17:11b-12 Ojcze święty, zachowaj w twoim imieniu tych, których mi dałeś, aby byli jedno jak i my. Gdy byłem z nimi na świecie, ja zachowywałem ich w twoim imieniu. Strzegłem tych, których mi dałeś, i żaden z nich nie zginął prócz syna zatracenia, żeby się wypełniło Pismo.

Istnieje straszny sąd Boży nad fałszywą ewangelią zbawienia z woli i uczynków grzesznika. Ten sąd Boży nad tą fałszywą ewangelią to strach zarówno nauczycieli tej fałszywej ewangelii, jak i ich uczniów, że mogą odpaść od Chrystusa i zginąć na wieki. To jest strach wszystkich katolików. Jest to dogmat rzymskokatolicki, że nikt nie może wiedzieć z całą pewnością, że będzie trwał w zbawieniu i będzie zbawiony na wieki.

Strach przed odejściem od Chrystusa i wieczną śmiercią jest także strachem Arminian. Przypominam nam w tym miejscu, że chociaż bardzo niewielu dzisiaj nazywa siebie Arminianami, to jednak większość tak zwanych ewangelików, a także fundamentalistów i charyzmatyków jest całkowicie Arminianami w swoim głoszeniu i nauczaniu. Wszyscy boją się, że chociaż dziś uważają się za zbawionych, mogą w końcu odpaść i zginąć na zawsze.

(więcej…)

Wybranie, źródło Kościoła

Prawda i pociecha z wybrania

Dla wybranych i tych, którzy mają Ducha, predestynacja jest najsłodszą ze wszystkich doktryn. Ale dla mądrych tego świata jest najgorsza i najtrudniejsza ze wszystkich… Powodem, dla którego Bóg zbawia w ten sposób, jest pokazanie, że nie zbawia przez nasze zasługi, ale przez wybranie czyste i proste, i przez Jego niezmienną wolę… Jesteśmy zbawieni przez Jego niezmienną miłość… Gdzie zatem jest nasza sprawiedliwość? Gdzie nasze dobre uczynki? Gdzie jest nasza wolna wola?” Marcin Luter, WA. 56, 381. 18 źródło

Wybranie jest bogatym, pocieszającym słowem dla dziecka Bożego. Ci, którzy czytają, rozumieją i kochają Biblię, doceniają częstotliwość i znaczenie takich słów jak: wybór, wybrany, wybrani; wybrać, predestynować, przedwiedza; umiłowany.

Prawda i pociecha o wybraniu jest szczególnie znana i przyjęta w kościołach reformowanych, ponieważ została ona ponownie odkryta i z mocą głoszona podczas szesnastowiecznej reformacji oraz jasno przedstawiona w reformowanych wyznaniach wiary, zwłaszcza w Kanonach Dort (1618-1619), a w szczególności w ich pierwszej części doktrynalnej („O Boskiej predestynacji”).

Zwykle myślimy o wyborze jednostek: Bożym wybraniu poszczególnych grzeszników do życia wiecznego w Jezusie Chrystusie. To prawda i jest niezwykle ważna, ale to nie jest całość wybrania, bo wybranie jest również zbiorowe. Biblia naucza zarówno o wyborze poszczególnych osób, jak i o wyborze kościoła, ciała Chrystusowego:

Efez. 1:4 Jak [Bóg] nas [Kościół] wybrał w nim [Chrystusie] przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed jego obliczem w miłości.

Jak więc odnieść Boże wybranie jednostek do Jego wybrania Kościoła? Po pierwsze, tylko wybrane jednostki są członkami wybranego Kościoła. Po drugie, wybór poszczególnych osób służy wybranemu Kościołowi; jednostka służy wspólnocie. Jak wybór jednostek służy wybranemu Kościołowi, tak wybór Kościoła służy wybranemu Chrystusowi (bo we wszystkim ma On pierwszeństwo; Kol. 1:18), a wybór Chrystusa służy chwale wybierającego Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego.

Kol. 1:18 On też jest głową ciała – kościoła; on jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy

(więcej…)

Dzisiejszy kościół a Kościół Reformacji

Wstęp

Obj. 3:1 ...To mówi ten, który ma siedem Duchów Boga i siedem gwiazd: Znam twoje uczynki, że masz imię, które mówi, że żyjesz, ale jesteś martwy.

Porównywanie kościoła protestanckiego czasów Reformacji z kościołem protestanckim końca XX wieku nie może pozostać jedynie ćwiczeniem akademickim. Temat ten konfrontuje każdego wyznającego protestanta z wezwaniem do określenia, czy jego kościół jest wierny swoim początkom. Jeśli nie jest, musi się wysilić na rzecz jego reformacji. Jeśli to się nie uda z powodu oporności jego kościoła, musi on przyłączyć się do kościoła, który jest wierny zasadom protestantyzmu, a tym samym Panu Chrystusowi.

Jak to ujmuje jedno z wyznań wiary Reformacji (Wyznanie Belgijskie 28-29): „obowiązkiem wszystkich wierzących jest, zgodnie ze Słowem Bożym (…) przyłączyć się do tego zgromadzenia, gdziekolwiek Bóg je ustanowił”. Wszyscy ci, którzy tego nie robią, „postępują wbrew rozporządzeniu Bożemu”. Polega to na oddzieleniu się od kościoła, który „przypisuje sobie i swoim obrzędom więcej mocy i autorytetu niż Słowu Bożemu i nie poddaje się pod jarzmo Chrystusa”

Dla niektórych porównanie kościoła z czasów Reformacji z kościołem dzisiejszym może być bolesnym doświadczeniem, prowadzącym do radykalnych działań.

(więcej…)

Całkowita deprawacja, część 3

Po drugiej stronie barykady

Jan 5:15 beze mnie nic nie możecie zrobić.

Co grzesznicy rozumieją, kiedy Iain Murray lub David Silversides mówi im:

„Bóg kocha was wszystkich miłością w Jezusie Chrystusie, która pragnie was zbawić, a Bóg teraz w ewangelii łaskawie oferuje wam wszystkim zbawienie”,

Po czym błaga ich, aby przyjęli tę ofertę? Grzesznicy rozumieją i są nauczani przez tych kaznodziejów, aby rozumieć, że ich zbawienie zależy od nich samych, że ich zbawienie zależy od ich wyboru, ich woli, ich przyjęcia oferty.

(więcej…)

Marcin Luter też był Kalwinistą!

Fakty znane mało komu

Rzym. 9:20-21 20. Człowieku! Kimże ty jesteś, że prowadzisz spór z Bogiem? Czy naczynie gliniane może powiedzieć do tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? 21. Czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły zrobić jedno naczynie do użytku zaszczytnego, a drugie do niezaszczytnego?

Jan Kalwin (1509 – † 1564) nigdy osobiście nie spotkał Marcina Lutra (1483 – † 1546). W rzeczywistości Kalwin i Luter nigdy nie komunikowali się bezpośrednio. Nie jest jasne, co właściwie Luter myślał o Kalwinie, gdyż młody Francuz prawie nie pojawia się w korespondencji Niemca. Z drugiej strony Kalwin podziwiał Lutra i czerpał korzyści z jego pism. W 1545 roku, czyli na rok przed śmiercią Lutra, Kalwin wysłał do niego kilka ze swoich prac prosząc o aprobatę. Zwrócił się do Lutra: „Do bardzo znakomitego pastora Kościoła Chrześcijańskiego, dr M. Lutra, mojego bardzo szanowanego ojca”.

W latach 1515-16 (gdy Kalwin miał 7 lat) powstał komentarz Lutra do Listu do Rzymian. Nie był on powszechnie dostępny aż do roku 1960 ze względu na brak krytycznej wersji. Istniała wpradzie kopia zachowana w bibliotece Watykanu, na którą natrafił profesor Johannes Ficker. Aby potwierdzić wiarygodność Ficker rozpoczął poszukiwania oryginalnego tekstu w bibliotekach niemieckich i europejskich. W 1905 roku osobiście udał się do Królewskiej Biblioteki Berlińskiej. Okazało się, że oryginalny manuskrypt znajdował się tam od wielu lat tyle że w zapomnieniu. Po zbadaniu obu dokumentów, watykańskiej kopii i oryginału z biblioteki, w 1938 roku utworzona została krytyczna kompilacja w języku łacińskim. Tłumaczenie z łaciny na j. angielski powstało rok później, tyle że nie zostało ono opublikowane aż do 1961 roku. (źródło)

Inaczej mówiąc: większość kaznodziejów na świecie nie była w stanie zapoznać się z przełomową pracą Lutra na temat Listu do Rzymian do czasu opublikowania pierwszego przekładu na język angielski w 1961 r.

Okazuje się, że Reformator Marcin Luter w komentarzu zwanym „Wykłady do Listu do Rzymian” nauczał o Ograniczonym Odkupieniu. Wyznawał on także predestynację oraz odrzucał wolną wolę.

(więcej…)

Suwerenność Boga w zbawieniu

Wstęp

1 Kor. 1:31 Aby, jak to jest napisane: Ten, kto się chlubi, niech się chlubi w Panu.

Apostoł Paweł napomina nas: „Kto się chlubi, niech się chlubi w Panu”. To jest podstawowy obowiązek każdego człowieka. Mamy chlubić się w Bogu, a nie w sobie. Człowiek z natury skłonny jest do chlubienia się ze swej mocy i zdolności, ze swych dzieł i woli; lecz nie wolno mu tego czynić. Nie mamy bowiem nic, z czego moglibyśmy się chlubić. Sami z siebie jesteśmy niczym, a nawet mniej niż niczym.

Izaj. 40:17 Wszystkie narody przed nim są niczym; uważa je za nicość i marność.
.
1 Kor. 4:7 Kto bowiem czyni cię różnym? Cóż masz, czego byś nie otrzymał? A jeśli otrzymałeś, to dlaczego się chlubisz, jakbyś nie otrzymał?

(więcej…)

Całkowita deprawacja, część 2

Teologiczne trzęsienie ziemi

Jan 15:5 Ja jestem winoroślą, a wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a ja w nim, ten wydaje obfity owoc, bo beze mnie nic nie możecie zrobić.

Cała kontrowersja, która wstrząsnęła nie tylko Holandią, ale także większą częścią Europy, zaczęła się w rzeczywistości, gdy czołowy heretyk, Jakub Arminiusz, w kazaniu na temat siódmego rozdziału listu Pawła do Rzymian, wyjaśnił, że List do Rzymian 7

  • nie opisuje człowieka nawróconego, ale człowieka nienawróconego,
    .
  • nie człowieka odrodzonego, ale człowieka nieodrodzonego.

Ale w Liście do Rzymian 7 człowiek ten mówi: „Chcę czynić dobro”, a nawet: „Rozkoszuję się prawem Bożym”. Jeśli ten, kto przemawia w Liście do Rzymian 7, jest nienawróconym, niezbawionym, zgubionym człowiekiem, to ten nienawrócony, zgubiony osobnik ma wolną wolę, wolę, która może i wybiera Boga, Chrystusa i dobro.

Rzym. 7:19-22 19. Nie czynię bowiem dobra, które chcę, ale zło, którego nie chcę, to czynię. 20. A jeśli robię to, czego nie chcę, już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie mieszka. 21. Odkrywam więc w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, trzyma się mnie zło. 22. Mam bowiem upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.

(więcej…)

Prawo Chrystusa

Prawo moralne

1 Kor. 9:20-21 20. I stałem się dla Żydów jak Żyd, aby Żydów pozyskać, dla tych, którzy są pod prawem, jakbym był pod prawem, aby pozyskać tych, którzy są pod prawem; 21. Dla tych, którzy są bez prawa, jakbym był bez prawa – nie będąc bez prawa Bogu, lecz będąc pod prawem Chrystusowi – aby pozyskać tych, którzy są bez prawa.

Czym dokładnie jest prawo Chrystusowe i czym, jeśli w ogóle, różni się od Dziesięciu Przykazań Starego Testamentu?

Jest wiele zamieszania w tej kwestii, szczególnie w kontrowersjach dotyczących błędu antynomianizmu. Narasta przekonanie, podsycane przez Federal Vision (Wizja Federalna) oraz Lordship Salvation (zbawienie panującego Pana), że dobre uczynki wynikające z prawa muszą być wykonywane przez wierzącego i dodane do wiary, aby zapewnić zbawienie.

To wszystko jest częścią warunkowego zbawienia, które sprawia, że nasze zbawienie zależy od naszych uczynków. Ci, którzy zaprzeczają warunkowemu zbawieniu, są następnie oczerniani jako hiper-kalwiniści. Prawda dotycząca Bożego prawa moralnego odgrywa ważną rolę w tej kontrowersji, ale niewielu jest takich, którzy rozumieją ją właściwie, tzn. biblijnie.

(więcej…)

Doktryna podwójnego posłuszeństwa Chrystusa

Jedyna podstawa usprawiedliwienia

2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

Tekst Koryntian naucza o podwójnym posłuszeństwie Chrystusa. Po pierwsze – Chrystus staje się za nas grzechem (pasywne posłuszeństwo), a po drugie – a my stajemy się w Nim sprawiedliwością Bożą (przypisane Jego aktywne posłuszeństwo). Dochodzi do prawnej wymiany, a więc relacja jest dwustronna.

Teologowie Reformowani dokonali rozróżnienia między aktywnym i pasywnym posłuszeństwem Jezusa Chrystusa. Te dwa elementy posłuszeństwa Chrystusa mają fundamentalne znaczenie dla zrozumienia doktryny przypisanej sprawiedliwości Chrystusa. Oba towarzyszą sobie na każdym etapie życia Zbawiciela

Aktywne i pasywne posłuszeństwo Jezusa Chrystusa podsumowują Boże usprawiedliwienie używane w całym Piśmie Świętym. To zdanie odnosi się do odzwierciedlenia Bożego charakteru widzianego w doskonałym posłuszeństwie przykazaniom, czyli lex moralis. Usprawiedliwienie jest podsumowaniem prawnego oświadczenia Boga skierowanego do grzesznika – actus forensisuznającego wierzącego za sprawiedliwego (poprzez przypisanie), zamiast uczynienia go sprawiedliwym (błędnie rozumiane usprawiedliwienie i uświęcenie przez takie herezje jak Rzymski katolicyzm, Arminianizm i wyznawców zbawienia panującego Pana).

Iustitia imputata (przypisana sprawiedliwość) Chrystusa dopełnia się wraz z Bożym sądowym oświadczeniem. W swoim sercu „deklaratywne usprawiedliwienie” obejmuje iustitia alienum et extra nos (obca sprawiedliwość nie grzesznika, ale Chrystusa), przypisywana wierzącemu przez wiarę z łaski. 

Jedynym sposobem usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem jest przypisanie grzesznikowi aktywnego i pasywnego posłuszeństwa Jezusa Chrystusa, a następnie sprawiedliwe ogłoszenie przez Boga stanu zbawienia grzesznika w oparciu o dzieło Chrystusa.

„…Chrystus Pan wypełnił za nas całe prawo; nie tylko poniósł karę za nasze grzechy, ale także dał nam doskonałe posłuszeństwo, którego ono wymagało… wypełnienie prawa przez Chrystusa, w posłuszeństwie wobec Jego przykazań nie są w mniejszym stopniu nam przypisywane dla naszego usprawiedliwienia, niż Jego poddanie się karze z tego powodu”John Owen

(więcej…)

Boża wola zbawienia wszystkich ludzi

Herezja powszechnego odkupienia

1 Tym. 2:4 Który chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.

Wielu, w tym Iain Murray i J. I. Packer (który, niestety, skompromitował usprawiedliwienie przez samą wiarę), uważa, że werset ten naucza o woli lub pragnieniu Boga, aby zbawić wszystkich ludzi, włączając w to potępionych (dobrointencyjna oferta ewangelii). Argumentem jest to, że „wszyscy” oznacza wszystkich bez wyjątku (Ezaw tak samo jak Jakub; Judasz tak samo jak Piotr).

Przeciwko temu poglądowi natychmiast pojawiają się dwa zastrzeżenia.

(więcej…)

Czy wszyscy to absolutnie wszyscy, a świat to cały świat?

Wszyscy

Jak często słyszeliśmy to, kiedy próbujemy wyjaśnić reformowaną wiarę arminianom? Jest to bardzo powszechny zarzut i rażące niezrozumienie Pisma Świętego. To nawet niezrozumienie samego języka. Co w Piśmie oznaczają słowa takie jak

  • „wszyscy”,
  • „każdy człowiek”,
  • „świat”,
  • „ktokolwiek”?

Najłatwiejszym i najbardziej niezawodnym sposobem jest rozpoczęcie od aksjomatu „Pismo interpretuje Pismo” i pozwolenie, aby Biblia sama się wyjaśniła. Znaczna część tego artykułu składa się z fragmentów Nowego Testamentu przeplatanych komentarzami, aby wydobyć znaczenie, a raczej to, czego dany fragment nie ma na myśli.

Wiele z tych fragmentów mówi samo za siebie.

(więcej…)

Płacz Chrystusa nad Jerozolimą

Dobrointencyjna oferta zbawienia

Łuk. 19:41:44 41. A gdy się przybliżył i zobaczył miasto, zapłakał nad nim; 42. Mówiąc: O gdybyś i ty poznało, przynajmniej w tym twoim dniu, co służy twemu pokojowi! Lecz teraz zakryte jest to przed twoimi oczami. 43. Przyjdą bowiem na ciebie dni, gdy twoi nieprzyjaciele otoczą cię wałem, oblegną cię i ścisną zewsząd. 44. Zrównają z ziemią ciebie i twoje dzieci, które są w tobie, i nie zostawią w tobie kamienia na kamieniu, dlatego żeś nie poznało czasu twego nawiedzenia.

Niektórzy próbują wykorzystać ten tekst, aby powiedzieć, że Bóg płacze nad zniszczeniem potępionych. Podobny fragment znajdujemy w Ewangelii Mateusza

Mat. 23:37  Jeruzalem, Jeruzalem, które zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy są do ciebie posłani! Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, tak jak kokoszka gromadzi swe kurczęta pod skrzydła, a nie chcieliście!

Biblijnym kluczem do właściwej interpretacji tego tekstu jest zauważenie – jak to uczynił Augustyn – rozróżnienia pomiędzy „Jerozolimą” (której religijnymi przywódcami byli niewierzący faryzeusze) a „dziećmi Jerozolimy” (prawdziwymi, duchowymi, wybranymi Żydami), których Jezus pragnął zbawić i zbawił.

Oba teksty są błędnie cytowane jako dowód na to, że Ewangelia jest łaskawym wyrazem miłości Boga do wszystkich ludzi i Jego pragnienia zbawienia wszystkich ludzi, włączając w to potępionych. Jest ona tak nieugięcie promowana przez jej zwolenników, że każdy, kto się z nią nie zgadza, jest obiektem nieprzyjemnego wyzywania: „Hiper-kalwiniści! Niezdolni do prowadzenia ewangelizacji!”

(więcej…)

Trzy obiekcje wobec doktryny podwójnej predestynacji, część 2

Druga obiekcja: predestynacja do teokratycznych przywilejów

Rzym. 9:10-13 10. A nie tylko to, ale i Rebeka, gdy poczęła z jednego mężczyzny, naszego ojca Izaaka; 11. Gdy dzieci jeszcze się nie urodziły i nie zrobiły nic dobrego ani złego, aby zgodnie z wybraniem trwało postanowienie Boga, nie z uczynków, ale z tego, który powołuje; 12. Powiedziano jej, że starszy będzie służył młodszemu 13. Jak jest napisane: Jakuba umiłowałem, ale Ezawa znienawidziłem.

W pierwszej części artykułu na podstawie głębokiej egzegezy udowodnione zostało iż tekst Rzymian 9 naucza o osobowej predestynacji. Choć prawdą jest, że Bóg powołuje i odrzuca narody (wybrał Izrael, potępił Edom) to właśnie osobowy charakter predestynacji został użyty jako argument Pawła.

Wcześniej Apostoł wyrził swój ogromny żal, ponieważ pragnąłby on zbawienia całego Izraela (wersy 2-3) jednakże już chwilę później dowodzi, że nie wszyscy są duchowym potomstwem Abrahama, czyli osobami wybranymi do zbawienia (wersy 7-8). I właśnie aby zilustrować tą jednostkową predestynację podaje serię przykładów konkretnych osób:

  • Ismaela (przeznaczony na potępienie) i Izaaka (przeznaczony do zbawienia)
    .
  • Ezawa (przeznaczony na potępienie) i Jakuba (przeznaczony do zbawienia)
    .
  • Faraona (przeznaczony na potępienie) i Mojżesza (przeznaczony do zbawienia)

Aby następnie konkludować myśl osobowej predestynacji Apostoł podaje przykład konkretnej grupy ludzi: Ale cóż mu odpowiada Bóg? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem (Rzym. 11:4) Te siedem tysięcy osób to byli Izraelici, zatem niedorzecznym jest twierdzenie, iż w dyskursie Pawła chodzi o elekcję narodów, ponieważ skoro wybór dotyczył części osób z tego narodu a nie całego narodu Izraelskiego siłą rzeczy pozostała część Izraelitów podlegała reprobacji (zostali przeznaczeni na potępienie).

Drugi atak na predestynację podnosi rękę na cel wybrania i negując jej soteriologiczny charekter przekonuje iż w Rzymian 9 mowa o teokratycznych przywilejach narodu żydowskiego a nie o zbawieniu.

Czy rzeczywiście Apostoł Paweł pisząc o nienawiści do Ezawa i miłości do Jakuba miał na myśli teokratyczne przywileje Izraela? Rozważmy to.

(więcej…)