Chrześcijanin a rozrywka, część 3

Chrześcijańska wolność

Rzym. 14:17 Królestwo Boże bowiem to nie pokarm i napój, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.

Jeśli chodzi o biblijne wskazówki dotyczące rozrywki, proponujemy rozważenie trzech ogólnych wytycznych.

Po pierwsze, wszyscy uznają, że w odniesieniu do niektórych form rozrywek jest miejsce na korzystanie z chrześcijańskiej wolności. Członkowie Ciała Chrystusa różnią się pod względem zamożności, zdolności i życiowych powołań. Z tymi różnicami wiążą się różne możliwości i nikt nie może ustanawiać zasad, które zmuszałyby wszystkich do przyjęcia tej samej formy. Lud Boży jest podobny pod dwoma względami:

  1. wszyscy muszą wyznawać tę samą prawdę
    .
  2. i wszyscy muszą postępować zgodnie z Bożymi przykazaniami.

W pozostałych kwestiach jest wiele miejsca na różnorodność i wolność.

(więcej…)

Eklezjalne samobójstwo

Wstyd i hańba

Przysłów 14:1 Mądra kobieta buduje swój dom, a głupia burzy go własnymi rękami.

Główne wyznania protestanckie dyskutują o homoseksualizmie w celu przekształcenia swoich ciał w organizacje bardziej „tolerancyjne”, bardziej „różnorodne” i bardziej „inkluzywne”. Tak w każdym razie zwolennicy agendy gejowskiej przedstawiają swój program zmian w kościołach.

W dyskusji o roli homoseksualizmu w kościele warto zwrócić uwagę na pozornie rozważne i ostrożne słowa Księdza Mateusza Wicharego podkreślając w nich to, co budzi niepokój. To co powierzchownie jawi się jako głos rozsądku w swojej istocie jest zaparciem się prawdy Ewangelii:

„Kościół baptystów nie jest zamknięty na osoby LGBT. Nie jest i sam ochrzciłem homoseksualistę, no jako pastor […] w naszym kościele jest miejsce dla osób ja bym powiedział dla ludzi. którzy nie są heteroseksualni. Jedni z nich myślę mogą, ale nie muszą, podkreślam, nie muszą, dążyć do tego żeby właśnie tę orientację czy tą skłonność swoją odnaleźć na nowo. […] Jesteśmy otwarci aby ktoś z nami pielgrzymował, nawet kilka lat, nie musi się chrzcić, nie musi się stawać jednym z nas.” [1]

(więcej…)

Depresja… i co dalej?

Zarys problemu

Hiob 3:3 Niech zginie dzień, w którym się urodziłem, i noc, w którą powiedziano: Poczęty mężczyzna.

Kto czytał Księgę Hioba ten wie, że gorzkie słowa głównego jej bohatera są odpowiedzią na życiową sytuację, w jakiej się znalazł z powodu Bożego postanowienia. Doskonały, prawy, i bojący się Boga oraz stroniący od zła (Hiob 1:1), najbardziej pobożny człowiek swoich czasów

  • utracił cały majątek,
  • niemal całą rodzinę,
  • dręczyła go koszmarna choroba
  • stał się pośmiewiskiem wrogów i przyjaciół

Wynikające z tego poczucie krzywdy i odrzucenia przez Boga stały się jego nierozłącznymi towarzyszami nieprzespanych z bólu nocy. Hiob cierpiał fizycznie i duchowo w stopniu najwyższym, tak, że przeklinał dzień swoich narodzin: Hiob otworzył swoje usta i przeklinał swój dzień. (Hiob 3:1) a jego dusza zmęczona była życiem przez co dawał upust swemu narzekaniu (Hiob 10:1). Co gorsza, „przyjaciele” jedynie przydawali  cierpienia Hiobowi, co zauważył sam poszkodowany: wy wszyscy jesteście przykrymi pocieszycielami (Hiob 16:1).

Nie można wyobrazić sobie gorszej sytuacji, być może poza śmiercią, czego Hiob pragnął pytając retorycznie czemu życie dane jest  tym, którzy są rozgoryczeni na duszy, którzy z tęsknotą wypatrują śmierci, a ta nie przychodzi? (Hiob 3:20-21).

Z Bożej woli Hiob, najsprawiedliwszy w swoim pokoleniu, był w poważnej, krytycznej wręcz depresji. Pismo Święte daje nam solidne podstawy do twierdzenia, że  zaburzenie zdrowia psychicznego może stać się udziałem każdego chrześcijanina.

(więcej…)

Chrześcijanin a rozrywka, część 2

Syndrom czasów ostatecznych

2 Tym. 3:1-5

1. A to wiedz, że w ostatecznych dniach nastaną trudne czasy.

2. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bezbożni;

3. Bez naturalnej miłości, niedotrzymujący słowa, oszczercy, niepowściągliwi, okrutni, niemiłujący dobrych;

4. Zdrajcy, porywczy, nadęci, miłujący bardziej rozkosze niż Boga;

5. Przybierający pozór pobożności, ale wyrzekający się jej mocy. Takich ludzi unikaj.

Nasze społeczeństwo, nieporównywalnie zamożne, z wolnym czasem niemal nie do ogarnięcia, jest na wskroś hedonistyczne. Miłośnik przyjemności jest hedonistą.

Hedonizm to filozofia moralna, według której przyjemność i szczęście są głównym celem ludzkiego życia. Jest to religia, według której żyje dziś większość ludzi. Słuszność lub niesłuszność jakiegoś działania zależy od tego, czy skutkuje ono przyjemnością czy bólem.

  • Jeśli coś sprawia ci przyjemność, rób to; to dobra rzecz.
    .
  • Jeśli sprawia ci to ból lub dyskomfort, unikaj tego jak zarazy; to jest złe lub szatańskie.

Czy dostrzegasz niebezpieczeństwo bycia otoczonym przez ludzi o takiej filozofii i poglądach? Życia pośród tak przewrotnego pokolenia? Pozostawię ci odkrycie, w jakim stopniu takie myślenie kontroluje twój świat i pogląd na życie.

(więcej…)

Chrześcijanin a rozrywka, część 1

Zarys problemu

Izaj. 40:31 Ale ci, którzy oczekują PANA, nabiorą nowych sił; wzbiją się na skrzydłach jak orły, będą biec, a się nie zmęczą, będą chodzić, a nie ustaną.

Przygotowując niniejszy materiał pomyślałem, że pomocne będzie sprawdzenie w konkordancji słów zwykle kojarzonych z naszym tematem rozrywki. Co mówi Pismo Święte? Na co kładzie ono nacisk? Wierzę, że jest to właściwy i bezpieczny sposób postępowania. Na samym początku chcę podzielić się z wami moimi odkryciami.

Słowo „rozrywka” w ogóle nie występuje w Biblii.- Dwa razy czytamy „zabawiać” w znaczeniu gościnności, ale nigdy słowa „rozrywka”.

Rzym. 12:13 Wspomagający świętych w potrzebach, okazujący gościnność (φιλοξενίαν filoksenian)
.
Hebr. 13:2
Nie zapominajcie o gościnności (φιλοξενίας filoksenias), gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołów gościli.

Ponadto:

  • Zwrot „dobrze się bawić” nigdy nie występuje w Biblii.
    .
  • Nigdy nie znajdziemy słowa gry.
    .
  • Słowa wakacje, emerytura i sporty nie występują w Słowie Bożym.

Słowo „zabawa” jest używane wiele razy: gra na instrumentach muzycznych (Psalm 98:5), zabawa w nierządnicę (Oz. 4:15), Izrael siadający, by jeść i pić, a wstający, by się bawić (odniesienie do ich nagich tańców i gorszenia, por. 1 Kor. 10:7), chłopcy i dziewczęta z Izraela bawiący się na ulicach Jerozolimy po powrocie z niewoli (Zach. 8:5)

Psalm 98:5 Grajcie PANU na harfie, na harfie, przy słowach pieśni.
.
Oz. 4:15 Jeśli ty, Izraelu, uprawiasz nierząd, niech chociaż Juda nie obciąży się winą. Nie idźcie do Gilgal ani nie wstępujcie do Bet-Awen, ani nie przysięgajcie: Jak żyje PAN!
.
1 Kor. 10:7 Nie bądźcie więc bałwochwalcami, jak niektórzy z nich, jak jest napisane: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić.
.
Zach. 8:5 I ulice miasta będą pełne bawiących się na nich chłopców i dziewcząt.

Ale to nie wszystko.

(więcej…)

Czy Mojżesz zgrzeszył zabijając Egipcjanina?

Zabił czy zamordował?

2 Mojż. 2:11-12 11. Kiedy Mojżesz dorósł, wyszedł do swych braci i widział ich ciężary. Zobaczył też Egipcjanina, który bił Hebrajczyka, jednego z jego braci. 12. Rozejrzał się na wszystkie strony, a gdy zobaczył, że nikogo nie ma, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku.

Dzieje 7:24-25 24. A kiedy zobaczył, że jednemu z nich wyrządzano krzywdę, ujął się za nim i pomścił skrzywdzonego, zabijając Egipcjanina. 25. Sądził bowiem, że jego bracia zrozumieją, że Bóg przez jego ręce daje im wybawienie. Lecz oni nie zrozumieli.

Czy Mojżesz słusznie zabił Egipcjanina w świetle Dziejów Apostolskich czy też było to morderstwo? Pytanie jest interesujące i zawiera pewne elementy o szczególnym znaczeniu.

Pierwszą ciekawostką, choć tylko pośrednio związaną z pytaniem, jest fakt, że instrukcje, które Mojżesz otrzymał od rodziców, gdy był jeszcze małym dzieckiem, były wykorzystywane przez Boga do duchowej ochrony Mojżesza przez wszystkie lata jego pobytu w pałacu faraona. Nie mogły minąć więcej niż cztery lata od narodzin Mojżesza, kiedy zamieszkał z córką faraona. I przebywał w pałacu prawie czterdzieści lat.

Mimo to pozostał wierny Jahwe.

(więcej…)

Karcenie zbuntowanych dzieci

Pytanie o zasadę

5 Mojż. 21:18-21

18. Jeśli ktoś ma syna upartego i krnąbrnego, który nie słucha ani głosu swojego ojca, ani głosu swojej matki, a choć go karcą, nie słucha ich;

19. Wtedy jego ojciec i matka wezmą go i przyprowadzą do starszych swego miasta i do bramy jego miejscowości;

20. I powiedzą do starszych miasta: Ten nasz syn jest uparty i krnąbrny, nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem;

21. Wtedy wszyscy mężczyźni tego miasta ukamienują go na śmierć; w ten sposób usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael usłyszy o tym i będzie się bać.

Czy te rzeczy rzeczywiście miały miejsce w czasach Starego Testamentu, czy też wersety te napisano jedynie po to, aby pokazać nam przykład czegoś innego? To ciekawe i bardzo ważne pytanie, na które nie jest łatwo odpowiedzieć. Trudność polega na tym, że tekst wymaga interpretacji w świetle kilku założeń.

Dlatego w pierwszej kolejności zajmiemy się tymi założeniami.

(więcej…)

Ciężkie pasterstwo

Tyrania silnorękiego pastora

1 Piotra 5:1-4

1. Starszych, którzy są wśród was, proszę jako również starszy i świadek cierpień Chrystusa oraz uczestnik chwały, która ma się objawić:

2. Paście stado Boga, które jest wśród was, doglądając go nie z przymusu, ale dobrowolnie, nie dla brudnego zysku, ale z ochotą;

3. I nie jak ci, którzy panują (κατακυριεύοντες katakyreuontes) nad dziedzictwem Pana, lecz jako wzór dla stada.

4. A gdy się objawi Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnącą koronę chwały.

To, że w Słowie Bożym znajdziemy ostrzeżenie przed kościołem „panującego pastora” jest ważną przestrogą dla ludu Bożego. Istnieje bowiem bardzo silne niebezpieczeństwo nadużywania autorytetu pasterskiego przez osobę sprawującą funkcję przywódcy w chrześcijańskim kościele.

  • Zagrożenie to wzrasta wielokrotnie, gdy pastor sprawuje władzę samotnie jako jedyny zarządca kościoła, często wspierany w podejmowaniu decyzji przez małżonkę.
    .
  • Sprawa staje się jeszcze trudniejsza, gdy taki kościół nie jest w żaden sposób związany w z innymi kościołami poprzez wspólne wyznanie wiary oraz współpracę na poziomie eklezjalnym.
    .
  • Prawdziwe niebezpieczeństwo pojawia się w momencie wyłonienia się w mentalności takiego włodarza koncepcji oblężonej twierdzy – kiedy to po okresach rzeczywistych i bezlitosnych ataków ze strony fałszywego kościoła uzna siebie samego za jedyną ostoję prawdy.

Tak rodzi się człowiek gotowy strzec „swoich” owiec za wszelką cenę i na każdym polu. I to kosztem biblijnej prawdy oraz poza biblijnym, udzielonym przez Boga pastorom autorytetem.

(więcej…)

Juliusz i rzymska prerogatywa, część 1

Początki papizmu?

Kazn. 2:26 Bo człowiekowi, który mu się podoba, daje mądrość, wiedzę i radość. Ale grzesznikowi zadaje trud, aby zbierał i gromadził, i potem zostawił to temu, który się Bogu podoba. Także i to jest marnością i utrapieniem ducha.

Kiedy Konstantyn doszedł do władzy w 306 r. n.e., odziedziczył brutalne prześladowania chrześcijan, niestabilne imperium u progu wojny domowej, rozrastającą się biurokrację i przytłaczającą liczbę spraw sądowych dotyczących przestępstw, wykroczeń, sporów miejskich i drobnych nieporozumień. Jako naczelnego sędziego cesarstwa, zaległości te nie tylko odciągały go od jego cesarskich obowiązków, ale także sprawiały, że wymiar sprawiedliwości był w dużej mierze niedostępny dla zwykłych obywateli.

Na początku swojego panowania cesarz naprawił ten problem, ustanawiając ściśle regulowany, wielopoziomowy system apelacyjny, obejmujący zarówno sądy cywilne, jak i biskupie, w którym dowody, zeznania i orzeczenia były skrupulatnie dokumentowane i przekazywane do następnego sądu wyższej instancji w ramach apelacji.

Zmiana ta znacznie zmniejszyła obciążenie Konstantyna; sprawiła, że wymiar sprawiedliwości stał się bardziej dostępny dla zwykłych ludzi, a jednocześnie nadal pozwalała stronom procesowym odwoływać się od niekorzystnych orzeczeń aż do pałacu cesarskiego, jeśli było to konieczne. Ówczesne sobory i synody odzwierciedlają nie tylko przyjęcie przez kościół konstantyńskiego systemu odwoławczego, ale także przyjęcie przez Konstantyna sądów biskupich. W środku tego wzajemnego uścisku biskup Juliusz z Rzymu potępia powodów w procesie Atanazego za naruszenie długotrwałego zwyczaju:

„Czy nie jesteście świadomi, że zwyczajem było, aby najpierw napisać do nas słowo, a następnie wydać sprawiedliwą decyzję z tego miejsca?”[1].

Pytanie to jest obciążone rygorami konstantyńskiej reformy sądownictwa, ale uczeni, historycy i apologeci od ponad tysiąclecia wyodrębniają je z pierwotnego kontekstu, aby uczynić je samodzielną deklaracją rzymskiego prymatu kościelnego i sądowego. Na przykład

  • rzymskokatolicka Służba Newmana sugeruje, że pytanie Juliusza było „wczesnym przykładem roszczeń prymatu biskupa Rzymu[2],
    .
  • a nawrócony na katolicyzm i apologeta, o. Ray Ryland, twierdził, że dowodzi ono powszechnej rzymskiej władzy papieskiej we wczesnym kościele [3].

Takie fantazyjne oceny są dokonywane w ignorancji ścisłych obciążeń regulacyjnych reform sądowych Konstantyna nałożonych na oskarżonych, powodów i sędziów apelacyjnych – w tym przypadku Atanazego, jego oskarżycieli i biskupa Rzymu Juliusza. Pytanie Juliusza nie miało nic wspólnego z tym, co sugerują te oceny.

(więcej…)

Opatrzność a „powszechna łaska”

Boża opatrzność

Dzieje  17:25 Ani nie jest czczony rękoma ludzkimi tak, jakby czegoś potrzebował, ponieważ sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.

W swojej opatrzności Bóg troszczy się o wszystkie swoje stworzenia. Oznacza to, że Bóg daje niegodziwym wiele dobrych darów, obejmujących nie tylko deszcz i słońce, żywność i schronienie, życie i oddech, ale także racjonalny umysł, wolę i ducha. Wielu wyciąga z tego wniosek, że Bóg kocha niegodziwych i jest dla nich łaskawy. Te rzeczy, mówią,

  • „powszechną łaską” Boga
    ,
  • Jego łaską dla wszystkich
    ,
  • łaską, która nie prowadzi ich do zbawienia
    ,
  • ale mimo to jest dla nich świadectwem Bożej łaski i miłości do nich.

Jednakże powszechna opatrzność nie jest tym samym, co powszechna łaska i nie należy ich mylić. Biblia nigdy nie używa słowa łaska do opisania tych powszechnych działań Bożej opatrzności.

(więcej…)

Gdy miłość stała się bogiem

Bóg a bezwarunkowa miłość do wszystkich

1 Jana 4:8 Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością.

Bóg jest miłością, naucza Jan Apostoł. Powszechne przekonanie jest takie, że Bóg jest miłością. To prawda. Jednak nadmierne skupienie się na jednym z licznych atrybutów Boga prowadzi do idolatrii, bałwochwalstwa. Bóg nie jest jednym, jedynym atrybutem czyli miłością. Bóg nie składa się z jednego atrybutu. Mimo to wielu domorosłych teologów twierdzi inaczej. Za przykład posłużyć może pewien niedouczony człowiek uznający miłość za boga. Skonfrontowany z Bogiem Pisma stwierdził:

„Piszcie o Bogu, który kocha wszystkich miłością bezwarunkową i Jego przesłaniem do wszystkich jest żyć: radością, prawdą i miłością!”

Neo-ewangelikalne postrzeganie Boga jest nie tylko wyjątkowo spłycone co do treści miłości ale też całkowicie sprzeczne z zakresem Bożej miłości oraz postrzeganie to nie rozumie celu Bożej miłości. Prawdę mówiąc kwestią sporną między chrześcijaństwem a herezją pozostają przez stulecia

  • bezwarunkowa miłość Boga
    .
  • miłość do wszystkich

Z powyższych założeń wynika błędne przesłanie o Bogu wzywającym wszystkich ludzi do życia w radości, prawdzie i miłości. W zasadzie nie skrzywdzimy nikogo jeśli określimy wyznawaną w owym zdaniu „prawdę” jako powszechną i bezwarunkową miłość, która jest oczywistą podstawą powszechnego wezwania do radości.

Jest to poważny błąd doktrynalny.

(więcej…)

Użyteczny chrześcijanin

Życie, którego celem jest Bóg

Kol. 4:9

8. Posłałem go do was właśnie po to, aby się dowiedział, co się u was dzieje i pocieszył wasze serca;

9. Wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który pochodzi spośród was. Oni oznajmią wam wszystko, co się tutaj dzieje.

10. Pozdrawia was Arystarch, mój współwięzień, i Marek, siostrzeniec Barnaby (co do którego otrzymaliście polecenie: Przyjmijcie go, jeśli do was przybędzie);

Każdy człowiek urodzony z niewiasty ma na tym świecie jakiś cel. Ponieważ żadna fałszywa religia nie daje pewności co do życia pośmiertnego strategia doczesnego życia dla osób pozbawionych nadziei, choć różna w formie, jest w zasadzie tym samym co do istoty.

  • Jedni oddadzą się szaleństwu przyjemności, pijaństwu, rozwiązłości, przemocy w myśl zasady jedzmy pijmy bo jutro pomrzemy (Mat. 24:38)
    .
  • Inni stwarzając pozory szlachetności określeni zostali przez Psalm 49:6 jako Ci, którzy ufają swym bogactwom i chlubią się swym wielkim dostatkiem;

Dzieci tego świata, jako posiadające bezbożne cele, są całkowicie nieużyteczne w oczach Bożych.

Chrześcijanin wyróżnia się na tym świecie biblijnym światopoglądem. Jego celem jest służba Bogu i oddawanie chwały Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu. Bogu, który jest odkupicielem i gwarantem życia wiecznego: Ci, za których Chrystus oddał życie są strzeżeni mocą Boga przez wiarę ku zbawieniu, przygotowanemu do objawienia się w czasie ostatecznym. (1 Piotra 1:5).

Dla chrześcijanina ostatecznym celem nie jest życie doczesne z jego przyjemnościami i możliwościami. Bóg jest ostatecznym celem życia chrześcijanina, jak mówi psalmista PANIE, wołam do ciebie, mówiąc: Ty jesteś moją nadzieją, ty jesteś moim udziałem w ziemi żyjących (Psalm 142:5).

(więcej…)

Imago Dei – obraz Boży

Czy wszyscy ludzie noszą obraz Boga?

1 Mojż. 1:26-27 .

26. Potem Bóg powiedział: Uczyńmy człowieka na nasz obraz według naszego podobieństwa; niech panuje nad rybami morskimi i ptactwem niebieskim, nad bydłem i całą ziemią oraz nad wszelkimi zwierzętami pełzającymi, które pełzają po ziemi.

27. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i kobietą. 

Biblia uczy nas, że człowiek, Adam i Ewa, mężczyzna i kobieta, zostali stworzeni na obraz i na podobieństwo Boga. Tu warto zadać pytanie: czym był obraz Boży w stworzonym człowieku?

  • Czy jest to odniesienie do cielesności Boga, tak jakby Bóg nie tylko był duchem, ale też posiadał swoją fizyczność?
    .
  • Czy chodzi raczej o władzę nad światem, tak jakby Bóg nie był jedynym władcą wszechrzeczy?
    .
  • Czy jest to jakieś wewnętrzne dobro, które pozostało po upadku, tak jakby natura ludzka nie była całkowicie i absolutnie zdeprawowana?
    .
  • Czy chodzi o zdolności intelektualne, moralne i wolność woli, tak jakby naturalny człowiek nie był niewolnikiem grzechu a jego umysł był całkowicie zaciemniony na światło Bożej prawdy?

A może obraz i podobieństwo Boże to jeszcze coś innego? Jak jest on zdefiniowany biblijnie? Czy wszyscy go posiadają?

(więcej…)

Mowa zaprawiona solą

Środowisko Kolosan

Kol. 4:6

5. Postępujcie mądrze wobec tych, którzy są z zewnątrz, odkupując czas.

6. Wasza mowa niech zawsze będzie miła, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiedzieć.

7. O wszystkim, co się ze mną dzieje, opowie wam Tychik, umiłowany brat, wierny sługa i współsługa w Panu.

Rozważając werset 6 czwartego rozdziału Listu do Kolosan musimy mieć na uwadze, że kościół w Kolosach znajdował się w poważnym zagrożeniu. Z jednej strony wdarli się do niego nauczyciele fałszywych doktryn, legaliści nakazujący powrót do żydowskich przesądów, nauczający swoistej formy gnozy, gdzie obiektem kultu miał być anioł z nieba, zaś jako forma pobożności promowany był ascetyczny i wymagający poddania żywiołom sposób życia pełen zakazów ludzkiej religii, natarczywie promowanej przez jej zwolenników – judaizantów.

Z drugiej strony otaczający świat gardził chrześcijaństwem uznając je religią sprzeczną z naturalnym porządkiem rzeczy, wiarę ludzi słabych, biednych, generalnie pozbawionych nie tylko dóbr materialnych ale i zdolności intelektualnych, co po części jest prawdą: Bóg bowiem wybrał do zbawienia to co jest wzgardzone na tym świecie aby świat zawstydzić.

1 Kor. 1:26 Przypatrzcie się bowiem, bracia, waszemu powołaniu, że niewielu jest mądrych według ciała, niewielu możnych, niewielu szlachetnie urodzonych.

Ponownie, płynące ze strony judaizantów oskarżenie wobec chrześcijan dotyczyło ich moralności. Zarzucano przede wszystkim niemoralne prowadzenie się i zniszczenie przez to instytucji małżeństwa i rodziny, lenistwo, podwójną moralność.

(więcej…)

Rozsądny chrześcijanin

Zagrożenia świata zewnętrznego

Kol. 4:5

4. Abym ją objawił i mówił tak, jak powinienem.

5. Postępujcie mądrze wobec tych, którzy są z zewnątrz, odkupując czas.

6. Wasza mowa niech zawsze będzie miła, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiedzieć.

Rozważając 5 werset czwartego rozdziału listu do Kolosan należy uwzględnić jego historyczne konotacje. Ponieważ wiemy, iż był on pisany między 60 a 62 rokiem I wieku z więzienia w Rzymie, właściwe zrozumienie myśli apostolskiej wymagać będzie odtworzenia sytuacji politycznej i kulturowej tamtego okresu, ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń czyhających na przeciętnego obywatela cesarstwa.

W czasach republiki rzymskiej senat i sejmiki były ważnymi źródłami prawa. W imperium ostatecznym źródłem prawa był cesarz a powiedzienie „cokolwiek podoba się cesarzowi, jest prawem” dobitnie dowodziło absolutnej władzy cesarskiej. Rzymianie jednak szanowali swoje dawne tradycje. Senat nadal się zbierał, a senatorowie mieli wysoki status społeczny.

Prawa rzymskie były surowe, ale przestępczość była w Rzymie powszechna. Najczęstszymi przestępstwami były kradzieże, napady i zabójstwa. Rzymska policja miała oko na bogatsze dzielnice, ale rzadko patrolowała biedniejsze części miasta. Niektóre ulice były tak niebezpieczne, że zamykano je na noc.

Rzymianie starali się chronić przed przestępczością. Bogacze starali się ukryć swoje bogactwo, nosząc stare, brudne togi, kiedy podróżowali nocą. Kobietom i dzieciom z bogatych rodzin mówiono, aby nigdy nie wychodziły samotnie na zewnątrz, nawet w ciągu dnia.

Każdy Rzymianin, w tym biedny, mógł oskarżyć kogoś o przestępstwo. Sprawę rozstrzygnęło jury składające się z obywateli. Oskarżeni czasami próbowali zdobyć sympatię ławy przysięgłych, chodząc do sądu w łachmanach czy też brudnych ubraniach lub zmuszając żony i dzieci do płaczu przed ławą przysięgłych.

Rzymianie uważali, że jedno prawo powinno obowiązywać wszystkich obywateli. Mimo to prawo rzymskie nie było stosowane jednakowo. Biednych spotykały surowsze kary niż bogatych, czasem nawet tortury.

Aby złagodzić nastroje wyzyskiwanej biedoty bogaci patrycjusze, senatorowie oraz sam Cesarz organiozowali szereg rozrywek. Wyścigi rydwanów, zapasy, walki gladiatorów, ale także quai-relijna pantomima i teatr były popularnymi formami trzymania obywateli w ryzach posłuszeństwa.

Jeśli o życie duchowe chodzi, Rzymianie praktykujący politeizm lubowali się w rozmaitych świętach i festiwalach, z których warto wpsomnieć wielkie i małe dionizja, do złudzenia przypominające współczesny karnawał.

Obywatele Kolosów wyznawali Cybele, boginię matkę i Sabaziosa, boga natury czczonych także przez dzikie tańce, wino, śpiew i inne ekscesy, których nie godzi się nawet wspominać.

Wiele z negatywnych aspektów życia tamtych czasów jak korupcja, nierówność wobec prawa, lżejsze traktowanie bogaczy, surowsze kary dla biednych, powszechna przestępczość, wszędobylska bieda oraz autorytaryzm a nawet totalitaryzm władzy centralnej jest obecnych we współczesnej rzeczywistości. Wynika to z kilku duchowych czynników.

(więcej…)

Edukacja domowa w duchu Bożego Przymierza

W trosce o przyszłość naszych dzieci

 

Hiob 32:8 Ale to duch jest w człowieku i tchnienie Wszechmogącego daje rozum

Szkola publiczna współczesnej cywilizacji zachodniej wkraczając na ścieżkę postmodernizmu odeszła od klasycznego modelu edukacji, stąd często jest przeciwna Bogu. Nie jest to dobre miejsce dla dzieci chrześcijan Reformowanych ponieważ instytucjonalnie programuje umysły propagując:

  • antyintelektualizm,
  • fałszywe ideologie,
  • w tym seksualne dewiacje,
  • teorię ewolucji, darwinizm
  • oraz postrzeganie świata w ujęciu naturalistycznym i socjalistycznym.

Czy istineje alternatywa dla publicznego systemu edukacji? Owszem, prawo polskie dopuszcza taką możliwość. Na stronie https://www.gov.pl znajdują się wskazówki jak uzyskać zgodę na prowadzenie edukacji domowej. Jednak sama zgoda to nie wszystko. Otwartą pozostaje kwestia sposobu prowadzenia szkoły domowej. Jako chrześcijanie Reformowani wierzymy, że Pismo Święte nie tylko sprzyja ale i zachęca do edukacji domowej.

Podstawowe działanie edukacji klasycznej (trywium – gramatyka, logika i retoryka) znajduje swoje źródło w biblijnych koncepcjach Wiedzy, Zrozumienia i Mądrości; które to koncepcje wywodzą się z idei/struktury Przymierza. Siłą edukacji klasycznej jest więc tak naprawdę zastosowanie biblijnej Reformowanej prawdy w strukturze nauczania. Zreformowana szkoła klasyczna nie jest zatem nowością, ale po prostu celowo i otwarcie wykorzystuje ten naturalny, dany przez Boga sposób, w jaki myślimy, uczymy się i żyjemy.
.
Klasyczna szkoła Reformowana nie jest zatem nowością, ale po prostu celowo i otwarcie wykorzystuje ten naturalny, dany przez Boga sposób, w jaki myślimy, uczymy się i żyjemy.

Z radością udostępniamy czytelnikom zasady klasycznej, Reformowanej edukacji domowej chrześcijańskich dzieci, wykorzystywane zarówno w USA jak i Wielkiej Brytanii. Dostępne są w języku angielskim tutaj

Wersja pdf

(więcej…)

Progresywne „chrześcijaństwo” na przykładzie Janusza Kucharczyka

Wiatr wypaczeń i apostazji

Efez. 4:4-6 .

4. Jedno jest ciało i jeden Duch, jak też zostaliście powołani w jednej nadziei waszego powołania.

5. Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest;

6. Jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i w was wszystkich.

Modernizm i postmodernizm dokonały wielu zmian w duchowym i religijnym życiu człowieka. Pojawiły się nowe ruchy i filozofie czerpiące z tradycji religijnych różnych kultur. Oczywistym jest, że owe zmiany dotknęły także ruchów czerpiących z tradycji chrześcijańskiej, ale nie z chrześcijaństwa, które w ujęciu Reformowanym jest jedno i opiera się na niezmiennej Ewangelii, Święty Paweł w Liście do Galacjan, już w pierwszym rozdziale pisał do braci w wierze:

Gal. 1:6-9 6. Dziwię się, że tak szybko dajecie się odwieść od tego, który was powołał ku łasce Chrystusa, do innej ewangelii; 7. Która nie jest inną; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą wypaczyć ewangelię Chrystusa. 8. Lecz choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba głosił wam ewangelię inną od tej, którą wam głosiliśmy, niech będzie przeklęty. 9. Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Gdyby wam ktoś głosił ewangelię inną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty.

Zatem obecna ewolucja Ewangelii czyniona według ludzkich filozofii nie jest wymysłem ani zjawiskiem nowym i wcześniej nie spotykanym. Wręcz przeciwnie, towarzyszy Kościołowi od początku jego istnienia. Sami Apostołowie nie byli wolni od chwilowych wahań i rozterek dotyczących praktycznego zastosowania Ewangelii. Piotr wpadł niejako w sidła judaizujących co wypominał mu Paweł. Czytamy o tym zarówno w Dziejach Apostolskich, jak i w liście do Galacjan:–

Dzieje 15:1 A niektórzy przybysze z Judei nauczali braci: Jeśli nie zostaniecie obrzezani według zwyczaju Mojżesza, nie możecie być zbawieni
.
Gal. 2:11-16 11. A gdy Piotr przybył do Antiochii, sprzeciwiłem mu się w twarz, bo był godny nagany. 12. Zanim bowiem przyszli niektórzy od Jakuba, jadał razem z poganami. Gdy zaś oni przyszli, odsunął się i odłączył, obawiając się tych, którzy byli z obrzezania. 13. A razem z nim obłudnie postępowali i inni Żydzi, tak że i Barnaba dał się wciągnąć w tę ich obłudę. 14. Lecz gdy zobaczyłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem Piotrowi wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, żyjesz po pogańsku, a nie po żydowsku, czemu przymuszasz pogan, aby żyli po żydowsku? 15. My, którzy jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan; 16. Wiedząc, że człowiek nie jest usprawiedliwiony z uczynków prawa, ale przez wiarę w Jezusa Chrystusa, i my uwierzyliśmy w Jezusa Chrystusa, abyśmy byli usprawiedliwieni z wiary Chrystusa, a nie z uczynków prawa, dlatego że z uczynków prawa nie będzie usprawiedliwione żadne ciało.

Jednak ludzkie filozofie stopniowo wkradały się do Kościoła, nie tylko wypaczając przesłanie Ewangelii, ale i „zmieniając” samą naturę Boga, który jest wieczny i niezmienny w swej naturze. Dla nowo narodzonych chrześcijan, powinna owa niezmienność być powodem radości i pewności że zbawienie od gniewu Ojca zostało opłacone krwią Syna i dokonało się dla nich i wytrwają w nim. Bez względu na „dobre” uczynki i ich ludzką, grzeszna naturę, ale na suwerenną wolę Boga.

(więcej…)

Biblia, teoria krytyczna i krytyczna teoria rasy, część 2

Czym jest Krytyczna Teoria Rasy (KTR)?

Jana 8:43-45 .

43. Dlaczego nie pojmujecie tego, co mówię? Dlatego że nie możecie słuchać mojego słowa.

44. Wy jesteście z waszego ojca – diabła i chcecie spełniać pożądliwości waszego ojca. On był mordercą od początku i nie został w prawdzie, bo nie ma w nim prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.

45. A ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi.

Jak widzieliśmy w części 1, korzenie i wpływy KTR sięgają od teoretyków krytycznych ze Szkoły Frankfurckiej, przez Marksa i Engelsa, aż do jezuickich komunistów, a ostatecznie do ojca kłamstwa – szatana.

Teraz musimy zdefiniować, czym jest KTR. W skrócie, KTR to marksizm zastosowany do rasy zamiast do klasy. Konserwatywny aktywista Christopher Rufo definiuje KTR jako

Dyscyplinę akademicką, która twierdzi, że Stany Zjednoczone zostały założone na rasizmie, ucisku i białej supremacji – i że te siły nadal leżą u podstaw naszego społeczeństwa.

Tak właśnie definiuje się ją w praktyce. Ale biurokraci wdrażający krytyczną teorię rasy powiedzą, że jest to koncepcja akademicka, która twierdzi, że rasa jest konstruktem społecznym, a rasizm to nie tylko indywidualne uprzedzenia, ale także coś osadzonego w systemach prawnych i politycznych.

(więcej…)

Modlitwa o uzdolnienie do głoszenia

Przypomnienie

Kol. 4:4

3. Modląc się jednocześnie i za nas, aby Bóg otworzył nam drzwi słowa, żebyśmy mówili o tajemnicy Chrystusa, z powodu której też jestem więziony;

4. Abym ją objawił i mówił tak, jak powinienem.

5. Postępujcie mądrze wobec tych, którzy są z zewnątrz, odkupując czas.

Przed rozważeniem tekstu Kolosan 4:4 przypomnijmy problemy jakie nękały chrześcijan między 30 a 62 rokiem I wieku. Chrześcijaństwo  i Paweł, jego krzewiciel, oskarżeni zostali w ostateczności o próbę obalenia władzy i zniszczenia konkurencyjnych religii:

  • Ze względu na wieloletnie działania judaizujących, którzy nie tylko niszczyli od wewnątrz dzieło Boże jakie wykonywał Apostoł poprzez zakładanie nowych zborów na terenach wcześniej dla chrześcijaństwa dziewiczych (jak mówi Paweł: usiłowałem głosić ewangelię tam, gdzie imię Chrystusa nie było znane, aby nie budować na cudzym fundamencie; Rzym. 15:20),
    .
  • Ale także ze względu na stałe oskarżenia o wywracanie ustalonego porządku społecznego za pomocą religii, która nie uznaje innego króla jak Jezus, (przekaz całkowicie zmanipulowany),

W konsekwencji działań Żydów, największych wrogów chrześcijaństwa po dziś dzień, Apostoł znalazł się w więzieniu.

Miał stanąć przed Neronem, wyjątkowo podłym i zdeprawowanym tyranem i w obliczu doktrynalnego zagrożenia zborów w Kolosach, Hierapolis i Laodycei posiadając  ograniczone pole działania (Pamiętajcie o moich więzach Kol. 4:18) oraz stał w obliczu dywersji wrogów, którzy nie zaprzestali niszczenia Apostoła nawet gdy był w więzieniu (Jedni ze sporu głoszą Chrystusa nieszczerze, sądząc, że dodadzą ucisku moim więzom; Filip. 1:16)

Apostoł śle list, w którym zawiera doktrynalne lekarstwo na fałszywe nauki Chrystologiczne oraz wyraża swoje całkowite zaufanie Bogu, Jego woli i suwerenności.

(więcej…)

Biblia, teoria krytyczna i krytyczna teoria rasy, część 1

Wojna od zarania dziejów

1 Piotra 1:25 Lecz słowo Pana trwa na wieki. A jest to słowo, które zostało wam zwiastowane.

W całej historii ludzkości Słowo Boże było atakowane, najpierw przez szatana, a następnie przez tych, którzy za nim podążali. Pierwszym tego przykładem było kuszenie Ewy i upadek Adama w ogrodzie Eden, gdy szatan pod postacią węża zapytał Ewę: Czy Bóg rzeczywiście powiedział: Nie wolno wam jeść ze wszystkich drzew tego ogrodu?” (1 Mojż. 3:1). Od tego czasu Słowo Boże było

  • kwestionowane,
  • atakowane,
  • palone,
  • ignorowane,
  • fałszowane
  • i zmieniane.

Przez całe ciemne wieki rzymskokatolicki fałszywy kościół-państwo zakazywał Biblii „świeckim” i palił jej kopie przetłumaczone na języki zwykłych ludzi. Następnie, na początku XVI wieku, Erazmzłożył jajo, z którego wykluł się Luter„, publikując swój grecki tekst Nowego Testamentu oparty na tekstach bizantyjskich, które ostatnio wyszły ze wschodniego kościoła prawosławnego po zajęciu Konstantynopola przez muzułmanów.

Stało się to znane jako Textus Receptus, czyli Tekst Przyjęty, który był podstawą wszystkich Reformacyjnych tłumaczeń Nowego Testamentu, od niemieckiego Lutra po angielski Tyndale’a, Genewę i wreszcie Wersję Króla Jakuba. To właśnie ta angielska Biblia rozeszła się po całym świecie, niesiona przez misjonarzy do narodów, co okazało się „śmiertelną raną” dla rzymskokatolickiego fałszywego kościoła-państwa.

Obj. 13:3 I zobaczyłem jedną z jej głów jakby śmiertelnie zranioną

Słowo Boże zostało uwolnione, a prawdziwy kościół Jezusa Chrystusa został zreformowany i wzrósł w potężnym wylaniu Ducha Świętego na lud Boży, a fałszywy kościół został zdemaskowany jako to, czym naprawdę był – Babilonem Wielkim, który prześladuje prawdziwych świętych Bożych.

(więcej…)