utworzone przez Reformowani | maj 7, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy

Właściwa chrześcijańska samoocena
Mat. 22:39 A drugie jest do niego podobne: Będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie.
Alternatywą dla poczucia własnej wartości opartego na osobistym pozytywnym obrazie nie jest całkowite zaprzeczenie właściwej samoocenie. Istnieje właściwa, pozytywna, chrześcijańska samoocena. Ewangelia Jezusa Chrystusa obdarza nas – każdego, kto wierzy w Ewangelię – pozytywną samooceną, która znacznie przewyższa samoocenę Roberta Schullera.
Oto aspekty właściwej, pozytywnej, chrześcijańskiej samooceny.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | kwi 25, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Reformowany światopogląd, Rzymski katolicyzm

Przyczyna problemu
1 Mojż. 3:19 W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz.
Tezą niniejszego artykułu jest twierdzenie, że społeczna nauka rzymsko katolickiego państwa-kościoła co do zasady jest faszyzmem.
W Stanach Zjednoczonych wpływ rzymskokatolickiej myśli ekonomicznej doprowadził do powstania państwa redystrybucyjnego, w którym rząd interweniuje w gospodarkę i społeczeństwo w celu ochrony „wspólnego dobra” i ustanowienia „sprawiedliwości społecznej”.
Oczywiście to nie wyłącznie rzymskokatolicka myśl ekonomiczna zapoczątkowała interwencjonistyczne rządy w XX wieku, ale w ostatniej trzeciej części XIX wieku kościół rzymskokatolicki stał się największą organizacją religijną w Stanach Zjednoczonych.
Nadając swój autorytet moralny polityce interwencjonistycznej, kościół-państwo rzymskie odegrało ogromną rolę w centralizacji, upolitycznieniu i socjalizacji amerykańskiego społeczeństwa i gospodarki w XX wieku.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | kwi 17, 2024 | Chrześcijańska moralność

Intrygujący temat
3 Jana 1:2 Umiłowany, pragnę przede wszystkim, aby ci się dobrze powodziło i abyś był zdrowy, tak jak dobrze się powodzi twojej duszy.
Czy dobre poczucie własnej wartości jest ważne dla chrześcijanina i jak się je kształtuje? Poczucie własnej wartości to intrygujący temat. Z jednej strony Ewangelia osądza wszystkich ludzi, że jesteśmy winnymi grzesznikami, z natury skłonnymi do nienawiści do Boga i do nienawiści bliźniego.
Rzym. 3:13-18 13. Grobem otwartym jest ich gardło, zdradzają swymi językami, jad żmij pod ich wargami. 14. Ich usta pełne są przeklinania i goryczy; 15. Ich nogi są szybkie do rozlewu krwi; 16. Zniszczenie i nędza na ich drogach; 17. A drogi pokoju nie poznali. 18. Nie ma bojaźni Bożej przed ich oczami
Na ten sąd Ewangelii właściwą reakcją nie jest poczucie własnej wartości, ale poniżenie. Z drugiej strony ta Ewangelia czyni nas, którzy wierzymy w Jezusa Chrystusa, nowymi stworzeniami w Chrystusie. Wierzący są zatem wspaniałymi stworzeniami, których nie można wystarczająco wysoko cenić.
2 Kor. 5:17 Tak więc jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; to, co stare, przeminęło, oto wszystko stało się nowe.
.
Efez. 5:25b-27 25. … Chrystus umiłował kościół i wydał za niego samego siebie; 26. Aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą przez słowo; 27. By stawić przed sobą kościół chwalebny, niemający skazy ani zmarszczki, ani czegoś podobnego, lecz żeby był święty i nienaganny.
Jest to także temat, w odniesieniu do którego niezwykle ważne jest, aby Reformowani mieli dziś jasne zrozumienie. Dzieje się tak zwłaszcza z powodu błędu, nie waham się powiedzieć, herezji, która obecnie nęka ten temat. Ponieważ Reformowani nie mogą mieć w tej kwestii niezrozumienia, od razu wyjaśniam, jaka jest moja odpowiedź na pytanie:
„Czy dobre poczucie własnej wartości jest ważne dla chrześcijanina?”
Moja odpowiedź jest taka, że dobre poczucie własnej wartości jest właściwe chrześcijaninowi i że w istocie konieczne jest, aby chrześcijanin miał wysoką samoocenę. Ktokolwiek pisał ten temat, musiał założyć, że takie będzie moje stanowisko, ponieważ temat ma ciąg dalszy:
„i jak się je rozwija?”
Chcę tylko zasugerować, że było to ryzykowne założenie. Można sobie wyobrazić, że kaznodzieja Reformowany udzieliłby innej odpowiedzi na pytanie na ten temat, w którym to przypadku namawiałby słuchaczy, aby zapobiegali poczuciu własnej wartości i niszczyli poczucie własnej wartości, gdziekolwiek zobaczą, że się pojawia. Jednakże moja odpowiedź na te pytania brzmi „tak”. Powiem więc także coś na temat rozwijania poczucia własnej wartości u chrześcijan. Nie możemy jednak po prostu zaakceptować tego, co niewierząca psychologia i popularna myśl religijna wygłaszają dzisiaj na ten temat. Jak pokażę, obejmuje to myślenie religijne rzekomo chrześcijańskie i myślenie religijne nawet rzekomo Reformowane.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | mar 18, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Historia chrześcijaństwa

Cierpiący mędrzec
Koh. 1:18 Gdzie bowiem jest wiele mądrości, tam jest wiele smutku. A kto przysparza wiedzy, przysparza i cierpienia.
Jeśli lęk jest wzburzonym stanem umysłu spowodowanym niepewnością, możemy śmiało powiedzieć, że sam Kalwin był do niego bardzo podatny. Dużo o tym myślał i starał się zapewnić pocieszenie i wskazówki tym, którzy w jego czasach cierpieli z tego powodu.
Studiując to, doszedł do wniosku, że lęk jest zjawiskiem powszechnym.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | mar 14, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele

Wyrwać patriarchalnego chwasta!
Efez. 5:23 Bo mąż jest głową żony, jak i Chrystus głową kościoła, jest on też Zbawicielem ciała.
Arcybiskup kościoła anglikańskiego martwił się patriarchatem twierdząc, że jego niepokojące istnienie wprawia niektórych w zrozumiały dyskomfort w związku z pewną modlitwą rozpoczynającą się od słowa „Ojcze nasz”. [1]
A biskup nie jest sam. Wielu zdeklarowanych chrześcijan ma podobne zdanie jak biskup i mówi, że kościół coś przeoczył – mianowicie liczącą dwa tysiące lat piątą kolumnę zwaną patriarchatem.
Twierdzą, że patriarchat musi zostać wykorzeniony z chrześcijaństwa, aby chrześcijaństwo przetrwało w naszym oświeconym wieku [2]. Jeśli chwast patriarchatu nie zostanie wyrwany to jesteśmy zgubieni.
Co sądzimy o tej ocenie? Czy patriarchat naprawdę szkodliwy chwast? Czym jest patriarchat?
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | mar 7, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Historia chrześcijaństwa

Plaga, choroba, depresja
Psalm 69:3 Zmęczyłem się wołaniem, wyschło mi gardło; słabną moje oczy, gdy czekam na mojego Boga.
Latem 1527 roku Wittenbergę nawiedziła zaraza a Luter był jedną z pierwszych ofiar. Choroba rozprzestrzeniała się z taką szybkością, że elektor saski zamknął uniwersytet w Wittenberdze i nakazał Lutrowi i jego rodzinie opuścić miasto. Luter odmówił, nalegając, aby Kościół był odpowiedzialny za opiekę nad chorymi i umierającymi.
Jeszcze groźniejszą okazała się melancholia, która ogarnęła Reformatora. Duchowa depresja i lęk były mu dobrze znanymi wrogami: najwcześniejsze walki Lutra z wątpliwościami i pokusami w klasztorze doprowadziły go niemal do szaleństwa. Odkrycie usprawiedliwienia przez wiarę uratowało mu życie.
Depresję Lutra zawsze cechowały te same objawy:
- poczucie głębokiego osamotnienia
.
- poczucie, że Bóg przeznaczył go na cierpienie
,
- utrata wiary, że Bóg jest dobry i miłosierny dla niego
.
- i wynikająca z tego wewnętrzna samotność.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | mar 6, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Reformowany światopogląd

Pytania o Dzień Pański
Izaj. 58:13-14
13. Jeśli powstrzymasz swoją nogę od przekraczania szabatu, aby nie wykonać swojej woli w moim świętym dniu; jeśli nazwiesz szabat rozkoszą, dzień święty PANA – szanownym; jeśli go uczcisz, nie czyniąc swoich spraw ani nie wykonując swojej woli, ani nie mówiąc słowa próżnego;
14. Wtedy będziesz rozkoszował się PANEM, a wprowadzę cię na wysokie miejsca ziemi i nakarmię cię dziedzictwem Jakuba, twego ojca. Tak bowiem powiedziały usta PANA.
Jako chrześcijanie Reformowani wyznajemy Boga Przymierza oraz Dzień Pański, niedzielę, jako chrześcijański szabat. W obliczu ustanowionej przez Boga moralności rodzą się pytania, podzielić je można na cztery odrębne kategorie.
1) Co z wakacjami, podczas których nie możemy oddawać czci w naszych protestanckich kościołach Reformowanych?
2) Czy możemy przestrzegać Dnia Pańskiego podczas wakacji?
3) Jakie są twoje przemyślenia na temat spędzania wakacji w niedziele z dala od naszych protestanckich kościołów reformowanych?
4) Jakiego rodzaju dyscyplina powinna być stosowana w Kościołach Protestancko-Reformowanych wobec członków, którzy są nieobecni przez wiele miesięcy?
Te pytania pokazują, że w kościołach istnieje prawdziwy problem dotyczący zachowywania świętego szabatu i wakacji. Przyznajemy, że nie znamy odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiają się w tym względzie. Wiemy, że co najmniej dwaj konsystorze wystosowali listy pasterskie do swoich członków, ostrzegając ich przed tym trendem i wskazując na związane z nim niebezpieczeństwa. Kwestie te są również regularnie poruszane w głoszeniu Ewangelii: przedstawiana jest radość z właściwie przestrzeganego Dnia Pańskiego i ostrzega się przed złem jego łamania.
Niektórzy ignorują te ostrzeżenia.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 28, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Reformowany światopogląd

Chrześcijańska wolność
Rzym. 14:17 Królestwo Boże bowiem to nie pokarm i napój, ale sprawiedliwość, pokój i radość w Duchu Świętym.
Jeśli chodzi o biblijne wskazówki dotyczące rozrywki, proponujemy rozważenie trzech ogólnych wytycznych.
Po pierwsze, wszyscy uznają, że w odniesieniu do niektórych form rozrywek jest miejsce na korzystanie z chrześcijańskiej wolności. Członkowie Ciała Chrystusa różnią się pod względem zamożności, zdolności i życiowych powołań. Z tymi różnicami wiążą się różne możliwości i nikt nie może ustanawiać zasad, które zmuszałyby wszystkich do przyjęcia tej samej formy. Lud Boży jest podobny pod dwoma względami:
- wszyscy muszą wyznawać tę samą prawdę
.
- i wszyscy muszą postępować zgodnie z Bożymi przykazaniami.
W pozostałych kwestiach jest wiele miejsca na różnorodność i wolność.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 26, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Hamartiologia: nauka o grzechu

Wstyd i hańba
Przysłów 14:1 Mądra kobieta buduje swój dom, a głupia burzy go własnymi rękami.
Główne wyznania protestanckie dyskutują o homoseksualizmie w celu przekształcenia swoich ciał w organizacje bardziej „tolerancyjne”, bardziej „różnorodne” i bardziej „inkluzywne”. Tak w każdym razie zwolennicy agendy gejowskiej przedstawiają swój program zmian w kościołach.
W dyskusji o roli homoseksualizmu w kościele warto zwrócić uwagę na pozornie rozważne i ostrożne słowa Księdza Mateusza Wicharego podkreślając w nich to, co budzi niepokój. To co powierzchownie jawi się jako głos rozsądku w swojej istocie jest zaparciem się prawdy Ewangelii:
„Kościół baptystów nie jest zamknięty na osoby LGBT. Nie jest i sam ochrzciłem homoseksualistę, no jako pastor […] w naszym kościele jest miejsce dla osób ja bym powiedział dla ludzi. którzy nie są heteroseksualni. Jedni z nich myślę mogą, ale nie muszą, podkreślam, nie muszą, dążyć do tego żeby właśnie tę orientację czy tą skłonność swoją odnaleźć na nowo. […] Jesteśmy otwarci aby ktoś z nami pielgrzymował, nawet kilka lat, nie musi się chrzcić, nie musi się stawać jednym z nas.” [1]
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 23, 2024 | Charyzmania, Chrześcijańska moralność, Egzegezy

Zarys problemu
Hiob 3:3 Niech zginie dzień, w którym się urodziłem, i noc, w którą powiedziano: Poczęty mężczyzna.
Kto czytał Księgę Hioba ten wie, że gorzkie słowa głównego jej bohatera są odpowiedzią na życiową sytuację, w jakiej się znalazł z powodu Bożego postanowienia. Doskonały, prawy, i bojący się Boga oraz stroniący od zła (Hiob 1:1), najbardziej pobożny człowiek swoich czasów
- utracił cały majątek,
- niemal całą rodzinę,
- dręczyła go koszmarna choroba
- stał się pośmiewiskiem wrogów i przyjaciół
Wynikające z tego poczucie krzywdy i odrzucenia przez Boga stały się jego nierozłącznymi towarzyszami nieprzespanych z bólu nocy. Hiob cierpiał fizycznie i duchowo w stopniu najwyższym, tak, że przeklinał dzień swoich narodzin: Hiob otworzył swoje usta i przeklinał swój dzień. (Hiob 3:1) a jego dusza zmęczona była życiem przez co dawał upust swemu narzekaniu (Hiob 10:1). Co gorsza, „przyjaciele” jedynie przydawali cierpienia Hiobowi, co zauważył sam poszkodowany: wy wszyscy jesteście przykrymi pocieszycielami (Hiob 16:1).
Nie można wyobrazić sobie gorszej sytuacji, być może poza śmiercią, czego Hiob pragnął pytając retorycznie czemu życie dane jest tym, którzy są rozgoryczeni na duszy, którzy z tęsknotą wypatrują śmierci, a ta nie przychodzi? (Hiob 3:20-21).
Z Bożej woli Hiob, najsprawiedliwszy w swoim pokoleniu, był w poważnej, krytycznej wręcz depresji. Pismo Święte daje nam solidne podstawy do twierdzenia, że zaburzenie zdrowia psychicznego może stać się udziałem każdego chrześcijanina.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 22, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Reformowany światopogląd

Syndrom czasów ostatecznych
2 Tym. 3:1-5
1. A to wiedz, że w ostatecznych dniach nastaną trudne czasy.
2. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, bezbożni;
3. Bez naturalnej miłości, niedotrzymujący słowa, oszczercy, niepowściągliwi, okrutni, niemiłujący dobrych;
4. Zdrajcy, porywczy, nadęci, miłujący bardziej rozkosze niż Boga;
5. Przybierający pozór pobożności, ale wyrzekający się jej mocy. Takich ludzi unikaj.
Nasze społeczeństwo, nieporównywalnie zamożne, z wolnym czasem niemal nie do ogarnięcia, jest na wskroś hedonistyczne. Miłośnik przyjemności jest hedonistą.
Hedonizm to filozofia moralna, według której przyjemność i szczęście są głównym celem ludzkiego życia. Jest to religia, według której żyje dziś większość ludzi. Słuszność lub niesłuszność jakiegoś działania zależy od tego, czy skutkuje ono przyjemnością czy bólem.
- Jeśli coś sprawia ci przyjemność, rób to; to dobra rzecz.
.
- Jeśli sprawia ci to ból lub dyskomfort, unikaj tego jak zarazy; to jest złe lub szatańskie.
Czy dostrzegasz niebezpieczeństwo bycia otoczonym przez ludzi o takiej filozofii i poglądach? Życia pośród tak przewrotnego pokolenia? Pozostawię ci odkrycie, w jakim stopniu takie myślenie kontroluje twój świat i pogląd na życie.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 15, 2024 | Chrześcijańska moralność, Eklezjologia: nauka o kościele, Reformowany światopogląd

Zarys problemu
Izaj. 40:31 Ale ci, którzy oczekują PANA, nabiorą nowych sił; wzbiją się na skrzydłach jak orły, będą biec, a się nie zmęczą, będą chodzić, a nie ustaną.
Przygotowując niniejszy materiał pomyślałem, że pomocne będzie sprawdzenie w konkordancji słów zwykle kojarzonych z naszym tematem rozrywki. Co mówi Pismo Święte? Na co kładzie ono nacisk? Wierzę, że jest to właściwy i bezpieczny sposób postępowania. Na samym początku chcę podzielić się z wami moimi odkryciami.
Słowo „rozrywka” w ogóle nie występuje w Biblii.- Dwa razy czytamy „zabawiać” w znaczeniu gościnności, ale nigdy słowa „rozrywka”.
Rzym. 12:13 Wspomagający świętych w potrzebach, okazujący gościnność (φιλοξενίαν filoksenian)
.
Hebr. 13:2 Nie zapominajcie o gościnności (φιλοξενίας filoksenias), gdyż przez nią niektórzy, nie wiedząc, aniołów gościli.
Ponadto:
- Zwrot „dobrze się bawić” nigdy nie występuje w Biblii.
.
- Nigdy nie znajdziemy słowa gry.
.
- Słowa wakacje, emerytura i sporty nie występują w Słowie Bożym.
Słowo „zabawa” jest używane wiele razy: gra na instrumentach muzycznych (Psalm 98:5), zabawa w nierządnicę (Oz. 4:15), Izrael siadający, by jeść i pić, a wstający, by się bawić (odniesienie do ich nagich tańców i gorszenia, por. 1 Kor. 10:7), chłopcy i dziewczęta z Izraela bawiący się na ulicach Jerozolimy po powrocie z niewoli (Zach. 8:5)
Psalm 98:5 Grajcie PANU na harfie, na harfie, przy słowach pieśni.
.
Oz. 4:15 Jeśli ty, Izraelu, uprawiasz nierząd, niech chociaż Juda nie obciąży się winą. Nie idźcie do Gilgal ani nie wstępujcie do Bet-Awen, ani nie przysięgajcie: Jak żyje PAN!
.
1 Kor. 10:7 Nie bądźcie więc bałwochwalcami, jak niektórzy z nich, jak jest napisane: Usiadł lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić.
.
Zach. 8:5 I ulice miasta będą pełne bawiących się na nich chłopców i dziewcząt.
Ale to nie wszystko.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lut 1, 2024 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Hamartiologia: nauka o grzechu

Zabił czy zamordował?
2 Mojż. 2:11-12 11. Kiedy Mojżesz dorósł, wyszedł do swych braci i widział ich ciężary. Zobaczył też Egipcjanina, który bił Hebrajczyka, jednego z jego braci. 12. Rozejrzał się na wszystkie strony, a gdy zobaczył, że nikogo nie ma, zabił Egipcjanina i ukrył go w piasku.
Dzieje 7:24-25 24. A kiedy zobaczył, że jednemu z nich wyrządzano krzywdę, ujął się za nim i pomścił skrzywdzonego, zabijając Egipcjanina. 25. Sądził bowiem, że jego bracia zrozumieją, że Bóg przez jego ręce daje im wybawienie. Lecz oni nie zrozumieli.
Czy Mojżesz słusznie zabił Egipcjanina w świetle Dziejów Apostolskich czy też było to morderstwo? Pytanie jest interesujące i zawiera pewne elementy o szczególnym znaczeniu.
Pierwszą ciekawostką, choć tylko pośrednio związaną z pytaniem, jest fakt, że instrukcje, które Mojżesz otrzymał od rodziców, gdy był jeszcze małym dzieckiem, były wykorzystywane przez Boga do duchowej ochrony Mojżesza przez wszystkie lata jego pobytu w pałacu faraona. Nie mogły minąć więcej niż cztery lata od narodzin Mojżesza, kiedy zamieszkał z córką faraona. I przebywał w pałacu prawie czterdzieści lat.
Mimo to pozostał wierny Jahwe.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | gru 4, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele, Reformowany światopogląd
Pytanie o zasadę
5 Mojż. 21:18-21
18. Jeśli ktoś ma syna upartego i krnąbrnego, który nie słucha ani głosu swojego ojca, ani głosu swojej matki, a choć go karcą, nie słucha ich;
19. Wtedy jego ojciec i matka wezmą go i przyprowadzą do starszych swego miasta i do bramy jego miejscowości;
20. I powiedzą do starszych miasta: Ten nasz syn jest uparty i krnąbrny, nie słucha naszego głosu, jest żarłokiem i pijakiem;
21. Wtedy wszyscy mężczyźni tego miasta ukamienują go na śmierć; w ten sposób usuniesz zło spośród siebie, a cały Izrael usłyszy o tym i będzie się bać.
Czy te rzeczy rzeczywiście miały miejsce w czasach Starego Testamentu, czy też wersety te napisano jedynie po to, aby pokazać nam przykład czegoś innego? To ciekawe i bardzo ważne pytanie, na które nie jest łatwo odpowiedzieć. Trudność polega na tym, że tekst wymaga interpretacji w świetle kilku założeń.
Dlatego w pierwszej kolejności zajmiemy się tymi założeniami.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lis 27, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele

Tyrania silnorękiego pastora
1 Piotra 5:1-4
1. Starszych, którzy są wśród was, proszę jako również starszy i świadek cierpień Chrystusa oraz uczestnik chwały, która ma się objawić:
2. Paście stado Boga, które jest wśród was, doglądając go nie z przymusu, ale dobrowolnie, nie dla brudnego zysku, ale z ochotą;
3. I nie jak ci, którzy panują (κατακυριεύοντες katakyreuontes) nad dziedzictwem Pana, lecz jako wzór dla stada.
4. A gdy się objawi Najwyższy Pasterz, otrzymacie niewiędnącą koronę chwały.
To, że w Słowie Bożym znajdziemy ostrzeżenie przed kościołem „panującego pastora” jest ważną przestrogą dla ludu Bożego. Istnieje bowiem bardzo silne niebezpieczeństwo nadużywania autorytetu pasterskiego przez osobę sprawującą funkcję przywódcy w chrześcijańskim kościele.
- Zagrożenie to wzrasta wielokrotnie, gdy pastor sprawuje władzę samotnie jako jedyny zarządca kościoła, często wspierany w podejmowaniu decyzji przez małżonkę.
.
- Sprawa staje się jeszcze trudniejsza, gdy taki kościół nie jest w żaden sposób związany w z innymi kościołami poprzez wspólne wyznanie wiary oraz współpracę na poziomie eklezjalnym.
.
- Prawdziwe niebezpieczeństwo pojawia się w momencie wyłonienia się w mentalności takiego włodarza koncepcji oblężonej twierdzy – kiedy to po okresach rzeczywistych i bezlitosnych ataków ze strony fałszywego kościoła uzna siebie samego za jedyną ostoję prawdy.
Tak rodzi się człowiek gotowy strzec „swoich” owiec za wszelką cenę i na każdym polu. I to kosztem biblijnej prawdy oraz poza biblijnym, udzielonym przez Boga pastorom autorytetem.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lis 20, 2023 | Chrześcijańska moralność, Historia chrześcijaństwa, Reformowany światopogląd

Początki papizmu?
Kazn. 2:26 Bo człowiekowi, który mu się podoba, daje mądrość, wiedzę i radość. Ale grzesznikowi zadaje trud, aby zbierał i gromadził, i potem zostawił to temu, który się Bogu podoba. Także i to jest marnością i utrapieniem ducha.
Kiedy Konstantyn doszedł do władzy w 306 r. n.e., odziedziczył brutalne prześladowania chrześcijan, niestabilne imperium u progu wojny domowej, rozrastającą się biurokrację i przytłaczającą liczbę spraw sądowych dotyczących przestępstw, wykroczeń, sporów miejskich i drobnych nieporozumień. Jako naczelnego sędziego cesarstwa, zaległości te nie tylko odciągały go od jego cesarskich obowiązków, ale także sprawiały, że wymiar sprawiedliwości był w dużej mierze niedostępny dla zwykłych obywateli.
Na początku swojego panowania cesarz naprawił ten problem, ustanawiając ściśle regulowany, wielopoziomowy system apelacyjny, obejmujący zarówno sądy cywilne, jak i biskupie, w którym dowody, zeznania i orzeczenia były skrupulatnie dokumentowane i przekazywane do następnego sądu wyższej instancji w ramach apelacji.
Zmiana ta znacznie zmniejszyła obciążenie Konstantyna; sprawiła, że wymiar sprawiedliwości stał się bardziej dostępny dla zwykłych ludzi, a jednocześnie nadal pozwalała stronom procesowym odwoływać się od niekorzystnych orzeczeń aż do pałacu cesarskiego, jeśli było to konieczne. Ówczesne sobory i synody odzwierciedlają nie tylko przyjęcie przez kościół konstantyńskiego systemu odwoławczego, ale także przyjęcie przez Konstantyna sądów biskupich. W środku tego wzajemnego uścisku biskup Juliusz z Rzymu potępia powodów w procesie Atanazego za naruszenie długotrwałego zwyczaju:
„Czy nie jesteście świadomi, że zwyczajem było, aby najpierw napisać do nas słowo, a następnie wydać sprawiedliwą decyzję z tego miejsca?”[1].
Pytanie to jest obciążone rygorami konstantyńskiej reformy sądownictwa, ale uczeni, historycy i apologeci od ponad tysiąclecia wyodrębniają je z pierwotnego kontekstu, aby uczynić je samodzielną deklaracją rzymskiego prymatu kościelnego i sądowego. Na przykład
- rzymskokatolicka Służba Newmana sugeruje, że pytanie Juliusza było „wczesnym przykładem roszczeń prymatu biskupa Rzymu” [2],
.
- a nawrócony na katolicyzm i apologeta, o. Ray Ryland, twierdził, że dowodzi ono powszechnej rzymskiej władzy papieskiej we wczesnym kościele [3].
Takie fantazyjne oceny są dokonywane w ignorancji ścisłych obciążeń regulacyjnych reform sądowych Konstantyna nałożonych na oskarżonych, powodów i sędziów apelacyjnych – w tym przypadku Atanazego, jego oskarżycieli i biskupa Rzymu Juliusza. Pytanie Juliusza nie miało nic wspólnego z tym, co sugerują te oceny.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lis 16, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Teologia reformowana

Boża opatrzność
Dzieje 17:25 Ani nie jest czczony rękoma ludzkimi tak, jakby czegoś potrzebował, ponieważ sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko.
W swojej opatrzności Bóg troszczy się o wszystkie swoje stworzenia. Oznacza to, że Bóg daje niegodziwym wiele dobrych darów, obejmujących nie tylko deszcz i słońce, żywność i schronienie, życie i oddech, ale także racjonalny umysł, wolę i ducha. Wielu wyciąga z tego wniosek, że Bóg kocha niegodziwych i jest dla nich łaskawy. Te rzeczy, mówią,
- są „powszechną łaską” Boga
,
- Jego łaską dla wszystkich
,
- łaską, która nie prowadzi ich do zbawienia
,
- ale mimo to jest dla nich świadectwem Bożej łaski i miłości do nich.
Jednakże powszechna opatrzność nie jest tym samym, co powszechna łaska i nie należy ich mylić. Biblia nigdy nie używa słowa łaska do opisania tych powszechnych działań Bożej opatrzności.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | lis 1, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Teologia reformowana

Bóg a bezwarunkowa miłość do wszystkich
1 Jana 4:8 Kto nie miłuje, nie zna Boga, gdyż Bóg jest miłością.
Bóg jest miłością, naucza Jan Apostoł. Powszechne przekonanie jest takie, że Bóg jest miłością. To prawda. Jednak nadmierne skupienie się na jednym z licznych atrybutów Boga prowadzi do idolatrii, bałwochwalstwa. Bóg nie jest jednym, jedynym atrybutem czyli miłością. Bóg nie składa się z jednego atrybutu. Mimo to wielu domorosłych teologów twierdzi inaczej. Za przykład posłużyć może pewien niedouczony człowiek uznający miłość za boga. Skonfrontowany z Bogiem Pisma stwierdził:
„Piszcie o Bogu, który kocha wszystkich miłością bezwarunkową i Jego przesłaniem do wszystkich jest żyć: radością, prawdą i miłością!”
Neo-ewangelikalne postrzeganie Boga jest nie tylko wyjątkowo spłycone co do treści miłości ale też całkowicie sprzeczne z zakresem Bożej miłości oraz postrzeganie to nie rozumie celu Bożej miłości. Prawdę mówiąc kwestią sporną między chrześcijaństwem a herezją pozostają przez stulecia
- bezwarunkowa miłość Boga
.
- miłość do wszystkich
Z powyższych założeń wynika błędne przesłanie o Bogu wzywającym wszystkich ludzi do życia w radości, prawdzie i miłości. W zasadzie nie skrzywdzimy nikogo jeśli określimy wyznawaną w owym zdaniu „prawdę” jako powszechną i bezwarunkową miłość, która jest oczywistą podstawą powszechnego wezwania do radości.
Jest to poważny błąd doktrynalny.
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | paź 23, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Eklezjologia: nauka o kościele

Życie, którego celem jest Bóg
Kol. 4:9
8. Posłałem go do was właśnie po to, aby się dowiedział, co się u was dzieje i pocieszył wasze serca;
9. Wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który pochodzi spośród was. Oni oznajmią wam wszystko, co się tutaj dzieje.
10. Pozdrawia was Arystarch, mój współwięzień, i Marek, siostrzeniec Barnaby (co do którego otrzymaliście polecenie: Przyjmijcie go, jeśli do was przybędzie);
Każdy człowiek urodzony z niewiasty ma na tym świecie jakiś cel. Ponieważ żadna fałszywa religia nie daje pewności co do życia pośmiertnego strategia doczesnego życia dla osób pozbawionych nadziei, choć różna w formie, jest w zasadzie tym samym co do istoty.
- Jedni oddadzą się szaleństwu przyjemności, pijaństwu, rozwiązłości, przemocy w myśl zasady jedzmy pijmy bo jutro pomrzemy (Mat. 24:38)
.
- Inni stwarzając pozory szlachetności określeni zostali przez Psalm 49:6 jako Ci, którzy ufają swym bogactwom i chlubią się swym wielkim dostatkiem;
Dzieci tego świata, jako posiadające bezbożne cele, są całkowicie nieużyteczne w oczach Bożych.
Chrześcijanin wyróżnia się na tym świecie biblijnym światopoglądem. Jego celem jest służba Bogu i oddawanie chwały Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu. Bogu, który jest odkupicielem i gwarantem życia wiecznego: Ci, za których Chrystus oddał życie są strzeżeni mocą Boga przez wiarę ku zbawieniu, przygotowanemu do objawienia się w czasie ostatecznym. (1 Piotra 1:5).
Dla chrześcijanina ostatecznym celem nie jest życie doczesne z jego przyjemnościami i możliwościami. Bóg jest ostatecznym celem życia chrześcijanina, jak mówi psalmista PANIE, wołam do ciebie, mówiąc: Ty jesteś moją nadzieją, ty jesteś moim udziałem w ziemi żyjących (Psalm 142:5).
(więcej…)
utworzone przez Reformowani | sie 31, 2023 | Chrześcijańska moralność, Egzegezy, Teologia reformowana, Teologia systematyczna

Czy wszyscy ludzie noszą obraz Boga?
1 Mojż. 1:26-27
.
26. Potem Bóg powiedział: Uczyńmy człowieka na nasz obraz według naszego podobieństwa; niech panuje nad rybami morskimi i ptactwem niebieskim, nad bydłem i całą ziemią oraz nad wszelkimi zwierzętami pełzającymi, które pełzają po ziemi.
27. Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boga go stworzył; stworzył ich mężczyzną i kobietą.
Biblia uczy nas, że człowiek, Adam i Ewa, mężczyzna i kobieta, zostali stworzeni na obraz i na podobieństwo Boga. Tu warto zadać pytanie: czym był obraz Boży w stworzonym człowieku?
- Czy jest to odniesienie do cielesności Boga, tak jakby Bóg nie tylko był duchem, ale też posiadał swoją fizyczność?
.
- Czy chodzi raczej o władzę nad światem, tak jakby Bóg nie był jedynym władcą wszechrzeczy?
.
- Czy jest to jakieś wewnętrzne dobro, które pozostało po upadku, tak jakby natura ludzka nie była całkowicie i absolutnie zdeprawowana?
.
- Czy chodzi o zdolności intelektualne, moralne i wolność woli, tak jakby naturalny człowiek nie był niewolnikiem grzechu a jego umysł był całkowicie zaciemniony na światło Bożej prawdy?
A może obraz i podobieństwo Boże to jeszcze coś innego? Jak jest on zdefiniowany biblijnie? Czy wszyscy go posiadają?
(więcej…)