Łaskawe usprawiedliwienie, część 1

Źródło usprawiedliwienia

Tyt. 3:4-5

4. Lecz gdy się objawiła dobroć i miłość Boga, naszego Zbawiciela, względem ludzi;

5. Nie z uczynków sprawiedliwości, które my spełniliśmy, ale według swego miłosierdzia zbawił nas przez obmycie odrodzenia i odnowienie Ducha Świętego;

Z tego, co dotychczas nauczano o usprawiedliwieniu, zwłaszcza że usprawiedliwienie jest przez wiarę i tylko przez wiarę, wynika ważny wniosek: usprawiedliwienie jest łaskawe — całkowicie łaskawe. Ze względu na centralne miejsce prawdy o usprawiedliwieniu w całej chrześcijańskiej Ewangelii zbawienia, doktryna o usprawiedliwieniu wyłącznie przez wiarę potwierdza i zapewnia, że zbawienie w całości jest wyłącznie z łaski.

To, że usprawiedliwienie tylko przez wiarę jest usprawiedliwieniem z łaski, nie jest tylko implikacją teologiczną. Pismo Święte i wyznania Reformowane wyraźnie nauczają, że usprawiedliwienie jest Bożym aktem łaski, to znaczy, że usprawiedliwienie jest „z łaski”. Ponieważ usprawiedliwienie jest tylko przez wiarę, niezależnie od uczynków grzesznika, usprawiedliwienie jest przez łaskę. Takie jest nauczanie Apostoła w jednym z wybitnych fragmentów na temat usprawiedliwienia: Rzymian 3 i 4.

Rzym. 3:24 zostają usprawiedliwieni darmo (δωρεὰν dorean)  z jego łaski….

Greckie słowo δωρεάν dorean tłumaczone jako „darmo” oznacza „w darze”, to znaczy „bez kosztów, bez ceny lub zasługujące”. Można by przeczytać ten tekst w ten sposób: „Dostępują usprawiedliwienia z Jego łaski, za darmo”.

(więcej…)

Reformowany inaczej, część 6

Przypomnienie

Rzym. 4:5  Temu zaś, kto nie pracuje, lecz wierzy w tego, który usprawiedliwia bezbożnego, jego wiara zostaje poczytana za sprawiedliwość.

Pismo Święte w kwestii usprawiedliwienia jest nadzwyczaj wyraźne i jasne. Nie jest możliwym aby dobre uczynki grzesznika stanowiły jakikolwiek element usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem. Mamy na myśli tutaj absolutnie wszystkie dobre uczynki:

  • zgodne z Bożym Prawem
  • zasługujące na zbawienie
  • wynikające z pracy Ducha Świętego w grzeszniku

John MacArthur ze swoją definicją wiary uczynkowej jest legalistą, ponieważ ustanawia fundament zbawienia, którym nie są zasługi Chrystusa lecz własna wiara grzesznika zdefiniowana przez osobiste przekonanie oraz dobre uczynki. Pozycja MacArthura nie powinna dziwić, ponieważ to dyspensacjonalista, ale też dyspensacjonalista szczególny. Nie tylko wyznaje supremację genetycznych potomków Abrahama w przyszłym, rzekomym milenijnym królestwie, przed którymi ukorzą się narody [1], ale też pozbawia Kościół podstawy zbawienia odzierając go z Przymierza między Bogiem a wybranym ludem, czyli Kościołem [2]. Wyznawcy MacArthura, ślepo oddani tej doktrynie przeoczają koszmarną jej konsekwencję.

Jest oczywistym, że podstawa usprawiedliwienia jest osadzona w Przymierzu. Zgodnie z Radą Przymierza (Psalm 89:3, 19-20, 20-26) Bóg suwerennym, wiecznym i bezwarunkowym dekretem (Psalm 2:7; Hebr. 5:5) ustanowił wcielonego Syna jako Głowę Przymierza Łaski (Izaj. 42:1, 6; 1 Piotra 2:9) wybierając w Nim wielkie zastępy spośród wszystkich narodów rodzaju ludzkiego (1 Mojż. 17:7; Izaj. 42:6; Dzieje 3:25; Efez. 2:12-13) jako Jego Ciało, czyli Kościół (Dzieje 7:38; Efez. 5:23), w celu zbawienia od grzechu i śmierci oraz doprowadzenia do wspólnoty przymierza z Bogiem (Rzym. 8:28-39; Efez. 2:6; Jan 10:28). [3]

Ponieważ podstawa usprawiedliwienia jest osadzona w Przymierzu, (a według MacArhtura Kościół nie jest w Przymierzu) usprawiedliwienie bez Przymierza nie jest możliwe. Wiara chwytająca się zasług Chrystusa i przypisująca je grzesznikowi staje się narzędziem niewystarczającym do zbawienia człowieka od jego grzechów dzięki przypisaniu posłuszeństwa życia i śmierci Chrystusa grzesznikowi a grzechów grzesznika Chrystusowi. Skoro wiara jest środkiem niewystarczającym, do zbawienia koniecznymi będą dobre uczynki grzesznika. Tutaj jednak MacArthur jest zbyt dobrze zapoznany z doktryną Reformowaną aby jawnie głosić zbawienie z wiary i uczynków, jak czyni to rzymski katolicyzm, Arminianie, federalna wizja, nowa perspektywa na Pawła i inne odszczepienia od ortodoksji.

MacArthur do wysłania na zatracenie swoich wyznawców używa przebiegłego narzędzia. Jest to wcześniej wspomniana „wiara uczynkowa”. Kolejny mechanizm, jaki należy dodać do dość pokaźnej już listy herezji obecnych w teologii „największego teologa naszych czasów”, tak chętnie i bezkrytycznie słuchanego przez miliony wiernych. Do tej pory rozpatrzyliśmy:

Rozważmy teraz kontrowersyjną kwestię „wiary uczynkowej”, 

(więcej…)

Troska Pawła o jego żydowskich krewnych

Najdroższa Ewangelia

Rzym. 9:1-5

1. Mówię prawdę w Chrystusie, nie kłamię, co mi poświadcza moje sumienie w Duchu Świętym;

2. Że odczuwam wielki smutek i nieustający ból w moim sercu.

3. Pragnąłbym bowiem sam być odłączony od Chrystusa za moich braci, za moich krewnych według ciała.

4. Są to Izraelici, do których należy usynowienie, chwała, przymierza, nadanie prawa, służba Boża i obietnice;

5. Do których należą ojcowie i z których według ciała pochodzi Chrystus, który jest nad wszystkimi, Bóg błogosławiony na wieki. Amen.

W pierwszych pięciu wersetach 9 rozdziału Listu do Rzymian Paweł mówi o swoim zainteresowaniu i trosce o swoich krewnych według ciała. Pozostała część 9 rozdziału Listu do Rzymian ukazuje, że Słowo Boże ma właściwy skutek. Jest to rozdział regularnie cytowany w celu udowodnienia doktryny o predestynacji, obejmującej zarówno wybranie, jak i potępienie.

Doktryna ta była zawsze droga Kościołowi, który i wiernie jej przestrzega. My, wraz z Kościołem Bożym na przestrzeni wieków, twierdzimy stanowczo, że Bóg wybrał lud w Jezusie Chrystusie, Panu naszym, jeszcze przed założeniem ziemi. Jest jednak wielu, którzy zaprzeczają tej doktrynie; którzy ignorują ten rozdział lub go zniekształcają; lub twierdzą, że nie ma to żadnego znaczenia dzisiaj.

Chrześcijanin natomiast znajduje w tym rozdziale pocieszenie, zachętę i nadzieję.

(więcej…)

Wyjątkowość religii Izraela – odrębność wiary Starego Testamentu, część 3

 

Izrael po wygnaniu babilońskim

Po podziale królestwa termin „Izrael” zazwyczaj odnosił się do dziesięciu plemion królestwa północnego, podczas gdy królestwo południowe było znane jako Juda. To rozróżnienie trwało 390 lat, aż do zniszczenia Jerozolimy w 587 roku p.n.e.

Jednakże wraz z powrotem ostatka wszystkich 12 plemion z wygnania i prowadzącym do drugiego zniszczenia Jerozolimy w roku 70 n.e. termin „Izrael” ponownie objął wszystkich żyjących wówczas potomków Jakuba. Ludność wszystkich 12 plemion została ponownie nazwana „całym Izraelem”, jak widać w różnych odniesieniach biblijnych, Starego Testamentu

Ezdr. 2:70 A więc kapłani, Lewici i część ludu oraz śpiewacy, odźwierni i Netinici zamieszkali w swoich miastach, a cała reszta Izraela w swoich miastach.
.
Ezdr. 6:17 I złożyli ofiary przy poświęcaniu tego domu Bożego: sto cielców, dwieście baranów, czterysta jagniąt, a jako ofiarę za grzech za całego Izraela – dwanaście kozłów, według liczby pokoleń Izraela.
.
Ezdr. 10:5 Wtedy Ezdrasz wstał i zaprzysiągł przedniejszych kapłanów, Lewitów i całego Izraela, by postąpili według tego słowa. I przysięgli.

A także w Nowym Testamencie

Dzieje 2:22 Mężowie izraelscy, słuchajcie tych słów: Jezusa z Nazaretu, męża potwierdzonego przez Boga wśród was mocami, cudami i znakami, których Bóg dokonał przez niego wśród was, o czym sami wiecie;
.
Dzieje 2:36 Niech więc cały dom Izraela wie z pewnością, że tego Jezusa, którego wy ukrzyżowaliście, Bóg uczynił i Panem, i Chrystusem.

Pomimo zniszczenia świątyni i wygnania wielu Żydów, potomkowie Jakuba nadal istnieli jako naród, ostatecznie przywracając swoją ojczyznę we współczesnym Izraelu w 1948 roku.

(więcej…)

Jahwe a allah

Bóg to nie kwestia semantyki

Izaj. 46:9-10

9. Wspomnijcie rzeczy dawne i odwieczne, bo ja jestem Bogiem, nie ma żadnego innego, jestem Bogiem i nie ma nikogo podobnego do mnie;

10. Zapowiadam od początku rzeczy ostatnie i od dawna to, czego jeszcze nie było. Mówię: Mój zamiar się spełni i wykonam całą swoją wolę.

Czy bóg koranu jest tym samym Bogiem Starego Testamentu? Ogół społeczeństwa, a czasami „ludzie kościoła”, uważają, że są jednym i tym samym, różniącym się jedynie nazwą.

Formalnie wydaje się, że istnieje wiele podobieństw pomiędzy Jahwe ze Starego Testamentu (i Nowego Testamentu) a allahem z koranu. Obydwu przypisuje się podobne cechy (prawość, miłosierdzie, prawda itp.) i podobne role (stwórca, podtrzymujący, sędzia itp.), ale pod tymi pozornymi podobieństwami kryje się wiele głębokich różnic nie do pogodzenia. 

Prawdziwego Boga poznajemy po Jego atrybutach. (więcej…)

Rada Przymierza, część 2

 

Sprzeciw wobec zwierzchnictwa w Przymierzu

1 Mojż. 17:7 I utwierdzę moje przymierze między mną a tobą oraz twoim potomstwem po tobie przez wszystkie pokolenia jako wieczne przymierze, abym był ci Bogiem i twemu potomstwu po tobie.

Gal. 3:16 Abrahamowi i jego potomkowi zostały dane obietnice. Nie mówi: I jego potomkom, jak o wielu, ale jak o jednym: I twemu potomkowi, którym jest Chrystus

Gal. 3:29 A jeśli należycie do Chrystusa, to jesteście potomstwem Abrahama, a zgodnie z obietnicą – dziedzicami.

1 Kor. 15:45 Jak też jest napisane: Stał się pierwszy człowiek, Adam, duszą żyjącą, a ostatni Adam duchem ożywiającym

Biblia naucza, że Chrystus jest głową przymierza ustanowionego między Bogiem a wszystkimi wybranymi do zbawienia, co zostało odzwierciedlone w 31 pytaniu i odpowiedzi Większego Katechizmu Westminsterskiego.

Pytanie 31: Z kim zostało zawarte przymierze łaski?
.
Odpowiedź: Przymierze łaski zostało zawarte z Chrystusem jako drugim Adamem i w Nim z całym wybranymi jako jego nasieniem.

Nie ma nic zabawnego w szerzącej się herezji federalnej wizji. Niemniej jednak, przyznaję się do rozbawienia, kiedy obserwuję teologów kościołów Reformowanych, kiedy w ich ekumenicznych kontaktach z wyznawcami federalnej wizji twierdzą, że pytanie 31 Większego Katechizmu w rzeczywistości nie naucza, że Chrystus jest głową przymierza łaski i nie naucza w rzeczywistości, że Bóg ustanawia przymierze łaski z wybranymi dziećmi wierzących rodziców i tylko z nimi.

Ludzie ci oczywiście, są zobowiązani do obrony doktryny

  • że Chrystus Jezus nie jest głową przymierza (aby przymierze i jego łaska nie dotyczyły tylko wybranych)
    .
  • że łaskawa obietnica przymierza, samo przymierze i błogosławieństwa przymierza, w tym usprawiedliwienie, dotyczą jednakowo wszystkich dzieci wierzących, zarówno tych, którzy giną, jak i tych, którzy są zbawieni, zarówno Ezawa, jak i Jakuba;
    .
  • i że to zaprzeczenie federalnego zwierzchnictwa Jezusa Chrystusa i to upowszechnienie przymierza łaski i jego błogosławieństw wśród dzieci wierzących jest w zgodzie z pytaniem 31 z Większego Katechizmu.

Kanadyjski reformowany, wyzwolony teolog Jelle Faber bez ogródek przyznał, że wyzwoleni reformowani odrzucili doktrynę, że Chrystus jest głową przymierza:

„Z pewnością dobrze jest porzucić koncepcję Chrystusa jako Głowy przymierza łaski… Chociaż Chrystus jest Pośrednikiem w przymierza, nie jest on Głową przymierza”[6].

(więcej…)

Dyspensacjonalizm, część 4 – środek do celu ruchu syjonistycznego

Boży lud wierzy w Jezusa Chrystusa

Mat. 21:42-43

42. Powiedział im Jezus: Czy nigdy nie czytaliście w Pismach: Kamień, który odrzucili budujący, stał się kamieniem węgielnym; Pan to sprawił i jest to cudowne w naszych oczach?

43. Dlatego mówię wam: Królestwo Boże zostanie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce.

Żydzi nie są narodem wybranym. Ponieważ Żydzi odrzucili swojego Boga, który przyszedł do nich jako Mesjasz, Jezus Chrystus, Bóg odrzucił naród Izrael. Kościół, kiedyś składający się głównie z genetycznych potomków Abrahama, Żydów, oraz w pewnej mierze z konwertytów na judaizm teraz jest Kościołem powszechnym, katolickim. Kościół przestał być domeną jednego narodu, żydowskiego narodu. Teraz Kościół jest wielonarodowy. Dawniej Bóg pozwalał żyć narodom zgodnie ze swoimi pogańskimi religiami, teraz jednak  nakazuje wszędzie wszystkim ludziom upamiętanie (Dzieje 17:30)

Genetyczni Żydzi nie są narodem wybranym, lecz narodem przeklętym przez Boga, ponieważ sami na siebie ściągnęli przekleństwo: A cały lud odpowiedział: Krew jego na nas i na nasze dzieci. (Mat. 27:25). Żydzi zostali na lodzie, bez prawdziwej religii, bez spodziewanego politycznego mesjasza, bez Boga czego byli świadomi: Czy nie zakazaliśmy wam surowo, żebyście w tym imieniu nie nauczali? A oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie na nas ściągnąć krew tego człowieka. (Dzieje 5:28). Stali się wrogami Boga i Ewangelii, wrogami chrześcijan: tak więc co do Ewangelii są nieprzyjaciółmi ze względu na was, (Rzym. 11:28a).

Jednak ze względu na Boże dzieło zbawiania w pokoleniach (1 Mojż. 17:7; Dzieje 2:39; Gal. 3:16), wśród genetycznych Żydów ciągle znajdują się dzieci obietnicy danej ojcom: lecz co do wybrania [to] umiłowani [Żydzi] ze względu na ojców (Rzym. 11:29b). To wszyscy wybrani do zbawienia w Chrystusie Żydzi, od początku świata (Efez. 1:4)

Aczkolwiek zdecydowanej większości Żydów, tych których przeznaczył na zatracenie, tych którzy odrzucają kamień węgielny, Chrystusa, tych Żydów Bóg nienawidzi wieczną nienawiścią.  Tych wszystkich złych Żydów Bóg obiecał że srogo wytraci, a winnicę wydzierżawi innym rolnikom, którzy będą mu oddawać plony we właściwym czasie. (Mat. 21:41). Żydzi zatem są narodem pozbawionym Bożego błogosławieństwa, ponieważ nie tylko odrzucili Chrystusa ale i od samego początku niszczyli chrześcijaństwo.

Na przykład “Błogosławieństwo” Brikat HaMinim zostało ustanowione przez Radę Yavneh w krótkim czasie po zburzeniu Świątyni Jerozolimskiej, co miało miejsce w 70 roku. Modlitwa ta była odpowiedzią na powstałe niedawno chrześcijaństwo. Było używane przez rabinów w „szlachetnym” celu wykorzenienia chrześcijaństwa z ziemi Izraelskiej. Był to test: Żyd chrześcijanin mógł swobodnie recytować pozostałe 18 błogosławieństw Amidah, lecz jeśli był prawdziwie wierzący, nie mógł wyrecytować dwunastej modlitwy przeklinającej naśladowców Chrystusa. Osoby nierecytujące Birkat HaMinim oskarżano o herezję i poddawano procedurze cherem (ekskomunikacji).

“Niech nie będzie nadziei i niech szybko arogancko zakorzenieni w naszych czasach chrześcijanie i heretycy giną, w jednej chwili, i niech będą wymazani z księgi życia, niech ze sprawiedliwymi nie będą spisani, Błogosławiony jesteś, Panie, któryś upokorzył pysznych.” – źródło

Ponieważ chrześcijaństwo i judaizm są sobie wrogie i nie mają ze sobą nic wspólnego (nie ten sam Bóg, inna Ewangelia, inne Prawo) Żydzi musieli znaleźć sposób na wykorzystanie chrześcijan w celu zapewnienia sobie politycznej supremacji na bliskim wschodzie, w celu ustanowienia swojego królestwa, raju na ziemi, bez Bożej pomocy, za to przy użyciu gojów. I tu na pomoc Żydowskiej sprawie politycznego podboju przyszła teologia: dyspensacjonalizm. Tak ruch syjonistyczny zyskał najpotężniejszych sojuszników – fanatycznie oddanych żydowskim mrzonkom, oszukanych „chrześcijan” a może raczej dyspensacjonalistów z USA i Europy,  bezkrytycznie wspierających ten naród, niezależnie od jego zbrodni.

To przez nich ludzie na Bliskim Wschodzie byli najbardziej dotknięci ekspansją Izraela, który został umocniony niezłomnym sojuszem chrześcijańskich syjonistów, przekonanych, że słowa Cyrusa Scofielda są wolą Boga Jahwe. Nie najmniejszymi ofiarami „biblii” Scofielda jest 5 milionów palestyńskich uchodźców, których prawu do powrotu stanowczo sprzeciwiają się syjonistyczni chrześcijanie w Ameryce. Dzięki indoktrynacji przez nieświętą księgę, Biblię Scofielda, wierzą oni, że Palestyna nie należy do Palestyńczyków – a przecież wielu z nich to współwyznawcy chrześcijańscy. Palestyna należy wyłącznie do „wybranego narodu Bożego” genetycznych Żydów.

(więcej…)

Czy filozofia ma jakiekolwiek zastosowanie w teologii? Potwierdzamy

Fałszywi apostołowie grzeszyli w nadmiernych ilościach

I. W tej kwestii ludzie popadają w dwie skrajności.

1) Ci, którzy mylą filozofię z teologią, błądzą po stronie nadmiaru. To samo czynili poprzednio fałszywi apostołowie, którzy włączali do doktryny chrześcijańskiej różne błędne opinie filozoficzne i z tego powodu zostali skarceni przez Apostoła

Kol. 2:8 Uważajcie, żeby was ktoś nie obrócił na własną korzyść przez filozofię i próżne oszustwo, oparte na ludzkiej tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie.

Niektórzy z ojców, wywodząc się spośród filozofów, nadal zachowywali część swoich błędnych poglądów i starali się sprowadzić pogan do chrześcijaństwa poprzez mieszankę doktryn filozoficznych i teologicznych: jak

  • Justyn Męczennik,
  • Orygenes,
  • Klemens Aleksandryjski
  • i scholastycy,

Ich system jest raczej filozoficzny niż teologiczny, ponieważ opiera się bardziej na rozumowaniu Arystotelesa i innych filozofów niż na świadectwach Proroków i Apostołów. Dzisiejsi Socynianie uderzają w tę samą nutę, umieszczając filozofię w cytadeli jako podstawę wiary i interpretatora Pisma Świętego.

Paradoxus exercitator (sprawca paradoksu) usilnie o to walczy w niedawno opublikowanym bezbożnym traktacie dotyczącym filozofii, interpretatora Pisma Świętego (obecnie znanego jako Ludwig Meyer, Philosophia Sacrae Scripturae Interpres. Exercitatio paradoxa [1666]).

2) Wadą grzeszą ci, którzy utrzymują, że filozofia jest przeciwna teologii i dlatego powinna być od niej całkowicie oddzielona, nie tylko jako bezużyteczna, ale także jako pozytywnie szkodliwa.

Fanatycy i entuzjaści dawnych wieków podzielali ten pogląd, a dzisiejsi anabaptyści i weigelianie (wyznawcy Walentyna Weigla  wierzącego w niepokalane poczęcie Marii filozofa i mistyka), którzy rzekomo wypowiedzieli wojnę filozofii i sztukom wyzwolonym, podtrzymują go.

(więcej…)

Wyjątkowość religii Izraela – odrębność wiary Starego Testamentu, część 2

 

Izrael w czasach sędziów

Wędrówkę Izraela po śmierci Mojżesza prowadził Jozue, który w roku 1473 p.n.e. poprowadził ich przez rzekę Jordan do Ziemi Obiecanej. Kraj ten opisano jako „opływający w mleko i miód”, a Izraelici rozpoczęli sześcioletnią kampanię, aby go podbić. Udało im się podbić terytorium 31 królów na zachód od Jordanu, w tym ufortyfikowane miasta, takie jak Jerycho i Aj. Wyjątki stanowiły jednak pewne przybrzeżne równiny i miasta-enklawy, takie jak twierdza Jebusytów, która później stała się Miastem Dawida.

Te elementy sprzeciwiające się Bogu, którym pozwolono pozostać, okazały się ciągłym problemem dla Izraelitów, a mieszane małżeństwa tylko zwiększyły trudności. Przez ponad 380 lat, od śmierci Jozuego do ujarzmienia pogan przez Dawida, czciciele fałszywych bogów działali „jako pośrednicy w celu wypróbowania Izraela, aby wiedzieć, czy będą posłuszni przykazaniom Jahwe”.

5 Mojż. 13:1-5
.

1. Jeśli powstanie pośród was prorok albo ktoś, kto ma sny, i ukaże ci znak lub cud;

2. I stanie się ten znak albo cud, o którym ci oznajmił, i powie: Pójdźmy za innymi bogami, których ty nie znasz, i służmy im;

3. Nie usłuchasz słów tego proroka ani tego, który ma sny, gdyż PAN, wasz Bóg, doświadcza was, aby poznać, czy miłujecie PANA, swego Boga, z całego swego serca i całą swoją duszą.

4. Za PANEM, swoim Bogiem, będziecie chodzić, jego będziecie się bać, przestrzegać jego przykazań i słuchać jego głosu, będziecie mu służyć i do niego lgnąć.

5. A ten prorok albo ten, który ma sny, poniesie śmierć, gdyż namówił do odstępstwa od PANA, waszego Boga który wyprowadził was z ziemi Egiptu i odkupił was z domu niewoli, by sprowadzić cię z drogi, którą PAN, twój Bóg, nakazał ci iść. W ten sposób wykorzenisz to zło spośród siebie.

Przez cały ten okres Izraelici byli prowadzeni przez sędziów, którzy działali jako przywódcy wojskowi i arbitrzy sporów. Sędziowie zostali wyznaczeni przez Jahwe, a ich przywództwo było odpowiedzią na powtarzający się bunt Izraelitów przeciwko Niemu. Pomimo wysiłków sędziów, Izraelici nadal popadali w cykle nieposłuszeństwa i kar. Jednak Jahwe pozostał wierny swojemu ludowi i nadal prowadził go przez ten okres jego historii.

(więcej…)

Cesacja cudownych darów – Jan Kalwin

Ostry obłęd kościelnictwa

2 Tes. 2:9-12 

9. Niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów;

10. Wśród wszelkiego zwodzenia nieprawości wobec tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni.

11. Dlatego Bóg zsyła im silne omamienie, tak że uwierzą kłamstwu;

12. Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie niesprawiedliwość.

Herezja fałszywych cudów i znaków od zawsze nękała, nęka i będzie nękać Kościół Nowego Testamentu. Wystarczy wspomnieć Szymona Maga, (Dzieje 8:9-10), Elimasa Czarownika (Dzieje 13:8), kobietę z duchem wieszczym (Dzieje 16:16-18) a nawet, już wewnątrz kościoła instytucjonalnego, bełkoczących, fałszywych braci wśród Koryntian (1 Kor. 12:1; 14:4).

Jeśli na myśli mamy bardziej zorganizowane formy prześladowań będziemy mówić odpowiednio o gnostykach i Montanistach z I i II wieku, po których nastali Mesalianie w IV wieku, również opierający się na pozabiblijnych snach, wizjach i objawieniach.

Następnie można wspomnieć o przeciwnikach Protestantyzmu i Lutra, o prorokach ze Zwikau, wreszcie o anabaptystach i libertynach, walczących z Reformacją i Kalwinem.

Kwakrzy, Janseniści i Irwingiści dopełnili miary grzechu, zaś na końcu czasów sam Antychryst objawi się w mocy fałszywych cudów i znaków aby zwieść ku nieprawości upadły, nominalny, instytucjonalny kościół.

Przez cały czas upadku kościoła instytucjonalnego Rzym jest adwokatem pozabiblijnych snów, wizji i objawień. To Rzym trzyma na smyczy pomniejsze herezje, uderzając nimi w Protestancką Reformację. A ostatecznym biczem, ostateczną formą powszechnego zwiedzenia w jego najnowszym wydaniu jest bałwochwalczy ruch zielonoświątkowy, których powstał w roku 1901 roku dzięki demonicznej wizji Agnes Ozman i ciężkiej pracy na rzecz promocji fałszywej teologii tego ruchu wykonanej przez dwóch panów:

  • homoseksualisty, rasisty, spirytysty i antytrynitarza Charlesa Foxa Parhama oraz
    .
  • spirytysty i oszusta Williama Seymoura.

Obaj „bohaterowie” byli metodystami tak więc wyznawali zbawienie z uczynków, wyraźnie skażeni herezją ruchu uświęceniowego. Mowa zatem o legalizmie do kwadratu. Obaj martwi duchowo, obaj heretycy i co ciekawe obaj wzajemnie się zwalczali, jak na sekciarskie ruchy przystało. Jednak jedność uzyskali w kłamstwie. Łączyła ich bowiem fałszywa egzegeza Pisma Świętego. Obaj uwierzyli, że Duch Święty obdarował ich darem języków.

Parham i Seymour byli święcie przekonani, że posiadają dar mówienia zrozumiałymi przez obcokrajowców językami narodów. Nawet wysyłali za granicę misjonarzy, bez przygotowania lingwistycznego, święcie wierząc, że będą oni w stanie porozumiewać się w ojczystych językach autochtonów, „tak jak im Duch będzie poddawał” (por. Dzieje 2:4)

Oczywiście jak się okazało nie były to żadne zrozumiałe języki narodów, jak naucza Pismo (Dzieje 2:8-11) lecz niezrozumiały przez nikogo bełkot. Lokalni nie rozumieli tego bełkotu. Agnes Ozman nie mówiła po chińsku. Parcham i Seymour okazali się osobami zwiedzionymi. Lecz zamiast upamiętać się z grzechu, brnęli w kłamstwo.

Tak narodził się rakowaty twór, który współcześnie pochłonął w zasadzie cały odstępczy neo-ewangelikalizm. Bełkot, fałszywe proroctwa (a nie ma innych), pseudo-uzdrowienia po nałożeniu rąk i tym podobne ekscesy stały się powszechnie akceptowalnymi formami kultu łże-boga kościelnej pop kultury. Kultu powszechnie akceptowanego, bowiem w praktyce nikt nie przeciwstawia się fałszywej teologii ruchu zielonoświątkowego.

No, może prawie nikt….

(więcej…)

Rada Przymierza, część 1

Chrystus reprezentant Swojego Ludu

Dzieje 2:23-24 23. Wydanego zgodnie z powziętym postanowieniem (ὡρισμένῃ βουλῇ horismen boule – zdeterminowanym planem) Boga oraz tym, co przedtem wiedział (προγνώσει prognosei – poprzednio zdeterminował), wzięliście i rękami bezbożników ukrzyżowaliście i zabiliście. 24. Jego to Bóg wskrzesił, uwolniwszy od boleści śmierci, bo było niemożliwe, aby ta mogła go zatrzymać.

W Boskim akcie usprawiedliwienia wierzący grzesznik staje się sprawiedliwy w swoim własnym doświadczeniu — osobiście, prawdziwie sprawiedliwy. Wynika to po prostu z natury aktu usprawiedliwienia. Sprawiedliwość innego, Jezusa Chrystusa, jest przypisywana wierzącemu, tak że sprawiedliwość Chrystusa jest teraz własnością grzesznika – jego osobiście, jego prawdziwie, tak prawdziwie, jakby on sam umarł pod karzącym gniewem Boga jako zapłata za swoje grzechy i tak prawdziwie, jakby przez własne posłuszeństwo przez całe życie w doskonałej miłości do Boga i bliźniego i spełnił wszystkie wymagania prawa.

Ale taka jest i może być natura Boskiego aktu usprawiedliwienia tylko ze względu na podstawę lub fundament usprawiedliwienia: śmierć Chrystusa zadośćuczyniła sprawiedliwości Bożej w miejsce i na rzecz tych wszystkich, którzy za sprawą Ducha wierzą w Jezusa Chrystusa.

  • Chrystus umarł (i żył) jako przedstawiciel, prawny przedstawiciel innych
    .
  • Ci inni są wybrańcami ze wszystkich narodów
    .
  • Jezusowi Chrystusowi, na jego rachunek, jako tego, który jest obecnie odpowiedzialny za grzechy tych, w miejsce których umarł, Bóg przypisał nasze grzechy
    .
  • Chociaż osobiście człowiek Jezus był bezgrzeszny, wina innych stała się jego winą na krzyżu, rzeczywiście przez całe jego cierpienie, przez przypisanie mu tej winy przez Boga
    .
  • Bóg uczynił Jezusa odpowiedzialnym za grzechy i grzeszność wszystkich wybranych, których Jezus był wyznaczonym przez Boga zastępcą. Bóg odpowiednio postąpił z Jezusem, przeklinając go i potępiając.

Na dowód zastępczego charakteru cierpienia Jezusa jako podstawy usprawiedliwienia przez wiarę, zwłaszcza pod koniec Jego życia, a zwłaszcza gdy został ukrzyżowany, odwołałem się w poprzednim rozdziale do Drugiego Listu do Koryntian

2 Kor 5:21 On [ Bóg] tego [Jezusa Chrystusa] który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

(więcej…)

Emisariusz nadziei

Troska Apostoła

Kol. 4:7-8

6. Wasza mowa niech zawsze będzie miła, zaprawiona solą, abyście wiedzieli, jak należy każdemu odpowiedzieć.

7. O wszystkim, co się ze mną dzieje, opowie wam Tychik, umiłowany brat, wierny sługa i współsługa w Panu.

8. Posłałem go do was właśnie po to, aby się dowiedział, co się u was dzieje i pocieszył wasze serca;

9. Wraz z Onezymem, wiernym i umiłowanym bratem, który pochodzi spośród was. Oni oznajmią wam wszystko, co się tutaj dzieje.

Rozważając czwarty rozdział Listu do Kolosan musimy rozumieć, że otaczający Kościół świat tkwi w szponach diabła dlatego też jest oddzielony od prawdy, zdeprawowany i zły (Jan 8:44; 1 Jana 5:19; 2 Tes. 2:10). Ponieważ świat zamieszkują głównie ludzie nieodrodzeni, Kościół otoczony jest przez wrogów Boga, Pisma Świętego, nieprzyjaciół prawdy i siłą rzeczy Kościoła. Wyznaczonym przez Boga zadaniem dla świata jest uciskanie Kościoła (1 Tes. 3:3; Jan 16:33; 2 Tes. 3:12 ). To wspólne dzieło diabła i jego dzieci, ponieważ, jak zauważył Teodoret z Cyru

„…ze wszech miar przewrotny demon, prześladowca ludzi, widząc, że [Apostołowie] wyrywają z korzeniami ciernie błędu wielobóstwa, a on sam jest bezradny wobec ich uczniów, wpadł na pomysł różnego rodzaju zasadzek, jako że jest konstruktorem pułapek i mistrzem zła. Dobrał więc sobie ludzi odpowiednich do tego zadania i nadał im imię chrześcijan, jakby zakładając im maskę, a smarując brzegi kielicha miodem, podał ludziom jako lekarstwo truciznę kłamstwa. ” [1]

Prawdziwy mąż Boży, biskup, starszy, pastor, będzie zawsze żywo zainteresowany losami Kościoła i, jak zauważamy, Paweł wyraźnie przyćmiewał wszystkich innych przywódców swoją postawą pełną troski. Pisząc do Koryntian, 7 lat przed napisaniem do Kolosan, Apostoł stwierdził: Któż jest słaby, żebym i ja nie był słaby? Któż się gorszy, żebym i ja nie płonął? (2 Kor. 11:29). Wyraził tym samym przemożną miłość do wszystkich dzieci Bożych w Chrystusie, których cierpienia w pewnym sensie stały się jego udziałem. Żyjąc w trudzie, znoju, czuwaniu, głodzie, pragnieniu a nawet będąc w więzieniu – codzienną troską prawdziwego męża Bożego jest troska o wszystkie kościoły (1 Kor. 11:28).

Kościół nie jest zbieraniną samowolnych wyznawców. Nie jest też zbiorowością odizolowanych, lokalnych kongregacji, pozostających poza kontaktem samodzielnie walczących o prawdę. W szerokim znaczeniu słowa kościół instytucjonalny rozumiemy, że składa się on z wielu lokalnych, samodzielnych i samostanowiących, wyznających wspólną Konfesję, złączonych jedną Ewangelią kongregacji, których zadaniem jest wzajemna współpraca, wsparcie i pomoc w razie zagrożenia.

Chrystus wskazał na powagę prawdy o jedności proklamując wbrew papiestwu i wbrew sekciarstwu, że Jeden bowiem jest wasz Mistrz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi. (Mat. 23:8). To właśnie wspólnota braterstwa stała się podstawą szczególnej troski Pawła o Kościoły narażone na niebezpieczeństwo herezji i w konsekwencji rozłamu. Głębokie zaniepokojenie zamieszaniem w Kolosach zmusiło Apostoła do zatrzymania u siebie ich wysłannika, Epafrasa i posłania w tamte strony Tychika, co Paweł uczynił nie tylko z konkretnym zamiarem oraz celem.

Wybrał Tychika ponieważ był to Brat szczególny.

(więcej…)

Chrzest, część 3 – chrzest w pozostałych Ewangeliach

Kontynuacja rozważania

Kiedy spojrzymy na pozostałą część narracji Ewangelii, aby zobaczyć, czego możemy się dowiedzieć na temat sposobu chrztu, natychmiast stajemy przed dwoma wielkimi tekstami na końcu Ewangelii Mateusza i Marka.

Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, chrzcząc je w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego (Mat. 28:19)
.
Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony… (Marek 16:16)

Z nich dowiadujemy się, że chrześcijanina można zdefiniować jako osobę wierzącą, ucznia i ochrzczonego. Jednak nic nie jest powiedziane o trybie – i rzeczywiście musielibyśmy sięgnąć do innych tekstów Pisma Świętego, aby odkryć, że w grę wchodzi woda, ponieważ nie ma o niej nawet wzmianki w żadnym powyższym tekście.

(więcej…)

Objawienie sprawiedliwego Sądu Bożego

Człowiek sędzia-hipokryta

Rzym. 2:6-8

6. Który odda każdemu według jego uczynków:

7. Tym, którzy przez wytrwanie w dobrym uczynku szukają chwały, czci i nieśmiertelności, odda życie wieczne;

8. Natomiast swarliwym i nieposłusznym prawdzie, lecz posłusznym niesprawiedliwości, odda zapalczywość i gniew.

Apostoł w dalszym ciągu zwraca się do człowieka, do którego mówił w wersecie 1 Listu do Rzymian 2. Nie zwraca się już do pogan ani nie zwraca się wyłącznie do Żydów. Ale zwracaja się do człowieka – każdego człowieka, człowieka w ogóle, a jednak każdego człowieka indywidualnie; nie do wszystkich, ale do każdego człowieka – zarówno w tekście, jak i w kontekście.

Rzym. 2:1 Dlatego jesteś bez wymówki, człowieku, kimkolwiek jesteś, który osądzasz. W czym bowiem osądzasz drugiego, osądzasz samego siebie, ponieważ ty, który osądzasz drugiego, robisz to samo.

Człowiek ten nazywany jest grzesznikiem, takim jakim jest w sferze obecnego świata. Apostoł powiedział mu, że chociaż wywyższał się jako sędzia nad uczynkami innych, sam czynił to samo. Dlatego też był swoim własnym sędzią, udając, że jest sędzią innych. To jest charakterystyczne dla grzesznika.

Apostoł zadał temu człowiekowi dwa pytania, aby uzyskać od niego wyjaśnienia.

(więcej…)

Kalwinizm Kalwina, Augustyna i Ambrożego

Metoda na nowinkarstwo

1 Tym. 3:15 A gdybym się opóźniał, piszę, abyś wiedział, jak należy postępować w domu Bożym, który jest kościołem Boga żywego, filarem i podporą prawdy.

Rzymski katolicyzm jest wrogiem prawdy. Kiedy Marcin Luter, dzięki Bożemu miłosierdziu, rozpoczął żmudny proces duchowej odnowy Kościoła szereg dogmatów wiary wcześniej obecnych w kościele zostało ponownie wyłonionych na światło dzienne. Były to między innymi święte doktryny Ewangelii:

Rzymski katolicyzm nie pozostał obojętny na ujawnienie prawdy Pisma Świętego. Oponując przeciw doktrynom Protestantyzmu ustanowił własne dogmaty. Odpowiedział herezją o ograniczonej suwerenności Boga, co jest związane z drugą herezją, koncepcją wolnej woli ograniczającą wybory Boga, oraz negacją predestynacji, elekcji i reprobacji na rzecz samostanowienia człowieka o samym sobie.

Mówiąc nieco zwięźlej, Rzym zwalczał Reformację herezjami wyznawanymi przez współczesny, odstępczy, pseudo-protestacki neo-ewangelikalizm, prostytutkę wykarmioną jezuicką doktryną media scientia, czyli środkową wiedzą Boga, gdzie Bóg rzekomo przewidział co ludzie w akcie wolnej woli uczyniliby we wszystkich możliwych sytuacjach i na tej podstawie dokonał wyboru do zbawienia.

Doktryny Reformacji rzymscy teologowie nazwali nowinkarstwem dając w ten sposób wyraz poglądowi, jakoby były to całkowicie nowe, wcześniej nieznane nikomu wywody teologiczne.  Reformacja stanęła przed poważnym zadaniem udowodnienia stronie antychrysta, że to co jest głoszone wśród Protestantów faktycznie było głoszone w pierwszych Kościele.

Tu na scenę wkroczył mistrz teologii – Jan Kalwin

(więcej…)

Zarzut prawnej fikcji, część 2

Wprowadzenie

Rzym. 4:6 Jak i Dawid mówi, że błogosławiony jest człowiek, któremu Bóg przypisze  (λέγει legei – zadeklaruje) sprawiedliwość bez uczynków

Rzymski katolicyzm naucza herezji, że zbawiająca sprawiedliwość Chrystusa zostaje wlana w człowieka i musi wzrastać dzięki dobrym uczynkom grzesznika aby ten mógł osiągnąć ostateczne zbawienie. Z drugiej strony chrześcijańska ortodoksja dzięki Lutrowi i Kalwinowi odrzuciła twierdzenie Rzymu dowodząc, że zbawiająca sprawiedliwość Chrystusa zostaje przypisana grzesznikowi, tj. że grzesznik zostaje zadeklarowany jako sprawiedliwy w oczach Bożych dzięki życiu i zadośćczyniącej śmierci Chrystusa w miejsce grzesznika, za którego oddał życie.

Rzym zanegował twierdzenie Reformacji dowodząc, że w przypadku deklaracji i przypisania, jak wyjaśniała to Reformacja,  grzesznik cały czas pozostaje grzesznym i jest traktowany „jak gdyby” był sprawiedliwy, zatem nie jako sprawiedliwy w rzeczywistości lecz pozornie, co nie mogło prowadzić do rzeczywistego usprawiedliwienia.

Jednak „jak gdyby” w Reformowanym wyjaśnieniu usprawiedliwienia wcale nie sugeruje nierzeczywistości, tak jakby o grzeszniku mówiono jedynie, że jest sprawiedliwy, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest. Przeciwnie, „jak gdyby” ma na celu podkreślenie realności usprawiedliwionego grzesznika.

(więcej…)

Phil Johnson: konfuzja skompromitowanego “kalwinisty”, część 4

Przedmowa

1 Tym. 4:1 A Duch otwarcie mówi, że w czasach ostatecznych niektórzy odstąpią od wiary, dając posłuch zwodniczym duchom i naukom demonów;

Zdolność krytycznego myślenia nie jest cechą polskich neo-kalwinistów, którzy wolą opierać się na ludzkich autorytetach zamiast samemu ćwiczyć się w trudnej, acz wielce satysfakcjonującej sztuce egzegezy. Dla polskiego neo-kawlinisty Słowo Boże mówi to, co wielki autorytet egzegetyczny mu powie, że mówi. Przypadłość ta niczym rak toczy pseudo-reformowane umysły. Co gorsza, popularność takich zwodzicieli jak John MacArthur, Phil Johnson, James White czy Paul Washer poprzez przywłaszczenie sobie miana „kalwinista: i „reformowany” w rzeczywistości odstawiła rzeczywiste doktryny Reformacji i Pisma Świętego do przysłowiowego lamusa.

  • Skoro James White twierdzi, że z Pisma wypadałoby usunąć 2800 słów bo to zanieczyszczenia, to polscy neo-kalwiniści przyklaskują z radością, deptając Reformowaną zasadę opatrznościowego zachowania Słowa Bożego w historii kościoła.
    .
  • Gdy John MacArthur dowodzi, że wiara to przekonanie, posłuszeństwo, poddanie się i postępowanie zainspirowane takim poddaniem, czyniąc w ten sposób zbawienie zależnym od wiary i uczynków, polscy neo-kalwiniści schylają czoła aż do ziemi, za nic mając Biblijną doktrynę sola Fide przywróconą kościołowi przez Lutra i Kalwina.
    .
  • Kiedy Paul Washer zmusza swoich słuchaczy do stałego badania własnych uczynków aby dowieść sobie samemu zbawienia, polski neo-kalwinista zagryza zęby w bólu szukając dowodów zbawienia w sobie samym, w dobrych uczynkach, lekceważąc dającą całkowitą pewność zbawienia skuteczność krzyża Chrystusa, czego nauczała Reformacja.
    .
  • A jeśli Phil Johnson mówi, że odrzucenie oferty ewangelii, powszechnej łaski i powszechnej miłości Boga do potępionych jest hiperkalwinizmem, całkowicie przez to obalając Kanony Synodu w Dort, polski neo-kalwinista bezmyślnie mamrocze za swoim guru te same bzdury.

Ani White, ani MacArthur, ani Washer ani Johnson nie mają prawa nazywać się kalwinistami. Nie mają prawa nazywać się Reformowanymi. Ani oni ani ich wyznawcy.

Poniżej kolejne dowody.

(więcej…)

Trzy Formy Jedności

Trzy Formy Jedności
Reformowany Kościół Protestancki

1 Kor. 1:10 Proszę więc was, bracia, przez imię naszego Pana Jezusa Chrystusa, żebyście wszyscy to samo mówili i żeby nie było wśród was rozłamów, ale abyście byli zespoleni jednakowym umysłem i jednakowym zdaniem.

Trzy formy jedności (do pobrania tutaj) to zbiorcza nazwa Belgijskiego Wyznania Wiary, Kanonów z Dort i Katechizmu Heidelberskiego, które odzwierciedlają doktrynalne obawy kontynentalnego kalwinizmu i są akceptowane jako oficjalne deklaracje doktryny przez wiele Kościołów Reformowanych.

W latach 1618-1619 rząd holenderski w imieniu Holenderskiego Kościoła Reformowanego zwołał Synod w Dort. Delegaci holenderscy, wraz z dwudziestoma siedmioma przedstawicielami Reformatów z ośmiu innych krajów, spotkali się na tym Synodzie, gdzie wspólnie podsumowali swoje poglądy w tak zwanych „Kanonach z Dort”. Ten sam Synod następnie dodał te kanony do dwóch innych dokumentów, z których oba były w powszechnym użyciu w tamtym czasie w Kościele holenderskim: Katechizm Heidelberski (1563) i Belgijskie Wyznanie Wiary (1561)

Synod uczynił to aby

  • sformalizować swoje rozumienie biblijnych nauk o Trójcy Świętej, Wcieleniu, predestynacji, usprawiedliwieniu i Kościele,
    .
  • umożliwić członkom zgromadzenie się w jedności wokół podstawowych, wspólnych przekonań,
    .
  • zdegradować pewne nieistotne idee (pozycje polityczne, platformy edukacyjne itp.) do niższego statusu, aby zapobiec niepotrzebnemu podziałowi kościołów.

Trzy formy jedności zapewniają również podstawę, na której mogą być podejmowane wysiłki ekumeniczne w oparciu o to, czy dany kościół akceptuje zasadnicze elementy w nich określone.

W czasach powszechnego odstępstwa od Ewangelii jest to niezbędna pozycja każdego chrześcijanina.

(więcej…)

Wyjątkowość religii Izraela – odrębność wiary Starego Testamentu, część 1

Skąd te podobieństwa między religiami?

5 Mojż 26:18 PAN zaś oświadczył dziś, że będziesz jego szczególnym ludem, jak ci obiecał, i że masz przestrzegać wszystkich jego przykazań

Bibliści odkryli różnorodną literaturę ze starożytnego Bliskiego Wschodu, taką jak tablice prawa i ruiny budowli, w tym wielokomorowe świątynie. Podczas gdy odkrycia te zapewniają wgląd w kulturowy i literacki klimat otaczający Izrael i jego Pismo Święte, nasuwa się pytanie o podobieństwa między religiami opartymi na objawieniu a tymi opartymi na ludzkiej wyobraźni.

Skąd one się wzieły?

(więcej…)

Czego by trzeba było, żeby udowodnić Elekcję i Reprobację?

Boża podwójna predestynacja

Przysłów 16:4 PAN uczynił wszystko dla samego siebie, nawet niegodziwego na dzień zła.

Niektórzy zastanawiają się, czy Biblia naucza absolutnej predestynacji: Elekcji, czyli bezwarunkowego wyboru Boga niektórych grzeszników do wiecznego zbawienia w Jezusie Chrystusie i Reprobacji, czyli bezwarunkowego potępienia innych grzeszników do wiecznego zatracenia na skutek ich grzechów.

Czego by trzeba było, żeby to udowodnić?

(więcej…)