Kalwin o usprawiedliwieniu: rozważanie Dnia Sądu ze szczególną radością

Ostateczne zboczenie od prawdy
Izaj. 29:11 Dlatego całe to widzenie stało się dla was jak słowa zapieczętowanej księgi, którą podaje się temu, kto umie czytać, mówiąc: Przeczytaj to, proszę, na co odpowiada: Nie mogę, bo jest zapieczętowana.
W naszych czasach powszechnej duchowej ślepoty i teologicznego oszustwa warto powtórzyć, że nauczanie Jana Kalwina na temat usprawiedliwienia jest radykalnie sprzeczne z
- nauczaniem rzymskim,
- fałszywym ekumenizmem,
- Nową Perspektywą na Pawła
- Wizją Federalną
- i innymi herezjami
Genewski Reformator potrząsnąłby głową z całkowitym zdumieniem, słysząc twierdzenia niektórych, że jego doktryna o usprawiedliwieniu nie jest taka jak doktryna Marcina Lutra. Należy jasno potwierdzić i zrozumieć, że Kalwin nauczał ortodoksyjnej, biblijnej prawdy o usprawiedliwieniu jedynie przez wiarę tylko w Chrystusa, jedynie przez łaskę, jak głosiły wszystkie wyznania Reformowane.
Jednakże w tym artykule, głównie ze względu na ograniczoną przestrzeń, a częściowo z powodu wstydu związanego z udowadnianiem czegoś ewidentnie oczywistego dla wszystkich, z wyjątkiem tych najbardziej zwiedzionych, autor nie będzie poświęcał czasu na ustalenie, że to szczególne koło jest okrągłe. [1] Zamiast tego będziemy opierać się na prawdzie usprawiedliwienia przez samą wiarę, przedstawiając pięć aspektów nauczania Kalwina na temat tej doktryny, które są być może mniej znane i rozumiane, lecz mimo to są ważne dla pełnego wyznania i większej pociechy z tego chwalebnego klejnotu Ewangelii.

