Jego wiara w nas?

Przyczynek dyskusji

Efez. 3:12 W nim mamy śmiałość i przystęp z ufnością przez wiarę jego.

W jedenastym rodziale Listu do Hebrajczyków czytamy, że wiara jest podstawą tego, czego się spodziewamy, i dowodem tego, czego nie widzimy. Według drugiego rozdziału Listu do Efezjan wiara jest Bożym darem łaski; oznacza to, że ma ona swoje pochodzenie w Bogu a nie w człowieku. Zgodnie z piątym rozdziałem Listu do Galacjan wiara jest owocem Ducha. Widzimy zatem, że Ojciec i Duch Święty, dwie Boże Osoby mają czynny udział w dyspozycji wiary.

Jaki udział ma Syn, czyli druga Osoba Boża w dziele wiary w nas? Fragment z listu do Efezjan wskazuje, że wiara jaka jest w osobach zbawionych ma swoje źródło właśnie w Chrystusie. Jest to, mówiąc dosłownie, doskonała, w pełni wystarczająca wiara w Syna, udzielona przez Ducha Świętego z woli Ojca każdemu odkupionemu człowiekowi.

(więcej…)

Maryja – rzymsko-katolicka bogini

Boska cześć Maryi

1 Sam. 15:23 Bunt bowiem jest jak grzech czarów, a upór jest jak nieprawość i oddawanie czci obrazom.

Katolicy twierdzą uparcie, że Maryja jest pośredniczką do Boga, współodkupicielką i nieskalaną grzechem istotą, która została wzięta do nieba żywcem, i której Bóg nakazuje oddawanie boskiej czci.

Ale ktoś zaraz powie, że katolicy rzymscy i prawosławni twierdzą, że nie oddają rzekomo boskiej czci Maryi. Jest to bzdura, ponieważ mamy dowód w postaci książki pt. ”Traktat o prawdziwym nabożeństwie do najświętszej Maryi Panny” autorstwa Ludwika Maria Gringona de Montforta. Książka ta ma reimprimatur i nihil obstat (czyli zezwolenie i akceptację władzy Rzymu na jej wydanie), która na stronie 206 zawiera taki oto straszny tekst:

(więcej…)

Czy doświadczenie jest miarą prawdy?

Rozeznawanie prawdy

Jedną z podstaw ruchu charyzmatycznego o fundamentalnym znaczeniu jest testowanie prawdy za pomocą osobistego doświadczenia. Sposób szukania prawdy i odróżniania jej od fałszu leży u podstaw zdrowej nauki i jest to kwestia o priorytetowym znaczeniu.

Ruch Charyzmatyczny idzie złą drogą, ponieważ ma nieprawidłowe podejście do rozeznania prawdy. Ludzie w tym ruchu nie dochodzą prawdy ponieważ szukają jej w złych miejscach. Nie mogą odnaleźć odpowiedzi gdyż zadają pytania oparte na niewłaściwych źródłach.

(więcej…)

Dar Ojca dla Syna

Sens zbawienia

Wybrani przez Ojca ludzie przeznaczeni do zbawienia są darem Ojca dla Syna. Zbawienie ludzkości nigdy nie było celem samym w sobie. Nasze zbawienie jest niejako produktem ubocznym. Celem głównym zbawienia było okazanie Boskiej chwały oraz zapewnienie przez Ojca wiecznej chwały i uwielbienia Synowi.

To dlatego Chrystus nosi miano πρωτότοκος prototokos– najznamienitszy, niepodzielny suweren wszelkiego stworzenia.

Człowiek wierzący powinien zrozumieć, że to nie ludzkość jest najważniejsza na świecie ale Bóg i Jego chwała. Naszym życiem powinniśmy zawsze oddawać Bogu chwałę.

(więcej…)

Homoseksualizm a Mateusza 19:12

Pytanie od zborowiczki.

 “Mam dorosłe dziecko które bardzo kocham i które ostatnio wyznało, że jest homoseksualne. Ona była w kościele i wcześniej twierdziła, że jest Chrześcijanką. Nie wiem jak mam sobie z nią radzić i z jej „koleżanką” ani jak podejść do tego co jest jasno grzesznym stylem życia w inny sposób jak ciągłą modlitwą. Co biblia mówi o homoseksualiźmie?”

(więcej…)

Pan jeden jest

Atrybuty Boga

Bóg dla śmiertelnych ludzi niepojętą jest istotą, Jego natura nie jest naszą naturą. On jest wszechmocnym, nieskończonym Stwórcą. On sprawia, że cała historia przybiera taki obrót, jaki zaplanował przed założeniem świata. Bóg nie jest odbiciem człowieka, Bóg nie przypomina stworzenia.  O ile człowiek to jedna istota i jedna osoba, nie tak ma się sprawa z Bogiem. On jest Trójjedyny, tak objawił się w Słowie. To jedna istota współdzielona przez trzy współrówne, przenikające się Osoby: Ojca, Syna i Ducha.

5 Mojż. 6:4 Słuchaj, Izraelu! PAN, nasz Bóg, PAN jest jeden (אֶחָֽד׃’ e·ā)

Pan jest jeden – oznacza to, że Bóg jest prostą istotą, a nie jest złożoną istotą, która może zostać podzielona na części.

Prostota Boga oznacza, że Bóg jest niepodzielny. Odnosi się to do trzech Osób Trójcy – że nie są one oddzielnymi bogami, ale razem jednym Bogiem.

Z racji jedności Bożej natury wynika trynitarna rzeczywistość i konieczność wzajemnego przenikania się trzech Osób boskich co odnosimy do wiecznego pochodzenia Syna od Ojca i Ducha od Ojca i (przez) Syna oraz konstytuowania się Osób boskich przez czysto relacyjne wzajemne odniesienie. Tą rzeczywistość nazywamy perychorezą. 

Ponieważ Trójca to trzy Osoby posiadające tą samą (a nie taką samą) istotę, trzy Osoby jednego Boga  zamiekszują i przenikają się wzajemnie. Perychoreza to wolna i uporządkowana „międzyrelacyjna samoformacja” i „wieczne życie międzyosobowe” Trójcy. Oznacza coś więcej niż spójność, ale dynamiczną konstytucję siebie nawzajem. Ojciec jest w Synu, Syn jest w Ojcu a Duch Święty jest Duchem Ojca i Syna:

Jan 14:11 Wierzcie mi, że ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie.
.
Jan 15:26 Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który wychodzi od Ojca, on będzie świadczył o mnie.
.
Gal. 4:6 A ponieważ jesteście synami, Bóg posłał do waszych serc Ducha swego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!
.
1 Kor. 2:11 Bo kto z ludzi wie, co jest w człowieku oprócz ducha ludzkiego, który w nim jest? Tak samo i tego, co jest w Bogu, nikt nie zna, oprócz Ducha Bożego.
.
1 Jana 5:7 Trzej bowiem świadczą w niebie: Ojciec, Słowo i Duch Święty, a ci trzej jedno są.

Zatem słowo echad odnosi nas do jedności natury u przenikających się i wzajemnie zamieszkujących siebie trzech Osób Boga.

(więcej…)

Jezus Chrystus wczoraj i dziś ten sam na wieki

Pozycja ruchu zielonoświątkowego

Hebr. 13:8 Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.

Dla gorliwych charyzmatyków cytat z Hebrajczyków jest poświadczeniem, że mówienie obcymi językami, uzdrawianie chorych, prorokowanie, wypędzanie demonów i inne znaki i cuda są i dziś obecne w kościele, bo Jezus dzisiejszy jest taki sam jak wczorajszy a przecież Jezus uzdrawiał, wypędzał demony, i skoro udzielał tych darów Apostołom to udziela ich i dzisiaj.

Jednak świadectwo Pisma obala powyższą naukę

(więcej…)

Zwolennicy-uzurpatorzy nie mogli wypędzać demonów

Istnieje w Słowie Bożym przypadek, gdzie ludzie podążający za Jezusem, będący jego zwolennikami znającymi ewangelię zapragnęli czynić te same cuda co Jezus. Nie posiadając żadnego autorytetu narazili drogę Pańską na pośmiewisko. W rozważaniach zostały wzięte pod uwagę wszystkie świadectwa tego wydarzenia, które zostały uporządkowane chronologicznie na podstawie ewangelii synoptycznych: (Mat. 17:14-21, Marek 9:14-29, Łuk. 9:37-43)


Marek 9 14 A przyszedłszy do uczniów (μαθητς mathetas), zobaczył wielki tłum wokół nich oraz uczonych w Piśmie, którzy rozprawiali z nimi.

  • Mowa nie o Apostołach, lecz zwolennikach podążających za Jezusem (μαθητής mathetes– zwolennik, naśladowca, uczeń).
    .
  • Ci prowadzą zażartą dyskusję z faryzeuszami dotyczącą spraw wiary, nieudane wypędzenie nieczystego ducha jest tematem sporu Zgromadzeni wokół zwykli ludzie słyszą całą rozmowę i mają przed oczami dowód porażki w postaci ciągle opętanego chłopca, Marek 9:16-17Łuk. 9:39

(więcej…)

Boża całkowita suwerenność

Błędne zrozumienie istoty Boga

Arminianin powie, że Bóg nie może naruszyć ludzkiej woli. Artykuł IV Remonstrancji stwierdza, że człowiek może skutecznie przeciwstawić się woli Ducha Świętego, tym samym wnioskujemy, że wola człowieka dominuje nad wolą Bożą. Arminianin wierzy, że to on decyduje czy będzie zbawiony odbierając Bogu suwerenność nad człowiekiem.

Neomontanista (szeroko pojęty ruch zielonoświątkowy) idzie o krok dalej i stwierdzi, że Bóg tak mocno kocha wierzących, że z radością spełni jego wolę jeśli ten przychodzi do Niego z wiarą. Mało tego, Bóg nie tylko pragnie spełniać wolę człowieka, ale też nie może nic uczynić bez udziału człowieka!

Neomontanista nie tylko odbiera Bogu suwerenność nad człowiekiem ale też suwerenność w czynieniu Swojej woli na ziemi. I tak zielonoświątkowy samozwańczy prorok, Kacper Potocki stwierdza:

„Bóg ma moc ale nie może jej używać jeśli nie ma do dyspozycji człowieka,

(więcej…)

Bramy piekieł

Bóg jako Skała Kościoła

Mat. 16:18 Ja ci też mówię, że ty jesteś Piotr (petros – kamyk, r. męski), a na tej skale (petra, r. żeński) zbuduję mój kościół, a bramy piekła go nie przemogą.

„Około trzydziestu czterech razy w Starym Testamencie Bóg jest nazwany Skałą (Opoką) lub Skałą Izraela. Biblia wyraźnie naucza, że gdy Jezus założył kościół, On miał być jego jedyną Głową, Duch Święty miał być Jego Zastępcą i Przewodnikiem kościoła, a Biblia (nie tradycja, nie nowe objawienia) jedynym autorytetem w sprawach wiary i moralności. Wszyscy prawdziwi chrześcijanie tworzą prawdziwy koścół (ci, w których zamieszkuje Duch Święty, którzy wierzą w naukę Chrystusa i są Mu posłuszni” [1]

Oto prawdziwy powód, dla którego bramy piekieł kościoła nie przemogą. Ponieważ kościół zbudowany jest na skale, którą jest Chrystus a nie człowiek zwany papieżem.

(więcej…)

Najstarszy kanon Pisma (wg. XXXIX Listu paschalnego św. Atanazego z Aleksandrii)

Atanazy Aleksandryjski

(gr. Αθανάσιος Αλεξανδρείας, łac. Athanásios Alexandrías) żył w latach od ok. 296– 298 do 2 Maja 373. biskup Aleksandrii, pisarz wczesnochrześcijański, teolog-apologeta, kaznodzieja, ojciec i doktor Kościoła. Każdego roku Atanazy pisał listy paschalne, które odczytywano w kościołach w Egipcie.
.

(więcej…)

Samozwiedzeni pseudouzdrowieniami

Uzdrowiciele placebo

„Dosyć dziwnym wydaje się fakt, że ludzie mówiący o posiadaniu przez nich daru uzdrawiania nigdy nie wychodzą poza obręb swego namiotu lub budynku kościelnego, czy studia telewizyjnego. Swój dar, zdaje się, mogą wykorzystywać w środowisku przez siebie kontrolowanym, zawsze na swój własny sposób, zgodnie z własnym programem.

Dlaczego nie słyszymy o przejawach daru uzdrawiania w salach szpitalnych? Dlaczego uzdrawiacze nie korzystają se swoich darów w takich pańśtwach jak Indie czy Bangladesz? Dlaczego nie służą swoim darem na ulicy pełnej ludzi gnębionych przez różnorodne choroby?

(więcej…)

Grzech zielonoświątkowstwa

Wstęp

Co to jest ruch zielonoświątkowy?

2 Tes. 2:7:-12

7. Tajemnica nieprawości bowiem już działa. Tylko że ten, który teraz przeszkadza, będzie przeszkadzał, aż zostanie usunięty z drogi.

8. Wówczas pojawi się ów niegodziwiec, którego Pan zabije duchem swoich ust i zniszczy blaskiem swego przyjścia.

9. Niegodziwiec przyjdzie za sprawą szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów;

10. Wśród całego zwodzenia nieprawości wobec tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, by zostali zbawieni.

11. Dlatego Bóg zsyła im ostry obłęd, tak że uwierzą kłamstwu;

12. Aby zostali osądzeni wszyscy, którzy nie uwierzyli prawdzie, ale upodobali sobie niesprawiedliwość.

Ruch zielonoświątkowy wyrósł na kanwie herezji Arminianizmu z jednej strony oraz legalizmu uświęceniowego z drugiej. Całkowicie pozbawiony Ewangelii ruch ten jest zbiorem wszystkich organizacji, których korzeni dopatrzeć się możemy w fałszywym przebudzeniu w 1901 roku w Topeka (stan Kanzas), gdzie po raz pierwszy w nowożytnej historii rzekomo przywrócone zostały kościołowi cudowne dary Ducha Świętego, przede wszystkim apostolskie dary języków, prorokowania. Przypomnijmy naturę rzeczywistych darów:

  • Prorokowanie – jedna osoba zawsze prorokuje autorytatywnie w całkowitej zgodzie ze Słowiem Bożym (przy czym należy pamiętać, że kanon jest zamknięty), przepowiednie zawsze i całkowicie i ze wszystkimi detalami się wypełniają. Prorok żyje świętym życiem, jest moralnie nienaganny. Jedna pomyłka w proroctwach czyni z człowieka fałszywego proroka.
  • Języki – jedna osoba bez nauki nagle posiada zdolność mówienia wieloma zagranicznymi językami zrozumiałymi przez obcokrajowców. Mówi płynnie i bezbłędnie zachowująć akcent i dialekt.
  • Tłumaczenie języków – jedna osoba potrafi bez wcześniejszej nauki przetłumaczyć wiele różnych i zrozumiałych zagranicznych języków, to jest takich, które są naturalnie zrozumiałe dla osób znających ten język.
  • Uzdrawianie przez nałożenie rąk – jedna osoba nakładając ręce leczy natychmiast z każdej choroby bez wyjątków, pomimo niewiary osoby chorej, efekty są niezaprzeczalne.
  • Wyganianie demonów – jedna osoba posiada Boży autorytet aby słowem wyganiać natychmiast i wszystkie demony, efekty są natychmiastowe
  • Picie trucizn bez ponoszenia szkody – jedna osob może zawsze i świadomie pić dowolny rodzaj trucizny, żaden negatywny efekt jej nie dotknie.

Nic z powyższego nie miało miejsca w czasie owego „przebudzenia”. W miejsce biblijnej prawdy ruch zielonoświąkowy proponuje cuda o nowej jakości, które podsumować można jako formę zwiedzenia zaś wiara w nie jest formą ostrego obłędu.

  • Prorokowanie – jest zawodne, może zawierać błędy, to forma niewiążącej porady.
  • Języki – to niezrozumiały przez nikogo słowotok, z braku lepszego określenia zwykły bełkot.
  • Tłumaczenie języków – polega na tworzeniu i zmyślaniu znaczenia po usłyszeniu niezrozumiałego bełkotu.
  • Uzdrawianie przez nałożenie rąk – nieskuteczne, w najlepszym wypadku zanikają symptomy lecz nie sama choroba.
  • Wyganianie demonów – grupowe sesje gdzie krzykiem próbuje się nieskutecznych egozrcyzmów.
  • Picie trucizn – dar rzekomo działa tylko wtedy, gdy ktoś wypije truciznę nie wiedząc o tym.

W rzeczywistości manifestacje inicjujące pentekostalizm miały charakter demoniczny a kościoły zielonoświątkowe stanowią kamień milowy nie tylko w organicznym rozwoju grzechu na świecie, ale też w historii rozwoju królestwa diabła, którego ostateczną formą będzie niegodziwiec przychodzący z cudami i znakami, których jakość będzie o wiele lepsza, niż to, co proponują dzisieji współcześni pentekostaliści. Można nawet powiedzieć, że pentekostalizm jest forpocztą i przedmurzem ekumenicznego kościoła opartego o fałszywe cuda i znaki, snagogą diabła oczekującą na przyjście swojego mistrza – Antychrysta. O tym, że ruch ten nie posiada żadnego Bożego autorytetu, w szczególności zaś autorytetu cudów i znaków, świadczą sami jego wyznawcy, zauważając przy tym kierowniczą rolę pieniądza i wyzysku w miejsce miłości i opieki Ducha Świętego. Pan Marek Biernacki, jeden z tzw. „klasycznych” zielonoświątkowców zauważył:

„Na koniec, czy w zborach biblijnych kościołów w Polsce naprawdę brakuje jakiejkolwiek refleksji, że corocznie ogłaszane na konferencjach przełomy duchowe jakoś wcale nie mają miejsca? Że szkoły, do których werbuje się naszych członków, przynoszą profity duchowe i materialne oraz tworzą przyszłe kadry przede wszystkim dla ludzi, którym – jak żerującej na drzewie jemiole – tylko na tyle zależy na nas, na ile mogą ciągnąć z nas odżywcze soki?” [Marek Biernacki, Moje spotkanie z Jakubem Kamińskim, źródło]

Mając na uwadze świadectwa samych protoplastów tego ruchu oraz osób obserwujących jego rozwój i przejawy działającego w nim ducha dokonać możemy klasyfikacji cech tego ruchu, która dla lepszego zobrazowania przedstawiona zostanie w postaci tabeli zbiorczej.

(więcej…)

Jego rany uzdrowiły nas

Tekst źódłowy

Akcentując dar uzdrawiania, charyzmatycy uzasadniają często swoje przekonania tekstem

1 Piotra 2:24  On nasze grzechy na swoim ciele poniósł na drzewo, abyśmy obumarłszy grzechom, żyli dla sprawiedliwości; przez jego rany zostaliście uzdrowieni.

(więcej…)

O grzechu niewiary

Zbawienie a’la „kot Schrödingera”

Jezus umarł za wszystkie grzechy wszystkich ludzi jacy żyli na świecie, natomiast warunkiem otrzymania przebaczenia jest przyjście do Jezusa i wyznanie Mu swoich grzechów, przyjęcie Go jako swojego osobistego Zbawiciela! Jak ktoś był niewierzący, ale się nawrócił, to będzie zbawiony czy nie?

Takie, lub podobne twierdzenia będą wypowiadać zwolennicy dożywotniego okresu próbnego, którym jest arminianizm. W zasadzie z natury wszyscy ludzie to arminianie, ponieważ uważają, że wolna wola człowieka nie może być przez Boga naruszona, człowiek jest w stanie sam przyjść do Boga oraz jest zobowiązany do utrzymania swojego zbawienia.

Jedną z najbardziej kontrowersyjnych doktryn jest przekonanie niektórych arminian, że na krzyżu zbawienie się nie dokonało. Mówiąc bardziej precyzyjnie na krzyżu umarł Chrystus za wszystkie grzechy wszystkich ludzi ale tylko potencjalnie. Zbawienie następuje dopiero wtedy, gdy konkretna osoba uwierzy w Jezusa. Zatem samo zbawienie nie jest efektywne lecz potencjalne i całkowicie zależne od wyboru człowieka.

W tym aspekcie teologia arminian żywo przypomina eksperyment z kotem zamkniętym w pudełku, który jednocześnie według rozumowania jest i żywy i martwy. Tak jak życie kota zależne jest od przypadkowego zadziałania lub niezadziałania mechanizmu uruchamiającego truciznę, tak życie wieczne arminianina zależne jest od przypadkowego (gdyż zależnego od widzi mi się danej osoby) przyjęcia lub odrzucenia Jezusa. Przyczyną, dla której Bóg wysyła „zbawionych” do piekła jest niewiara człowieka.

Powyższa nauka jest tak niebezpieczna jak niebiblijna..

(więcej…)

Litera zabija lecz Duch ożywia

Stanowisko zielonoświątkowców

2 Kor. 3:6-9

6. On też uczynił nas zdolnymi sługami nowego testamentu, nie litery, ale Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia.

7. Lecz jeśli posługiwanie śmierci, wyryte literami na kamieniach, było pełne chwały, tak że synowie Izraela nie mogli wpatrywać się w oblicze Mojżesza z powodu chwały jego oblicza, która miała przeminąć;

8. To o ileż bardziej pełne chwały nie miałoby być posługiwanie Ducha?

9. Jeśli bowiem posługiwanie potępienia było pełne chwały, o ileż bardziej obfituje w chwałę posługiwanie sprawiedliwości.

Wyrwany z kontekstu fragment „litera zabija Duch ożywia” używany jest przez wyznawców ruchu zielonoświątkowego jako frazes będący narzędziem oddzielenia człowieka wierzącego od Słowa Bożego. Mentalność neomontanistów jest mniej więcej następująca:

  1. Tak, Słowo Boże ma swoje znaczenie, lecz ważniejszy jest Duch, który objawia nam prawdę.
  2. Jeśli oprzesz się o Słowo Boże, oprzesz się o martwą literę. A przecież to Duch ożywia!
  3. Żyjesz w rozdziałach i wersetach więc propagujesz zwiedzione chrześcijaństwo.
  4. Nie wiesz co jest właściwe, więc nie pomagasz ludziom bo ich nie kochasz.
  5. Nie znasz mojego życia więc jak możesz krytykować moją wiarę w oparciu o Słowo Boże?
    .

(więcej…)

Poza rozsądek ku mistycyzmowi

Neoortodoksja w natarciu

Słowo Bez Ducha jest martwe ! To nie nauczanie. To stwierdzenie do zbadania – a nie pretekst do tego, żeby nożyce na stole brzęczały… 😉 Pismo Święte to nie Słowo Boże. Święty Tekst nieożywiony przez Ducha Świętego w sercu człowieka staje się martwą literą prawa (ludzkiego, pojmowanego rozumem na sposob ludzki), służącą jako pożywka do wzrostu wszelkiej maści faryzeuszom…

Osoba, która wypowiedziała powyższe twierdzenia, być może nieświadomie, jednak otwarcie reprezentuje poglądy wyrażane przez teologów neoortodoksji. Aby zrozumieć jak wielki błąd popełnia rozważymy jej argumenty:

(więcej…)

Ordo Salutis – porządek zbawienia

Czym jest Ordo salutis?

Ordo salutis (z łac. „porządek zbawienia”) odnosi się do serii koncepcyjnych kroków wewnątrz chrześcijańskiej doktryny zbawienia. Został zdefiniowany jako „techniczny termin protestanckich dogmatów wyznaczających nieprzerwane kroki w pracy Ducha Świętego w przeznaczaniu do zbawienia”. Wszystkie fazy następują po sobie, jednak niektóre ich elementy występują progresywnie a inne natychmiastowo. Termin „Ordo salutis” po raz pierwszy został użyty przez luterańskich teologów w połowie lat dwudziestych  XVII wieku.

(więcej…)