Recenzja książki „Ludzkie oblicza Boga” autorstwa Thoma Starka, część 3

Przedmowa

Hiob 21:13-15 13. Spędzają swoje dni w dobrobycie, a w mgnieniu oka zstępują do grobu. 14. Dlatego mówią do Boga: Odejdź od nas, bo nie chcemy poznać twoich dróg. 15.. Kim jest Wszechmocny, abyśmy mieli mu służyć? Cóż nam pomoże to, że będziemy się modlić do niego?

Jest wiele prawdy w stwierdzeniu że dobrobyt niszczy pobożność. Thom Stark wychowywał się w powojennej kulturze konsumpcjonizmu co najwyraźniej przełożyło się na jego postawę wobec Boga, którego wściekle nienawidzi. Kultywując filozoficzne poglądy modernizmu przypuścił szturm na problemy jakie rzekomo stwarzała Biblia (a które tak naprawdę istnieją wyłącznie w jego upadłym umyśle).

Sam modernizm będący intelektualnym spadkobiercą odstępczego socynianizmu odwołuje się do ludzkiego rozumu jako ostatecznego logicznego argumentu i sędziego w sprawach wiary. Stąd jeśli treść Pisma Świętego jest sprzeczna z powszechnie przyjętymi zasadami rozumowania, siłą rzeczy musi być fałszywa. Zasada dała podstawę do odrzucenia wszelkich cudów a także nieomylnego natchnienia Biblii.

Modernizm upatruje autorstwo Pisma w samym człowieku (przeczy temu np. 2 Tym. 3:16-17; 2 Piotra 1:21; 2 Sam.  23:2; Ezech. 1:3; Łuk. 1:70), ograniczając a nawet eliminując ponadnaturalny, Boski element, czego oczekiwanym skutkiem stało się odrzucenie pięciu podstawowych zasad Reformacji wyrażonych przez 5 Sola. Modernizm Starka określają następujące propozycje:

Poniżej trzecia i ostatnia zarazem część artykułu, w której podniesione zostaną kwestie kanoniczności Pisma, epistemologii oraz Bożej moralności.

(więcej…)

Prawdziwa i fałszywa religia

O autorze

Przysłów 22:17 Nadstaw ucha i słuchaj słów mędrców, i skłoń swe serce do mojej wiedzy

Bernardinus De Moor (1709 – † 1790) studiował na wielkim holenderskim Uniwersytecie w Leiden, który był ośrodkiem szkolnictwa Reformowanego od czasu jego założenia w 1575 roku. Treść wykładów De Moora przetrwała w jego obszernym Ciągłym komentarzu do dydaktyczno-elentycznego Kompendium teologii chrześcijańskiej Johannesa Marckiusa (1761-1778; w siedmiu tomach).

Jako profesor i wykładowca Teologii Reformowanej stał w silnej opozycji względem gwałtownie rozprzestrzeniającej się herezji Anabaptyzmu i piętnował w nim dwie skrajności: odrzucenie natchnienia a) na rzecz rozumu b) na rzecz pozabiblijnego objawienia, czyli tego wszystkiego, co można współcześnie uznać za podstawowe ataki na chrześcijaństwo: modernizm i wyższą krytykę tekstu z jednej strony oraz szaleństwo ruchu zielonoświąkowego z drugiej.

De Moor odrzucał obie skrajności jako antychrześcijańskie, bezbożne i przesądne oraz nie uznawał nazywania ich uczestników „innymi chrześcijanami” wprost nazywając ich „niewiernymi” i „heretykami”. Zaś wspólnym mianownikiem i podstawą do potępienia stanowiło odrzucenie całkowitej Suwerenności Boga przez wyznawców owych odszczepień.

Podejście to nie było skrajne w jego czasach lecz raczej powszechne, co powinno dać do myślenia wielu ekumenicznym tzw. „kalwinistom” bratającym się z Arminianami, zielonoświąkowcami i pseudochrześcijańskimi filozofoami.

(więcej…)

Fałszywa ewangelia „zbawienia panującego Pana”

Sola Fide +

Tyt. 3:10 Heretyka po pierwszym i drugim upomnieniu unikaj;

Czym dokładnie jest zbawienie panującego Pana”? (ang. Lorship salvation). Otóż ten punkt widzenia spopularyzował w latach 90 XX wieku John MacArthur w swojej książce „Ewangelia według Jezusa”. MacArthur napisał ją w odpowiedzi na książkę Zane’a Hodgesa „Absolutely Free”, w której wyjaśnia perspektywę „wolnej łaski”.

Mówiąc krótko „zbawienie panującego Pana” naucza że sama wiara w Osobę i skończone, skuteczne dzieło Jezusa Chrystusa jest niewystarczająca ale także trzeba spełnić pewne warunki, że konieczne jest także pełne zaangażowanie w „uczynienie Jezusa Panem własnego życia” z naciskiem na

  • pokutę z grzechu i
  • posłuszeństwo wobec prawa moralnego

Uczy, że Ewangelia zawiera szereg „żądań”, którym trzeba być gotowym się podporządkować, aby stać się chrześcijaninem. Co więcej, doktryna ta za podstawę pewności zbawienia i wiedzy o tym, czy jest się naprawdę zbawionym uznaje

  • dobre uczynki,
  • właściwe motywacje oraz
  • ogólne wewnętrzne i zewnętrzne posłuszeństwo

Dokładniej rzecz ujmując zwolennicy „zbawienia panującego Pana” włączają te rzeczy do definicji prawdziwej wiary.

(więcej…)

Całkowita deprawacja, część 3

Po drugiej stronie barykady

Jan 5:15 beze mnie nic nie możecie zrobić.

Co grzesznicy rozumieją, kiedy Iain Murray lub David Silversides mówi im:

„Bóg kocha was wszystkich miłością w Jezusie Chrystusie, która pragnie was zbawić, a Bóg teraz w ewangelii łaskawie oferuje wam wszystkim zbawienie”,

Po czym błaga ich, aby przyjęli tę ofertę? Grzesznicy rozumieją i są nauczani przez tych kaznodziejów, aby rozumieć, że ich zbawienie zależy od nich samych, że ich zbawienie zależy od ich wyboru, ich woli, ich przyjęcia oferty.

(więcej…)

Marcin Luter też był Kalwinistą!

Fakty znane mało komu

Rzym. 9:20-21 20. Człowieku! Kimże ty jesteś, że prowadzisz spór z Bogiem? Czy naczynie gliniane może powiedzieć do tego, kto je ulepił: Dlaczego mnie takim uczyniłeś? 21. Czy garncarz nie ma władzy nad gliną, żeby z tej samej bryły zrobić jedno naczynie do użytku zaszczytnego, a drugie do niezaszczytnego?

Jan Kalwin (1509 – † 1564) nigdy osobiście nie spotkał Marcina Lutra (1483 – † 1546). W rzeczywistości Kalwin i Luter nigdy nie komunikowali się bezpośrednio. Nie jest jasne, co właściwie Luter myślał o Kalwinie, gdyż młody Francuz prawie nie pojawia się w korespondencji Niemca. Z drugiej strony Kalwin podziwiał Lutra i czerpał korzyści z jego pism. W 1545 roku, czyli na rok przed śmiercią Lutra, Kalwin wysłał do niego kilka ze swoich prac prosząc o aprobatę. Zwrócił się do Lutra: „Do bardzo znakomitego pastora Kościoła Chrześcijańskiego, dr M. Lutra, mojego bardzo szanowanego ojca”.

W latach 1515-16 (gdy Kalwin miał 7 lat) powstał komentarz Lutra do Listu do Rzymian. Nie był on powszechnie dostępny aż do roku 1960 ze względu na brak krytycznej wersji. Istniała wpradzie kopia zachowana w bibliotece Watykanu, na którą natrafił profesor Johannes Ficker. Aby potwierdzić wiarygodność Ficker rozpoczął poszukiwania oryginalnego tekstu w bibliotekach niemieckich i europejskich. W 1905 roku osobiście udał się do Królewskiej Biblioteki Berlińskiej. Okazało się, że oryginalny manuskrypt znajdował się tam od wielu lat tyle że w zapomnieniu. Po zbadaniu obu dokumentów, watykańskiej kopii i oryginału z biblioteki, w 1938 roku utworzona została krytyczna kompilacja w języku łacińskim. Tłumaczenie z łaciny na j. angielski powstało rok później, tyle że nie zostało ono opublikowane aż do 1961 roku. (źródło)

Inaczej mówiąc: większość kaznodziejów na świecie nie była w stanie zapoznać się z przełomową pracą Lutra na temat Listu do Rzymian do czasu opublikowania pierwszego przekładu na język angielski w 1961 r.

Okazuje się, że Reformator Marcin Luter w komentarzu zwanym „Wykłady do Listu do Rzymian” nauczał o Ograniczonym Odkupieniu. Wyznawał on także predestynację oraz odrzucał wolną wolę.

(więcej…)

Moja kosa ma dwa ostrza: za, a nawet przeciw

Kłamliwy duch, cierpkie owoce

2 Kronik 18:22 Teraz więc oto PAN włożył ducha kłamliwego w usta tych twoich proroków, gdyż PAN zapowiedział ci nieszczęście.

Druga Księga Kronik obejmuje okres ponad 400 lat — od początku panowania Salomona około 970 p.n.e. do powrotu do Jerozolimy w 539 p.n.e. Rozdział 18 traktuje o przygodzie  Jechoszafata (czas panowania 870 – 848 p.n.e.), króla ortodoksyjnej jeszcze Judy, z Achabem (czas panowania 874 – 853 p.n.e.), odstępcą i bałwochwalcą, który uzurpował sobie prawo do posiadania kontaktu z Bogiem Jahwe przy pomocy grupy proroków.

Tyle, że wszyscy oni byli fałszywymi prorokami. Wyjątkiem był prześladowany za mówienie prawdy Micheasz (patrz wersy 6-7, 15, 23) przez którego Pan powiedział królom: Jahwe włożył ducha kłamliwego w usta tych twoich proroków.

Fałszywe proroctwa zwiodły i doprowadziły Achaba do śmierci (wersy 19, 32-33) zaś Jechoszafata do grzechu, jakim okazała się współpraca ortodoksa z bezbożnym heretykiem przeciwko wspólnemu wrogowi (2 Kronik 19:1-2). Ostrzeżenie Boże jest druzgoczące:

2 Kronik 19:2 Jehu, syn Chananiego, powiedział do króla Jehoszafata: Czy powinieneś był pomagać bezbożnym i miłować tych, którzy nienawidzą PANA? Przez to właśnie wisi nad tobą gniew PANA.

Praktyczne wnioski są następujące: karcący gniew Pana (Przysłów 3:11; 23:13; 1 Kor. 11:32; Obj. 3:19) wisi nad każdym chrześcijaninem współpracującym z głosicielami pozabiblijnych proroctw zaś nad samymi oszustami ciąży wyrok śmierci. Niewątpliwym elementem bezbożności Achaba oraz przyczyną jego upadku i zejścia z tego świata były fałszywe proroctwa, czyli słowa przypisywane Bogu Jahwe, jakie nie wyszły z Jego ust, siłą rzeczy dowodzące iż „prorocy”, którym udało się omotać tego potępionego człowieka:

Od tragicznej śmierci Achaba upłynęły niemal trzy tysiąclecia leccz uprawiany przez heretyków proceder fałszywych proroctw nie zmienił się, lecz jedynie nieco przeobraził. „Rema” czyli domniemany głos Pana to w dalszym ciągu czyste zwiedzenie, po pierwsze separujące człowieka od spisanego Słowa a po drugie czyniące spisane Słowo nie tylko niewystarczającym ale też zawodnym.

Jako dowód przedstawione zostaną wypowiedzi kilku znamiennych heretyków polskiej sceny proroczej, imienników Andrzeja Stepanowa i Andrzeja Cyrikasa.

(więcej…)

BWW Artykuł 18 – Wcielenie Jezusa Chrystusa

Doktryna wcielenia

Wyznajemy, że Bóg wypełnił obietnicę daną ojcom przez zwiastowanie proroków [1], kiedy w wyznaczonym przez siebie czasie zesłał na świat swego jednorodzonego i wiecznego Syna, który przyjął postać sługi i stał się podobny ludziom [2], w rzeczywisty sposób przyjmując prawdziwą ludzką naturę z wszelkimi jej słabościami za wyjątkiem grzechu [3];

Poczęty w łonie błogosławionej dziewicy Marii mocą Ducha Świętego bez udziału mężczyzny [4] przyjął nie tylko ludzką naturę w formie ciała, lecz także ludzką duszę [5], aby mógł być prawdziwie człowiekiem. Skoro dusza upadła podobnie jak ciało, musiał On przyjąć oba, aby oba zbawić.

Dlatego wyznajemy (w przeciwieństwie do herezji anabaptystów, którzy zaprzeczają jakoby Chrystus przyjął ciało po swojej matce),

  • że Chrystus miał uczestnictwo w ciele i krwi potomstwa [6],
    .
  • że jest owocem łona Dawida według ciała [7],
    .
  • zrodzony z nasienia Dawida według ciała [8],
    .
  • owoc łona Marii [9],
    .
  • narodzony z niewiasty [10],
    .
  • latorośl dawidowa [11],
    .
  • odrośl z pnia Jessego [12],
    .
  • wyrosły z plemienia Judy [13],
    .
  • pochodzący od Żydów według ciała [14],
    .
  • z nasienia Abrahama, ponieważ przyjął na siebie nasienie Abrahamowe [15]
    .
  • i upodobnił się we wszystkim do braci, za wyjątkiem grzechu [16]
    .
  • dlatego jest naszym IMMANUELEM, co znaczy „Bóg z nami.” [17]

(więcej…)

Sprawa Ewangelii nie jest zgubiona

Obraz nędzy i rozpaczy

Przysłów 30:12 Jest pokolenie, które we własnych oczach jest czyste, lecz nie jest obmyte ze swego plugastwa

Słowo Boże może być przerażające. Może także wzbudzać trwogę oraz paraliżować umysł. Jak inaczej zareagować na tekst Przysłów, który nie jest ostrzeżeniem, nie wzywa do upamiętania, lecz ogłasza sąd bez nadziei? A mowa w nim nie o ateistach, nie o wyznawcach obcych bogów, lecz o ludziach zaznajomionych z Bogiem objawionym w Piśmie, tyle że w błędny sposób.

Doświadczenie nie jednostek, nie sporej grupy ani nawet nie połowy, lecz całego pokolenia (z chlubnymi wyjątkami) to fałszywe przekonanie o osobistej sprawiedliwości, o oczyszczeniu z grzechu (!) podczas gdy w Bożych oczach są splugawieni, czego konsekwencją jest wieczne zatracenie (Gal. 1:8-9; 5:2; 2 Piotra 2:1-4; Judy 1:4). Ludzie ci posiadali teologię, praktykowali religijny kult a jednak byli całkowicie zwiedzeni fałszywą doktryną, a mówiąc bardziej szczegółowo wyznawali inną ewangelię (Mat. 24:5, 24; 2 Kor. 11:3-4; Gal. 1:6-7; 1 Jana 2:22). Wróg nie jest zewnętrzny, lecz jest ukryty, to ludzie mieniący się nauczycielami Bożego Słowa, którzy głosząc obcą doktrynę okazują się drapieżnymi wilkami.

Dzieje 20:29 Gdyż wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, które nie będą oszczędzać stada.

Jakżeż aktualny dzisiaj jest ten obraz. Pomijając problemy natury eklezjalnej (nepotyzm, symonia, dyktatura silnorękich „pastorów” oraz koniunkturalizm) dwie kwestie przykuwają uwagę prawowiernych teologów:

1. Porzucenie przez „protestantyzm” Ewangelii przywróconej przez Reformację oraz

2. Odejście od fundamentalnych standardów przekazywanych przez historyczne Wyznania Wiary.

O tym, że współczesne instytucjonalne chrześcijaństwo zawiodło nie mają wątpliwości nawet eklezjalnie liberalne środowiska skupione wokół nauczania nieżyjącego już R. C. Sproula. Sproul bił na alarm:

Wątpię, czy w naszej historii wiele razy było tyle gniewu, wrogości, rozczarowań i frustracji w kościele instytucjonalnym, co dzisiaj. Trudno nie być krytycznym wobec kościoła, ponieważ pod wieloma względami kościół nas zawiódł. Ale jeśli kościół upadł, to znaczy, że my zawiedliśmy.[1]

Instytucjonalne kościelnictwo zawiodło.  Czas na radykalne zmiany.

I to od Ciebie czytelniku zależy, czy te zmiany nastąpią.

(więcej…)

Całkowita deprawacja, część 2

Teologiczne trzęsienie ziemi

Jan 15:5 Ja jestem winoroślą, a wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a ja w nim, ten wydaje obfity owoc, bo beze mnie nic nie możecie zrobić.

Cała kontrowersja, która wstrząsnęła nie tylko Holandią, ale także większą częścią Europy, zaczęła się w rzeczywistości, gdy czołowy heretyk, Jakub Arminiusz, w kazaniu na temat siódmego rozdziału listu Pawła do Rzymian, wyjaśnił, że List do Rzymian 7

  • nie opisuje człowieka nawróconego, ale człowieka nienawróconego,
    .
  • nie człowieka odrodzonego, ale człowieka nieodrodzonego.

Ale w Liście do Rzymian 7 człowiek ten mówi: „Chcę czynić dobro”, a nawet: „Rozkoszuję się prawem Bożym”. Jeśli ten, kto przemawia w Liście do Rzymian 7, jest nienawróconym, niezbawionym, zgubionym człowiekiem, to ten nienawrócony, zgubiony osobnik ma wolną wolę, wolę, która może i wybiera Boga, Chrystusa i dobro.

Rzym. 7:19-22 19. Nie czynię bowiem dobra, które chcę, ale zło, którego nie chcę, to czynię. 20. A jeśli robię to, czego nie chcę, już nie ja to robię, ale grzech, który we mnie mieszka. 21. Odkrywam więc w sobie to prawo, że gdy chcę czynić dobro, trzyma się mnie zło. 22. Mam bowiem upodobanie w prawie Bożym według wewnętrznego człowieka.

(więcej…)

Ukryty atak Arminianizmu na Ducha Świętego

Przedmowa

1 Piotra 4:14 Duch chwały, Duch Boży spoczywa na was, który przez nich jest bluźniony, ale przez was jest uwielbiony.

Arminianizm to wykuta w jezuickich kuźniach, przeklęta herezja z piekła rodem wiodąca swoich wyznawców na zatracenie. Poniżej otrzeźwiające przypomnienie z ust XVIII wiecznego teologa, dowodząca, że oryginalna arminiańska kontrowersja (1610-1619) dotyczyła nie tylko Doktryn Łaski, ale także Konieczności Doktryny Trójcy.

Otóż heretycy zwani Remonstrantami odrzucali Boski kult należny Duchowi Świętemu oraz  modlitwy do Ducha Świętego twierdząc, że nie ma w Piśmie ani jednego oczywistego przykazania, przykładu lub dowodu Adoracji Ducha.

Bernardius De Moor (1709 – † 1780) aboslwent Reformowanego Uniwersytetu w Leiden oraz autor siedmiotomowego kompedium Chrześcijańskiej Teologii w swojej pracy omawia to w sposób następujący:

(więcej…)

Siedem Boskich atrybutów Ojca, Syna i Ducha – część 1

Kwestia doksologii

Obj. 4:9-11

9. A gdy stworzenia oddawały chwałę i cześć, i dziękczynienie zasiadającemu na tronie, żyjącemu na wieki wieków;

10. Upadło dwudziestu czterech starszych przed zasiadającym na tronie i oddało pokłon żyjącemu na wieki wieków, i rzucało swoje korony przed tronem, mówiąc:

11. Godzien jesteś, Panie, wziąć chwałę i cześć, i moc, ponieważ ty stworzyłeś wszystko i z twojej woli trwa i zostało stworzone.

Ogromną tragedią współczesnego systemowego kościelnictwa a także skrzywdzonych przez nie ludzi, czy to skupionych w rozmaitych grupkach domowych czy też będących „wolnymi elektronami” jest brak znajomości podstaw wiary chrześcijańskiej. Warto pamiętać, że Żydzi, którzy nie znali doktryn, choć nazwani byli ludem Bożym zostali odrzuceni przez Boga i wygnani w niewolę, a co gorsza, wieczne zatracenie stawało się ostateczną duchową konsekwencją (Oz. 4:6; Przysłów 10:21; Izaj. 5:13)

Również i dziś, w czasie nowej dyspensacji gdy Kościół stał się katolicki (tj. wielonarodowy i powszechny) zagrożenie jest realne. Każdy bowiem kto wypiera się Syna nie ma i Ojca (1 Jana 2:23) przez co rozumieć należy wyparcie się zdrowej nauki (2 Jana 1:9). Podstawową zaś doktryną o Synu jest Jego współistotność z Ojcem i Duchem (trynitaryzm). I nie wystarczy tutaj nominalne przyznanie się do tej nauki. Bez dobrego jej zrozumienia wiara taka nie zbawia.

Jan Kalwin zauważył i ostrzegał przed ślepą i nierozumną wiarą wpajaną rzymskokatolickim wyznawcom przez fałszywy system bluźnierczo zwany przez nich „kościołem”. Spostrzegł, że tendencją w jego czasach był nacisk kładziony nie tyle na wiarę w Słowo Boże ale raczej w pogląd zwany „ukrytą wiarą” pod którym kryło się ślepe i bezkrytyczne posłuszeńśtwo mądrościom Watykanu powiązane z ignorancją Pisma:

„[Katolicy] Nie tylko, przez swoją obskurną definicję, umniejszają i prawie unicestwiają całe znaczenie wiary, ale także sfabrykowali pojęcie wiary ukrytej, termin, którym uhonorowali najgrubszą ignorancję i w najbardziej zgubny sposób oszukali nieszczęsny tłum. Rzeczywiście, aby wyrazić ten fakt bardziej prawdziwie i wyraźnie, pojęcie to nie tylko pogrzebało prawdziwą wiarę w zapomnieniu, ale całkowicie ją zniszczyło. Czy to jest wiara — nic nie rozumieć, ale posłusznie podporządkować nasze zrozumienie kościołowi? Wiara nie polega na ignorancji, ale na wiedzy; i to nie tylko co do Boga, ale także co do woli Bożej.”Jan Kalwin, Instytuty 3.2.2

Cóż za ważne słowa: wiara to wiedza a nie ignorancja! Wiara to zrozumienie! Wiara nie może być podporządkowana zrozumieniu kościoła! Problem ten nie utracił swojej wagi na przestrzeni lat a słowa Kalwina są aktualne i dziś. Iluż bowiem z szanownych czytelników należących do systemowych kościółków, grup domowych albo też swobodnie wyznających, zna i rozumie doktrynę trynitarną? A ilu w odniesieniu do tej świętej i fundamentalnej dla zbawienia doktryny posiada wiarę ukrytą jaką można swobodnie wyrazić stwierdzeniem: „wierzę w trójcę bo mi pastor powiedział, że trzeba tak wierzyć” w ogóle nie rozumiejąc czym trójca jest?

  • jedni powiedzą, że trójca jest jak woda, może być w stanie ciekłym, stałym i gazowym (a to przecież heretycki modalizm)
    .
  • inni stwierdzą, że cały Bóg składa się z trzech osób każda stanowiąca 1/3 Boga (to odrzucenie samoistności
    .
  • kolejni będą dowodzić, że Syn jest od wieczności podporządkowany Ojcu i nie jest samoistny (czysta herezja subordynacjonizmu ocierająca się o henoteizm)
    /
  • jeszcze inni określą istnienie trzech osób i zarazem trzech w pełni Boskich natur (a to heretycki tryteizm, zwany inaczej politeizmem)

Rozważmy teraz tekst Objawienia ukazując jedność ontologiczną Ojca, Syna i Ducha Świętego i wynikającą z tego, przynależną każdej z trzech Osób identyczną chwałę, cześć, moc i dziękczynienie (czyli religijne uwielbienie)

(więcej…)

BWW Artykuł 17 – Odnowienie upadłego człowieka

Upadek

Wierzymy, że nasz najłaskawszy Bóg, w swej wspaniałej mądrości i dobroci, zobaczywszy, że człowiek pogrążył się w fizycznej i duchowej śmierci, i że znalazł się w tragicznym położeniu, upodobał sobie odszukać go i pocieszyć, gdy ten przerażony schował się przed Nim,

1 Mojż. 3:8-9 8. Wtedy usłyszeli głos PANA Boga chodzącego po ogrodzie w powiewie dziennym. I Adam, i jego żona ukryli się przed obliczem PANA Boga wśród drzew ogrodu. 9. I PAN Bóg zawołał na Adama, i zapytał go: Gdzie jesteś?
.
1 Mojż. 3:19 W pocie czoła będziesz spożywał chleb, aż wrócisz do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo jesteś prochem i w proch się obrócisz.
.
Izaj. 65:1-2 1. Objawiłem się tym, którzy o mnie nie pytali, zostałem znaleziony przez tych, którzy mnie nie szukali. Do narodu, który się nie nazywał moim imieniem, mówiłem: Oto jestem, oto jestem.  2. Cały dzień wyciągałem swoje ręce do ludu buntowniczego, który kroczy drogą niedobrą, za własnymi myślami

(więcej…)

Recenzja książki „Ludzkie oblicza Boga” autorstwa Thoma Starka, część 2

Ukryty politeizm w Biblii?

Psalm 18:30 Droga Boża jest doskonała, słowo PANA w ogniu wypróbowane. Tarczą jest dla wszystkich, którzy mu ufają.

W pierwszej części artykułu poruszona została kwestia nieomylności Pisma Świętego, wściekle zaatakowana przez Thoma Starka.  Będąc modernistą zarzucił on Słowu Bożemu iż jedynym argumentem dowodzącym nieomylności jest niepoparte tekstualnie samo twierdzenie Pisma. Pismo Święte zatem nieomylne według Pisma Świętego, podczas gdy lektura Biblii ma rzekomo dowodzić czegoś odwrotnego. Na tej podstawie Stark będący przeklętym heretykiem i wilkiem w owczej skórze doszedł do wniosków iż:

  • ludzcy autorzy Słowa jako omylni siłą rzeczy spisująć objawienie zawarli w nim błędy
    .
  • natchnienie przedstawiane jako ponadnaturalne działanie Boga, jest omylne i nie można w pełni mu ufać
    .
  • ergo: Bóg jako omylny jest wymysłem omylnych ludzi
    .

Dlatego też:

  • chrześcijanie fundamentalni trzymający się nieomylności Pisma są niebezpieczni
    .
  • takie chrześcijaństwo z jego koncepcją nieomylnego Boga należy zwalczać

Inną linią ataku Starka przeciwko nieomylności jest twierdzenie, że Biblia naucza o politeizmie we wczesnej części historii Izraela, gdzie Jahwe był tylko jednym z wielu bogów.

Stark uznaje, że Izajasz i późniejsi prorocy nauczali monoteizmu, i twierdzi, że oznacza to, iż przesłanie Biblii zmieniało się na przestrzeni lat, a to z kolei pokazuje, że Biblia jest w dużej mierze ludzką konstrukcją, a nie nieomylną inspiracją od Boga.

(więcej…)

Doktryna podwójnego posłuszeństwa Chrystusa

Jedyna podstawa usprawiedliwienia

2 Kor. 5:21 On bowiem tego, który nie znał grzechu, za nas grzechem uczynił, abyśmy w nim stali się sprawiedliwością Bożą.

Tekst Koryntian naucza o podwójnym posłuszeństwie Chrystusa. Po pierwsze – Chrystus staje się za nas grzechem (pasywne posłuszeństwo), a po drugie – a my stajemy się w Nim sprawiedliwością Bożą (przypisane Jego aktywne posłuszeństwo). Dochodzi do prawnej wymiany, a więc relacja jest dwustronna.

Teologowie Reformowani dokonali rozróżnienia między aktywnym i pasywnym posłuszeństwem Jezusa Chrystusa. Te dwa elementy posłuszeństwa Chrystusa mają fundamentalne znaczenie dla zrozumienia doktryny przypisanej sprawiedliwości Chrystusa. Oba towarzyszą sobie na każdym etapie życia Zbawiciela

Aktywne i pasywne posłuszeństwo Jezusa Chrystusa podsumowują Boże usprawiedliwienie używane w całym Piśmie Świętym. To zdanie odnosi się do odzwierciedlenia Bożego charakteru widzianego w doskonałym posłuszeństwie przykazaniom, czyli lex moralis. Usprawiedliwienie jest podsumowaniem prawnego oświadczenia Boga skierowanego do grzesznika – actus forensisuznającego wierzącego za sprawiedliwego (poprzez przypisanie), zamiast uczynienia go sprawiedliwym (błędnie rozumiane usprawiedliwienie i uświęcenie przez takie herezje jak Rzymski katolicyzm, Arminianizm i wyznawców zbawienia panującego Pana).

Iustitia imputata (przypisana sprawiedliwość) Chrystusa dopełnia się wraz z Bożym sądowym oświadczeniem. W swoim sercu „deklaratywne usprawiedliwienie” obejmuje iustitia alienum et extra nos (obca sprawiedliwość nie grzesznika, ale Chrystusa), przypisywana wierzącemu przez wiarę z łaski. 

Jedynym sposobem usprawiedliwienia grzesznika przed Bogiem jest przypisanie grzesznikowi aktywnego i pasywnego posłuszeństwa Jezusa Chrystusa, a następnie sprawiedliwe ogłoszenie przez Boga stanu zbawienia grzesznika w oparciu o dzieło Chrystusa.

„…Chrystus Pan wypełnił za nas całe prawo; nie tylko poniósł karę za nasze grzechy, ale także dał nam doskonałe posłuszeństwo, którego ono wymagało… wypełnienie prawa przez Chrystusa, w posłuszeństwie wobec Jego przykazań nie są w mniejszym stopniu nam przypisywane dla naszego usprawiedliwienia, niż Jego poddanie się karze z tego powodu”John Owen

(więcej…)

BWW Artykuł 16 – Wieczne wybranie

Boże miłosierdzie i sprawiedliwość

Wierzymy, że gdy całe potomstwo Adama upadło w zatracenie i zniszczenie przez grzech naszych pierwszych rodziców, Bóg okazał się taki, jaki jest, tzn. miłosierny i sprawiedliwy

Rzym. 9:18 A zatem komu chce, okazuje miłosierdzie, a kogo chce, czyni zatwardziałym.
.
Rzym. 9:22-23 22. A cóż, jeśli Bóg, chcąc okazać gniew i dać poznać swoją moc, znosił w wielkiej cierpliwości naczynia gniewu przygotowane na zniszczenie; 23. I żeby dać poznać bogactwo swojej chwały na naczyniach miłosierdzia, które wcześniej przygotował ku chwale;
.
Rzym. 3:12 Wszyscy zboczyli z drogi, razem stali się nieużyteczni, nie ma nikogo, kto by czynił dobro, nie ma ani jednego.

(więcej…)

Jedyna Głowa Kościoła

Podstawa rozważania

Kol. 1:18

17. On jest przed wszystkim i wszystko istnieje dzięki niemu.

18. On też jest głową ciała – kościoła; on jest początkiem i pierworodnym z umarłych, aby we wszystkim był pierwszy;

19. Ponieważ upodobał sobie Ojciec, aby w nim zamieszkała cała pełnia;

Atak na wiarę chrześcijańską, na jej fundamenty, nie zawsze przychodzi w sposób frontalny i bezpośredni. Niejednokrotnie proces degeneracji przebiega powoli a trucizna dodawana jest do prawdy w sposób przemyślany, wyrafinowany i systematyczny (Dzieje 20:29; 2 Piotra 2:1-3; 2 Tym. 2:18). Wiemy, że w okolicach 60-62 roku Kolosy oraz okoliczne Laodycea i Hierapolis przeżywały dość trudne chwile ze względu na fałszywych nauczycieli. Epafras wysłany do Apostoła zaniósł wołanie o pomoc od społeczności, na które Paweł, z racji uwięzienia w Rzymie (Kol. 4:3, 10, 18), odpowiedział nie osobiście, lecz Listem.

Szokującym jest fakt, że tekst przypomina o trzech podstawowych i fundamentalnych zarazem prawdach wiary chrześcijańskiej zawartej w następujących teologicznych obszarach

1) Chrystologicznej: gdzie Chrystus jest niekwestionowaną i jedyną głową całego Kościoła chrześcijańskiego (κεφαλὴ… τῆς ἐκκλησίας  kefale… tes eklesias)

2) Soteriologicznej: Chrystus jest pierwszą zasadą, tj. jedyną przyczyną stworzenia i zmartwychwstania; jest także odrodzonym życiem (ἀρχή, πρωτότοκος ἐκ  τῶν νεκρῶν  arche, prototokos ek ton nekron)

3) Doksologicznej: jako taki we wszystkim posiada najwyższą rangę i zasługuje na na najwyższą cześć przynależną jedynie Bogu (ἐν πᾶσιν αὐτὸς πρωτεύων  en pasin autos proteuon)

(więcej…)

Trzy obiekcje wobec doktryny podwójnej predestynacji, część 2

Druga obiekcja: predestynacja do teokratycznych przywilejów

Rzym. 9:10-13 10. A nie tylko to, ale i Rebeka, gdy poczęła z jednego mężczyzny, naszego ojca Izaaka; 11. Gdy dzieci jeszcze się nie urodziły i nie zrobiły nic dobrego ani złego, aby zgodnie z wybraniem trwało postanowienie Boga, nie z uczynków, ale z tego, który powołuje; 12. Powiedziano jej, że starszy będzie służył młodszemu 13. Jak jest napisane: Jakuba umiłowałem, ale Ezawa znienawidziłem.

W pierwszej części artykułu na podstawie głębokiej egzegezy udowodnione zostało iż tekst Rzymian 9 naucza o osobowej predestynacji. Choć prawdą jest, że Bóg powołuje i odrzuca narody (wybrał Izrael, potępił Edom) to właśnie osobowy charakter predestynacji został użyty jako argument Pawła.

Wcześniej Apostoł wyrził swój ogromny żal, ponieważ pragnąłby on zbawienia całego Izraela (wersy 2-3) jednakże już chwilę później dowodzi, że nie wszyscy są duchowym potomstwem Abrahama, czyli osobami wybranymi do zbawienia (wersy 7-8). I właśnie aby zilustrować tą jednostkową predestynację podaje serię przykładów konkretnych osób:

  • Ismaela (przeznaczony na potępienie) i Izaaka (przeznaczony do zbawienia)
    .
  • Ezawa (przeznaczony na potępienie) i Jakuba (przeznaczony do zbawienia)
    .
  • Faraona (przeznaczony na potępienie) i Mojżesza (przeznaczony do zbawienia)

Aby następnie konkludować myśl osobowej predestynacji Apostoł podaje przykład konkretnej grupy ludzi: Ale cóż mu odpowiada Bóg? Zostawiłem sobie siedem tysięcy mężów, którzy nie zgięli kolan przed Baalem (Rzym. 11:4) Te siedem tysięcy osób to byli Izraelici, zatem niedorzecznym jest twierdzenie, iż w dyskursie Pawła chodzi o elekcję narodów, ponieważ skoro wybór dotyczył części osób z tego narodu a nie całego narodu Izraelskiego siłą rzeczy pozostała część Izraelitów podlegała reprobacji (zostali przeznaczeni na potępienie).

Drugi atak na predestynację podnosi rękę na cel wybrania i negując jej soteriologiczny charekter przekonuje iż w Rzymian 9 mowa o teokratycznych przywilejach narodu żydowskiego a nie o zbawieniu.

Czy rzeczywiście Apostoł Paweł pisząc o nienawiści do Ezawa i miłości do Jakuba miał na myśli teokratyczne przywileje Izraela? Rozważmy to.

(więcej…)

BWW Artykuł 15 – Grzech pierworodny

Totalna i dziedziczna deprawacja

Wierzymy, że przez nieposłuszeństwo Adama grzech stał się udziałem całej ludzkości [1]. Deprawuje on całą naturę i jest dziedziczny, i nawet dzieci w łonach swych matek są nim skażone [2]. Powoduje w człowieku wszelkie rodzaje grzechów, będąc ich korzeniem [3] i dlatego wzbudza w Bogu wystarczające obrzydzenie i wstręt, aby potępić całą ludzkość [4].

Nie jest on nawet unieważniony lub całkowicie wykorzeniony przez chrzest, ponieważ grzech zawsze wypływa z tego pełnego nieszczęść źródła, podobnie jak rzeka ze swojego źródła. A jednak nie jest przypisany Bożym dzieciom ku ich potępieniu, lecz dzięki Bożej łaskawości i miłosierdziu jest im przebaczony.

Nie oznacza to, że mogą one spokojnie pozostawać w grzechu, lecz poczucie własnej nieprawości powinno zasmucać wierzących i wzbudzać pragnienie odkupienia z tego grzesznego ciała [5].

Dlatego odrzucamy błąd pelagian, którzy twierdzą, że grzech rodzi się jedynie przez naśladowanie.

(więcej…)

Kanony Synodu w Laodycei z 364 roku

Historyczne wprowadzenie

Laodycea, w której zebrał się synod, to Laodycea we Frygii Pacatiana (gr. Πακατιανή – „pokojowa”), zwana także Laodyceą nad Lycum, którą należy starannie odróżnić od Laodycei w Syrii. Co do dokładnej daty Synodu toczy się wiele dyskusji. Piotr de Marca ustalił ją na 365 rok, ale Pagi w swojej Krytyce o Annałach Baroniusza wydaje się obalić argumenty, na których opierał się de Marca, i zgadza się z Gothofredem, umieszczając ją około 363 roku.

Wiemy jednakże, że Synod odbył się wkrótce po zakończeniu wojny między Cesarstwem Rzymskim a Imperium Perskim, prowadzonej przez cesarza Juliana. Julian, ostatni cesarz konstantyński, podjął próbę odrodzenia pogaństwa i wznowienia dyskryminacji chrześcijan. Po jego śmierci w bitwie 26 czerwca 363 r. oficerowie armii wybrali na swojego następcę chrześcijańskiego Jowiana. Jowian, w niepewnej sytuacji, z dala od zapasów, zakończył niekorzystną dla Rzymu wojnę z Persją. Wkrótce został zastąpiony przez Walentyniana I, który mianował swojego brata Walensa cesarzem Wschodu.

(więcej…)

Czwarta trąba

Nieco o autorze

Obj. 8:12 I zatrąbił czwarty anioł, i rażona została trzecia część słońca i trzecia część księżyca, i trzecia część gwiazd, tak że zaćmiła się trzecia ich część i dzień przez jedną trzecią swoją część nie jaśniał, podobnie i noc.

Matthew Poole (1624–1679) był angielskim purytańskim, nonkonformistycznym teologiem i komentatorem biblijnym. Jego największe dzieło to komentarz biblijny przygotowanie którego ułatwiła wcześniejsza pięcio tomowa kompilacja dzieł komentatorów biblijnych ze wszystkich wieków i krajów, nad któą pracował przez 10 lat od zmierzchu do świtu.  Jako wierny chrześcijanin sprzeciwial się narzuconej odgórnie formie prowadzenia nabożeństwa, niebezpiecznie zbliżającej anglikanizm do herezji katolicyzmu, za co został ukarany przez króla Charlesa II Stuarta.

„Po restauracji Stuartów w 1660 roku Poole opublikował kazanie wygłoszone przed burmistrzem Londynu, w którym argumentował, że nie należy przywracać liturgii Kościoła anglikańskiego. W 1662 roku Poole odrzucił postanowienia Ustawy o ujednoliceniu i w efekcie został usunięty z urzędu pastora. Prawdopodobnie przez następne 20 lat nie założył zboru, lecz pracował głównie w samotności.”  Joel R. Beeke, Purytanie Tolle Lege s. 385

Pomimo iż korzystał z dorobku rabinów a nawet komentatorów rzymskokatolickich, nigdy nie stracił zdrowego dystansu do religii antychrystsa (KRK) często pisząc traktaty skierowane przeciwko katolicyzmowi. Dzięki temu Poole znalazł się na opublikowanej w 1679 roku przez Titutasa Oatesa liście śmierci, jako osoba przeznaczona do zamordowania w czasie „spisku papieskiego”. Poole cudem uniknął śmierci i uciekł do Niderlandów.

Poniżej komentarz Matthew Poola do tekstu Objawienia, jakżeż odbiegający od przyjętego przez obecnie panującą, dyspensacjonalistyczną popularną religię.

(więcej…)