Spęd przebudzeniowy

Chleb życia

Jan 6:27 Zabiegajcie nie o pokarm, który ginie, ale o pokarm, który trwa ku życiu wiecznemu, który wam da Syn Człowieczy. Jego bowiem zapieczętował Bóg Ojciec.

Wielkie tłumy, religijnie rozentuzjazmowane rzesze wykrzykujące „Jezus”, gorące emocje, płacz, radość, uniesienia, gorliwość czytania Pisma, śpiewy. Jednym słowem przebudzenie. Czyż nie jest to marzenie każdego neo-ewangeilka? Cóż bowiem może być lepszym świadectwem wiary od pełnego zaangażowania, wyczerpującego, wielodniowego zapału, niestygnącej werwy i żaru wewnętrznego ognia, pchającego wyznawcę w objęcia bóstwa…

Otóż tak rozumiane przebudzenie, czy też odnowienie, nie jest ani biblijną formą propagowania chrześcijaństwa ani formą uwielbienia Boga. Nie jest też przejawem budowania Bożego królestwa, które osadzone jest na mocy Słowa Bożego, czyli na prawdzie (Mat. 13:19; 1 Kor. 4:19-20).

  • Kościół budowany jest nie na emocjach ale na prawdzie Ewangelii (Marek 1:15),
    .
  • Królestwo Boże poszerza się wtedy, gdy włączani są do niego nowi obywatele, pielgrzymi przed którymi został wymalowany Jezus Chrystus i to ukrzyżowany (Gal. 3:1).

Obywatelami królestwa są zatem ci odrodzeni i odnowieni przez Ducha Świętego ludzie (Jan 1:13; 3:1-8; Tyt. 3:5), którzy dzięki Słowu Bożemu (Jan 16:8; 1 Piotra 1:23) rozumiejąc swoją bezsilność i niezdolność w grzesznym ciele (Jan 6:44; 14:17; 1 Kor. 2:14) oraz drżąc przed zbliżającą się słuszną karą (Jan 3:36; Kol. 3:6) dzięki pracy Ducha Świętego (2 Kor. 3:5; Jan 15:5; Efez. 1:18) upamiętują się i wierzą biblijnej Ewangelii (Marek 1:15; 1 Kor. 15:1-5) i w biblijnego Chrystusa, wcielonego Boga (Kol. 2:9; 1 Jana 5:20) odkupiciela wszystkich wybranych do zbawienia (Jan 10:11; 15:13; Mat. 1:21; Efez. 1:4-7; Obj. 5:9), z których po drodze do wiecznej chwały (Rzym. 8:29-30) nie utraci ani jednego (Jan 10:28-29; 1 Tes. 5:23-24; 1 Kor. 1:8-9; 2 Tym. 4:18).

Biblijna Ewangelia naucza, że zakres śmierci Chrystusa jest ograniczony (Chrystus umarł za wybrany lud) ale z druiej strony skuteczność odkupieńczej śmierci Chrystusa jest nieograniczona (wszyscy zbawieni są rzeczywiście zbawieni). Oto chleb życia, którego spożywanie daje życie wieczne.

Każdy inny chrystus i każda inna ewangelia nie tylko nie zbawiają, ale są Bożym sądem nad odstępczym kościołem (2 Tes. 2:11; Rzym. 1:23). Inny chrystus i inna ewangelia to także inny duch (2 Kor. 11:4), duch przekleństwa (Gal. 1:8-9) wiodący swoich wyznawców na bezdroża cielesności, gdzie człowiek przychodząc do jakkolwiek rozumianego boga nie pragnie ponad wszystko Bożej chwały (Psalm 16:5; 73:26; 119:57) ale raczej zaspokojenia własnych, doczesnych potrzeb, zupełnie jak tłum cielesnych Żydów poszukiwał zaspokojenia głodu w pierwszej kolejności a następnie potrzeby zdrowia: szukacie mnie nie dlatego, że widzieliście cuda, ale dlatego, że jedliście chleb i nasyciliście się. (Jan 6:26)

Motyw współczesnych przebudzeń pozostaje niezmienny. Choć przybiera różne formy nigdy nie chodzi o biblijnego Chrystusa i biblijną Ewangelię.

Zawsze chodzi o nasycenie ciała.

(więcej…)

Zwycięski chrześcijanin

Wstęp

Efez. 6:13 Dlatego weźcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli przeciwstawić się w dzień zły, a wykonawszy wszystko, ostać się

Wiele lat temu, kiedy byłem członkiem Towarzystwa Studiów Biblijnych Młodych Mężczyzn w kościele, postanowiliśmy nagrywać kazania i przynosić nagrane kazania do zamkniętych miejsc kongregacji, której było ponad pięćdziesiąt. Były to czasy, kiedy dostępne były tylko rejestratory kablowe, a każdy z nich ważył około 18 kilogramów.

Ci starzy święci, którzy nie mogli już cieszyć się towarzystwem świętych podczas nabożeństw, lubili z nami rozmawiać, kiedy przynosiliśmy rejestratory i cieszyli się naszym towarzystwem, kiedy mogliśmy zostać na chwilę. Rozmowy, które lubili najbardziej, dotyczyły spraw duchowych.

Nieuchronnie odkryliśmy, że ci święci, bez żadnego wyjątku, którego pamiętam, mówili o swoim życiu, które stawało się coraz bardziej grzeszne, gdy dorastali. Wstrząsnęło mną to, gdyż uważałem tych sędziwych ludzi za uosobienie świętości, do której mogłem aspirować tylko na starość. Ponieważ ich świadectwa były jednomyślne, byłem głęboko zaniepokojony do tego stopnia, że w końcu zapytałem ojca, dlaczego tak jest.

Wyjaśnił mi, że złożyło się na to wiele przyczyn:

  • świadomość grzechu całego życia,
  • rosnąca świadomość tego, jak straszny jest grzech, który popełniamy wbrew świętemu Bogu,
  • oraz coraz większa świadomość wielkości własnego grzechu.

Wskazał mi Psalm 25, w którym Psalmista, starszy mężczyzna, wciąż modli się o przebaczenie grzechów młodości

Psalm 25:7 I nie wspominaj grzechów mojej młodości i moich występków; pamiętaj o mnie według twego miłosierdzia, ze względu na twą dobroć, PANIE.

Psalmista wiedział, że zostały one przebaczone, ale zaniósł ich ciężar do grobu.

(więcej…)

Królestwo mesjańskie a rząd cywilny, część 1

Przedmowa

Władza cywilna posiada odpowiedzialność przed Bogiem zachowania porządku społecznego, co do czego zgadzają się praktycznie wszyscy teolodzy Reformowani. Jednakże kwestią sporną jest relacja władzy i kościoła, a konkretnie chodzi o funkcję chrześcijańskiej władzy takiego wspierania prawdziwego Kościoła, aby ten proklamując prawdę niszczył królestwo antychrysta i wszelki fałszywy kult. W Konfesji Belgijskiej w Artykule 36 o urzędzie władców (a w zasadzie chrześcijańskich władców) czytamy:

„Urząd tych władców ma za zadanie nie tylko baczyć i czuwać nad dobrem państwa, ale także ochraniać posługę Kościoła, i w ten sposób móc usunąć wszelkie bałwochwalstwo i wszelki kult, aby królestwo antychrysta było niszczone i w ten sposó sprzyjać królestwu Chrystusa. Dlatego muszą oni popierać zwiastowanie Słowa Ewangelii w każdym miejscu, aby Bóg był należycie czczony i wysławiony przez każdego, jak to zaleca w swoim Słowie.”

W niniejszej serii artykułów najpierw przedstawione zostaną obiekcje wobec doktryny, na podstawie których wyciągnięte zostaną elementy umożliwiające ograniczenie zastosowania Artykułu 36 w taki sposób, aby nie dochodziło do nadużycia (w szczególności zaś źle rozumianej zasady miecza). Następnie na zasadzie właściwej syntezy zaprezentowany zostanie konsens harmonijnie integrujący obiekcje w aplikacji doktryny bez naruszenia „ducha prawa”.

(więcej…)

Katechizm Heidelberski część 16e – II część Dekalogu IX przykazanie

Pytanie 112: Jakie żądania zawarte są w dziewiątym przykazaniu?

A) Abym przeciwko nikomu nie świadczył fałszywie, cudzych słów nie przekręcał, nikogo nie obmawiał, nie oczerniał, nie przyczyniał się lekkomyślnie do potępienia kogokolwiek bez uprzedniego wysłuchania go,

Psalm 15:1-2 PANIE, kto będzie przebywał w twoim przybytku? Kto zamieszka na twojej świętej górze? Ten, kto postępuje nienagannie i czyni sprawiedliwość, a w swoim sercu mówi prawdę; Kto nie obmawia swym językiem, nie wyrządza bliźniemu nic złego, nie znieważa bliźniego;
.
Przysłów.4:24 Odsuń od siebie przewrotność ust, oddal od siebie złośliwe wargi.
.
Przysłów 19:5 Fałszywy świadek nie uniknie kary, a kto mówi kłamstwa, nie ujdzie.

(więcej…)

Hermeneutyczne użycie logiki, część 1

Wprowadzenie

1 Piotra 2:2 Jak nowo narodzone niemowlęta pragnijcie logicznego (λογικὸν logikon), czystego mleka (słowa Bożego), abyście dzięki niemu rośli;

W pierwszej części studium rozważymy konieczność logiki oraz konieczność studiowania logiki. Logika to nie psychologia, matematyka czy historia. Gdy mówimy o logice mówimy o zasadach prawidłowego myślenia. Najlepiej zacząć od definicji, ponieważ bez zdefiniowanych nie wiemy o czym będziemy mówić.

Logikajest nauką o prawidłowym rozumowaniu. Czym zatem jest rozumowanie? Według Arystotelesa rozumowanie to każdy argument, w którym określone są pewne założenia lub przesłanki, a następnie na ich podstawie wyciągane są wnioski. Według Gordona H. Clarka logika jest zatem nauką o koniecznym wnioskowaniu (implikacji)

Konieczne wnioskowanie (implikacja) – może zostać zobrazowana przez dwa przykłady. Pierwszy z nich jest standardowym przykładem z podręczników do logiki, drugi pochodzi z Biblii.

1) Jeśli wszyscy ludzie są śmiertelni (pierwsza przesłanka), jesli Sokrates to człowiek (druga przesłanka) zatem Sokrates jest śmiertelny (konieczny wniosek) – nie można uniknąć tej konkluzji

2) Jesli Dawid to Król Izraela (pierwsza przesłanka 2 Sam. 5:3), jeśli Absalom był synem Dawida (druga przesłanka 2 Sam. 13:1) zatem Absalom był synem Króla Izraela (konieczny wniosek) – ponownie nie można uniknąć tej konkluzji, choć nigdzie w Biblii nie znajdziemy bezpośredniego stwierdzenia „Absalom był synem króla Izraela”. Wniosek ten jest konieczny i prawdziwy ponieważ wynika z dwóch prawdziwych przesłanek.

Pierwsza przesłanka: Później stało się tak: Absalom, syn Dawida, (2 Sam. 13:1)
.
Druga przesłanka: Wszyscy starsi Izraela przyszli więc do króla do Hebronu i król Dawid zawarł z nimi przymierze w Hebronie przed PANEM, a oni namaścili Dawida na króla nad Izraelem (2 Sam. 5:3)
.
Wniosek: Absalom był synem króla Izraela.

Oto prosta definicja logiki. Teraz skupmy się na zasadach dzięki którym zdecydujemy, które wnioski czy też implikacje są konieczne, co to znaczy „konieczne”, oraz jak odróżnić konieczną implikację od niekoniecznej.

(więcej…)

Post – klasyczna pozycja Reformowana

Post – ustanowiony przez Boga w Prawie Mojżeszowym

Mat. 6:16-18 .

16. A gdy pościcie, nie miejcie twarzy smutnej jak obłudnicy; szpecą bowiem swoje twarze, aby ludzie widzieli, że poszczą. Zaprawdę powiadam wam: Odbierają swoją nagrodę.

17. Ale ty, gdy pościsz, namaść sobie głowę i umyj twarz;

18. Aby nie ludzie widzieli, że pościsz, lecz twój Ojciec, który jest w ukryciu; a twój Ojciec, który widzi w ukryciu, odda ci jawnie.

Rozpoczynam ten artykuł od zacytowania słów wygłoszonych przez Jezusa Chrystusa w tym najsłynniejszym z kazań: Kazaniu na Górze. Te wersety są najjaśniejszym i najbardziej definitywnym stwierdzeniem dotyczącym chrześcijańskiego postu w całym Piśmie Świętym.

Pierwszym punktem jaki należy zauważyć jest to, że Jezus Chrystus zakłada, że jego zwolennicy i uczniowie będą pościć. Nie mówi „czy będziecie pościć”, ale „ty, gdy pościsz” (werset 16).

Drugim punktem na jaki trzeba zwrócić uwagę jest to, że post może być

  • nieszczery
  • fałszywy
  • obłudny

Można to rozpoznać po postawie serca osoby poszczącej i czy stara się on zwrócić na siebie uwagę, czy też nie. Dla kogo pościmy ma decydujące znaczenie, tzn. do naszego Ojca w niebie, który widzi, co robimy w ukryciu, czy też do ludzi jako pokaz naszego samozaparcia i dyscypliny, aby być widzianym i podziwianym (lub wyśmiewanym).

Po trzecie, jest tu obietnica nagrody:

1) Post hipokryty jest nagradzany wzrostem jego pychy, a nie nagrodą od Boga.

2) Szczery post, właściwie przeprowadzony, z pewnością przyniesie odpowiednią łaskawą nagrodę od Boga. Nie ma żadnych ograniczeń czasowych dla tej nagrody. Może ona
być obecna lub przyszła. Ilościowo, to nie może być ograniczone do jednej nagrody, ale może być nieskończoną i wieczną nagrodą, odzwierciedlającą naturę Nagradzającego.

Kolejną kwestią, na którą należy zwrócić uwagę, jest to, że post nie jest nakazem. Jest jako dobrowolne ćwiczenie, które ma być użyte jako środek łaski przez indywidualne kościoły lub narody, ilekroć może to być właściwe.

Innym wersetem wartym uwagi, zanim zaczniemy badać historię postu, znajduje się w Ewangelii Marka, gdzie dowiadujemy się, że Jan Chrzciciel, wraz z uczniami, często pościł. W tym czasie, uczniowie Jezusa Chrystusa nie pościli.  Pytano ich, dlaczego nie poszczą. Jezus Chrystus zapewnił ich, że nadejdą dni, kiedy będą pościć:

Marek 2:18-20 18. A uczniowie Jana i faryzeuszy pościli. Przyszli więc i pytali go: Czemu uczniowie Jana i faryzeuszy poszczą, a twoi uczniowie nie poszczą? 19. I odpowiedział im Jezus: Czy przyjaciele oblubieńca mogą pościć, gdy jest z nimi oblubieniec? Dopóki mają ze sobą oblubieńca, nie mogą pościć. 20. Lecz przyjdą dni, gdy oblubieniec zostanie od nich zabrany, a wtedy, w tych dniach, będą pościć.

(więcej…)

Lekka i łatwa droga do nieba: zagrożenie uświęcenia antynomizmem, część 2

Anne Hutchinson

2 Tym. 2:12 Nie pozwalam zaś kobiecie nauczać ani mieć władzy nad mężczyzną, lecz aby trwała w cichości.

Szczególnie godnym uwagi i dobrze znanym przykładem antynomizmu w dziejach Kościoła był spór w Nowej Anglii w latach 1636-1638. Kontrowersje szalały w społeczności purytańskiej wkrótce po tym, jak purytanie uciekli z Anglii do Nowego Świata, aby założyć na tym wzgórzu swoje miasto Boga. Czołowy orędownik herezji antynomicznej był najgorszym koszmarem każdego kaznodziei:

  • oczytaną,
  • znającą się na rzeczy,
  • najwyraźniej bogobojną
  • i elokwentną,
  • szczerą
  • ale heretycką, członkinią kongregacji.

W tym przypadku była to pani Anne Hutchinson. Pani Hutchinson udało się zdobyć poparcie czołowego duchownego w kolonii, wielebnego Johna Cottona.

(więcej…)

Reformowany inaczej, część 4

Przypomnienie

Efez. 4:5 Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest;

Stanowiskiem i celem Reformacji było przywrócenie pierwotnej wiary apostolskiej w kościele trawionym legalizmem zbawienia z uczynków, ceremonializmem, odpustami i centralizacją władzy uosobionej przez antychrysta-papieża z jednej strony oraz walka z antynomizmem, cielesnymi ekscesami, snami, wizjami, pozabiblijnymi proroctwami i anarchią heretyckiego anabaptyzmu z drugiej.

Reformacja odrzuciłaa błędy rzymskiego katolicyzmu i anabaptyzmu zwracając się do Pisma Świętego jako jedynego źródła doktryny (sola Scriptura). Ponieważ wiara jest jedna, aby uniknąć poważnych zarzutów o nowinkarstwo, czyli tworzenie nowych konceptów i nowej wiary, na poparcie swoich twierdzeń Reformatorzy jak Luter czy Kalwin odwoływali się do patrystyki. W szczególności do dzieł Augustyna z Hippony (354 – † 430 A.D.), będących podsumowaniem i zwieńczeniem teologii kościoła  z przełomu IV i V wieku.

„Wszyscy ci heretycy są daleko późniejsi od biskupów, którym Apostołowie zlecili Kościoły. (…) Z konieczności więc (…) są ślepi wobec prawdy i klucząc z drogi na drogę zbaczają z właściwego kierunku. Skutkiem tego strzępy ich doktryny nie trzymają się siebie i brak im logiki. Natomiast ścieżka ludzi należących do kościoła przebiega przez świat cały, bo ma mocną tradycję od Apostołów i pozwala nam przekonać się, że wiara wszystkich jest jedna i ta sama.” [1]

W powyższym cytacie pierwszy kościół ustami Ireneusza z Lyonu daje świadectwo, że wiara prawdziwa to wiara obecna w kościele od początku oraz wiara spójna, logiczna i jednolita dla wszystkich. Teraz warto o tym pamiętać czytając teksty doktrynalne, szczególnie zaś te, które uzurpują sobie miano teologii Reformowanej.

John MacArthur twierdząc, że człowiek nie może zrozumieć Bożej logiki [2] zostaje osądzony przez Ireneusza jako ślepy wobec prawdy zwodziciel kluczący po bezdrożach wiary. Twierdzenie to podtrzymywane jest przez Reformację czemu wyraz dał np. Gordon H. Clark definiując odrzucenie zdolności logicznego zrozumienia Bożej prawdy jako brak poznania jakiejkolwiekk prawdy i w konsekwencji jest sofistycznym atakiem na chrześcijaństwo

„Jeżeli Bóg zna całą prawdę i zna właściwe znaczenie każdego twierdzenia, i jeżeli żadne twierdzenie nie znaczy dla człowieka tego, co znaczy dla Boga, tak że wiedza Boga i wiedza człowieka nie pokrywają się w żadnym pojedynczym punkcie, wynika z tego surowa konieczność, że człowiek nie może znać żadnej prawdy. Ten wniosek jest zupełnie przeciwny do poglądów Kalwina […] i podważa całe chrześcijaństwo[3] 

Wykarmiony Wesleyańskim Armininianizmem [4] nielogiczny MacArthur przyjął nominalny kalwinizm, dodatkowo zmodyfikowany strzępami logicznie niespójnych doktryn, z których jak dotąd omówione zostały

Tym razem rozważymy Marrowizm, kolejne narzędzie oddzielenia od prawdy Ewangelii, używane przez MacArthura do pozyskiwania nowych wyznawców.

(więcej…)

Katechizm Heidelberski część 16d – II część Dekalogu VIII przykazanie

Pytanie 110: Jaki zakaz zawarty jest w ósmym przykazaniu?

Bóg zakazuje nie tylko kradzieży i rabunku, które karane są przez władzę;

2 Mojż. 22:1 Jeśli ktoś ukradnie wołu lub owcę i zabije je albo sprzeda, odda pięć wołów za jednego wołu i cztery owce za jedną owcę
.
1 Kor. 5:9-10 Napisałem wam w liście, żebyście nie przestawali z rozpustnikami; Ale nie z rozpustnikami tego świata w ogóle lub chciwymi, zdziercami czy bałwochwalcami, bo inaczej musielibyście opuścić ten świat.
.
1 Kor. 6:9-10 Czy nie wiecie, że niesprawiedliwi nie odziedziczą królestwa Bożego? Nie łudźcie się: ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani zniewieściali, ani mężczyźni współżyjący ze sobą; Ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani złorzeczący, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.

Kradzieżą nazywa również wszystkie nieuczciwe sposoby, za pomocą których mamy zamiar – bądź to siłą, bądź pod pozorem prawa – zagarnąć własność drugiego człowieka.

(więcej…)

Obrona Księgi Ezechiela

Krytyczne zastrzeżenia co do autentyczności biblijnej Księgi Ezechiela

2 Sam. 7:28 A teraz, Panie BOŻE, ty jesteś tym Bogiem, a twoje słowa są prawdą, obiecałeś swemu słudze tę dobroć.

Jeszcze nie tak dawno, Księga Ezechiela była akceptowana jako całkowicie autentyczna przez większość racjonalistycznych krytyków. Jednak w 1924 roku Gustav Hoelscher wysunął tezę, że tylko niewielka część księgi jest autorstwa historycznego Ezechiela z VI wieku p.n.e. (tj. tylko 143 wersety z 1273), a reszta pochodzi od jakiegoś późniejszego autora żyjącego w Jerozolimie i współczesnego Nehemiaszowi (440-430 p.n.e.).

W 1930 roku profesor C. C. Torrey opublikował omówienie swego poglądu, że żadna część Księgi Ezechiela nie pochodzi z VI wieku, ani nawet z dwóch kolejnych stuleci. Datował on najwcześniejszą warstwę Księgi Ezechiela na 230 rok p.n.e. i wywnioskował, że została ona napisana w Jerozolimie, a nie w Babilonii. Jednak niedługo potem Księga została zredagowana przez redaktora, który nadał jej wygląd, jakby została napisana w Babilonii przez jednego z uczestników niewoli. Należy wspomnieć, że Torrey nie wierzył w historyczność zniszczenia Judy przez Chaldejczyków ani w usunięcie ludności żydowskiej do Babilonii w ramach jakiejkolwiek niewoli narodowej.

Jednak niewielu uczonych podążyło za nim w tym sceptycyzmie, a w ostatnich latach skumulowane dane archeologii palestyńskiej (zinterpretowane np. przez W. R. Albrighta) wskazują na całkowite ustanie izraelskiej okupacji Palestyny podczas VI wieku. G. A. Cooke, który w 1937 roku wydał tom ICC o Ezechielu, nadal trzymał się poglądu, że historyczny Ezechiel był podstawowym autorem tej księgi, ponieważ uważał, że równie trudno byłoby uwierzyć w domniemanego późnego redaktora, jak i przyjąć za wartość nominalną stwierdzenia samego tekstu.

Niemniej jednak, najnowszą tendencją w kręgach liberalnych jest zaprzeczanie autentyczności Księgi Ezechiela i upieranie się, że została ona rzeczywiście skomponowana w Palestynie jakiś czas po przywróceniu z wygnania. Tak więc N. Messel w 1945 roku odważył się datować dzieło na około 400 rok przed Chrystusem. Bentzen oświadczył:

„Księga w obecnym kształcie nie jest autentycznym dziełem proroka Ezechiela.”

(więcej…)

Lekka i łatwa droga do nieba: zagrożenie uświęcenia antynomizmem, część 1

Wstęp

Jer. 7:9-10 Czy będziecie kraść, zabijać, cudzołożyć, przysięgać fałszywie, palić kadzidło Baalowi, iść za innymi bogami, których nie znacie; A potem – przychodzić i stawać przede mną w tym domu, który nazwany jest moim imieniem, i mówić: Zostaliśmy wybawieni, aby popełniać te wszystkie obrzydliwości?

Gal. 5:13 Bo wy, bracia, zostaliście powołani do wolności, tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale z miłości służcie jedni drugim.

Odważę się stwierdzić, że temat tego rozdziału — antynomizm lub antynomianizm — równie dobrze mógłby być tematem całej konferencji i książki.

  • Tak ważny jest temat prawdy o uświęceniu, a nawet całej Ewangelii zbawienia z łaski w Jezusie Chrystusie!
    .
  • Tak ważny i obszerny jest ten temat w całym Piśmie Świętym!
    .
  • Tak częste i niebezpieczne jest zło antynomizmu w historii Kościoła!
    .
  • Tak groźna jest herezja dla kościoła chrześcijańskiego i dla każdego dziecka Bożego dzisiaj!

Prawie heroicznym wysiłkiem utrzymuję ten artykuł w ryzach. Ale temat wymaga szerszego, dłuższego i głębszego omówienia, niż mówca może go przedstawić w jednym wykładzie lub niż pisarz w jednym rozdziale książki.

W tym temacie dochodzimy do fałszywej doktryny i kontrowersji, które są szczególnie interesujące i dotyczą mnie osobiście, i które były takie od samego początku mojej posługi, teraz jakieś pięćdziesiąt kilka lat temu. Ukończyłem Protestanckie Seminarium Reformowane według wskazówek teologa Reformowanego Hermana Hoeksemy przygotowanego do walki z herezją Arminianizmu we wszystkich lub prawie wszystkich jego formach i z jego nauczaniem, że zbawienie jest warunkowe, zależne od woli i posłuszeństwa grzesznika. Wiedziałem trochę o antynomianizmie, ale niewiele więcej niż tylko nazwę i najsłabszy zarys jego doktryny.

(więcej…)

Powszechna łaska a miłość Boga do Lucyfera

Coup de grâce w serce supralapsarianizmu?

Ezech. 28:14-15  14. Ty jesteś namaszczonym cherubinem nakrywającym; ja cię ustanowiłem. Byłeś na świętej górze Boga, przechadzałeś się wśród kamieni ognistych. 15. Byłeś doskonały w swoich drogach od dnia, kiedy zostałeś stworzony, aż znalazła się w tobie nieprawość

Czym jest supralapsarianizm? Choć pojęcie to może czytelnikowi wydawać się tajemnicze i niezrozumiałe, ma ono bardzo istotne znaczenie dla chrześcijańskiej doktryny predestynacji. W odróżnieniu od tzw. inflarapsarianizmu, gdzie Bóg aktywnie wybrał niektórych ludzi do zbawienia, podczas gdy nad pozostałymi postanowił przejść pomimo, pozostawiając ich własnemu losowi supralapsarianizm wskazuje na aktywną wolę Boga w obu przypadkach.

Bóg nie tylko bezwarunkowo wybrał niektórych do zbawienia od ich grzechu (elekcja) ale i bezwarunkowo przeznaczył niektórych na potępienie i zatracenie z powodu ich grzechu (reprobacja). Jest to zatem pogląd symetryczny – Bóg jest aktywny w elekcji i reprobacji.

Upadły człowiek nienawidząc prawdy szuka powodu aby ją porzucić. Jeden z argumentów wysuwanych przez zwolenników powszechnej łaski lub powszechnej miłości Boga zasługuje na uwagę. Jest on nadzwyczaj przemyślany i jawi się niczym przysłowiowy śmiertelny cios zadany świętej doktrynie. Jest on taki:

„Bóg musiał kochać i zachwycać się szatanem i upadłymi potępionymi aniołami przed ich upadkiem — ponieważ przed tym upadkiem byli moralnie i etycznie prawi i doskonali prawda?
.
Jak Bóg mógłby nienawidzić czy też pogardzać stworzeniem, które w danym momencie jest moralnie-etycznie doskonałe i święte i które nie popełniło żadnego grzechu?
.
Czy Bóg nie kocha i nie zachwyca się takimi istotami? To prawda, że w momencie, w którym zgrzeszyli, Bóg musiał ich znienawidzić – ponieważ On nienawidzi i brzydzi się „grzesznikami” – ale przed tą nienawiścią  i pogardą Bóg musiał ich kochać.

Nic bardziej mylnego. Poniżej refutacja herezji

(więcej…)

Katechizm Heidelberski część 16c – II część Dekalogu VII przykazanie

Pytanie 108: Czego uczy nas siódme przykazanie?

Bóg potępia każdą nieczystość

3 Mojż. 18:30 Przestrzegajcie więc moich ustaw, aby nie czynić żadnego z obrzydliwych zwyczajów, które były czynione przed wami, abyście nie skalali się nimi. Ja jestem PAN, wasz Bóg

Pprzeto i my powinniśmy odczuwać wobec niej wstręt

Judy 1:22-23 I rozróżniając, nad jednymi zmiłujcie się; Innych zaś ratujcie przez strach, wyrywając ich z ognia, mając w nienawiści nawet szatę, która została skalana przez ciało

I pozostając bądź to w świętym stanie małżeńskim, bądź też w stanie wolnym – żyć w czystości i powściągliwości.

1 Kor. 7:1-9 Co do spraw, o których mi pisaliście: Dobrze jest mężczyźnie nie dotykać kobiety. Jednak aby uniknąć nierządu, niech każdy ma swoją żonę i każda niech ma swojego męża. Niech mąż oddaje powinność żonie, podobnie i żona mężowi. Żona nie ma władzy nad własnym ciałem, lecz mąż. Podobnie i mąż nie ma władzy nad własnym ciałem, lecz żona. Nie okradajcie się z tego, chyba że za obopólną zgodą, na pewien czas, aby oddać się postowi i modlitwie. Potem znów się zejdźcie, żeby was szatan nie kusił z powodu waszej niepowściągliwości. Lecz to, co mówię, jest z pozwolenia, a nie z rozkazu. Chciałbym bowiem, aby wszyscy ludzie byli tacy jak ja, ale każdy ma swój własny dar od Boga, jeden taki, a drugi inny. A do nieżonatych i wdów mówię: Dobrze będzie dla nich, jeśli pozostaną jak ja. Lecz jeśli nie mogą się wstrzymać, niech wstąpią w stan małżeński. Lepiej jest bowiem wstąpić w stan małżeński, niż płonąć.
.
1 Tes.4:3-5 Taka jest bowiem wola Boga, wasze uświęcenie, żebyście powstrzymywali się od nierządu; Aby każdy z was umiał utrzymać swoje naczynie w świętości i poszanowaniu; Nie w namiętności żądzy jak poganie, którzy nie znają Boga
.
Hebr.13:4 Małżeństwo jest godne czci u wszystkich i łoże nieskalane. Rozpustników zaś i cudzołożników osądzi Bóg

(więcej…)

Wiara mocna jak Bóg

Powód, przyczyna, środek i cel zbawienia

Kol. 1:23

21. I was, którzy kiedyś byliście obcymi i wrogami umysłem w niegodziwych uczynkach, teraz pojednał;

22. W jego doczesnym ciele przez śmierć, aby was przedstawić jako świętych, nieskalanych i nienagannych przed swoim obliczem;

23. Jeśli tylko trwacie w wierze, ugruntowani i utwierdzeni, niedający się odwieść od nadziei ewangelii, którą usłyszeliście, a która jest głoszona wszelkiemu stworzeniu pod niebem, której ja, Paweł, stałem się sługą;

24. Teraz raduję się w swoich cierpieniach dla was i tego, czego z udręk Chrystusa brakuje w moim ciele, dopełniam dla jego ciała, którym jest kościół.

W Powyższym fragmencie w prosty sposób wyrażone zostały przyczyna (pojednanie dokonane przez Chrystusa) środek (wiara udzielona świętym) i cel zbawienia (ostateczna społeczność z Bogiem), gdzie nośnikiem prawdy jest Ewangelia, przekazywana najpierw ustnie przez Apostołów i ich uczniów a nastepnie spisana dla kolejnych pokoleń. Powodem dzieła Chrystusa jest ludzki grzech zaś święty tekst naucza, że ci, którzy są pojednani, gdy usłyszą prawdę Ewangelii, uwierzą i wytrwają w wierze. Stąd zbawienie jest bezwarunkowe i oparte o dzieło Chrystusa, całkowicie niezależne od człowieka.

Jednakże wbrew temu co uczy Pismo, potoczne, i błędne zarazem rozumienie powyższego tekstu Listu do Kolosan 1 jest takie, ze człowiek został przez Boga zobowiązany do wytrwania w wierze co jest uznawane za warunek zbawienia. Rozumowanie to przedstawić można następująco:

→ kto wytrwa w wierze
→ ten zostanie przedstawiony przed Bogiem jako święty, czysty i nienaganny
→ i tym samym zostanie ostatecznie zbawiony.

I tak zamiast obietnicy w tekście odnajdywany jest nakaz. Konsekwencją nakazu jest obarczenie człowieka częścią pracy w zbawieniu. Bóg wykonał swoją część poprzez Syna, którego posłał na krzyż jako ofiarę pojednania za wszystkich ludzi, jednak skuteczność tej ofiary jest aktywowana przez ludzki akt woli, bez którego pozostaje ona jedynie ofiarą potencjalną, hipotetyczną, niewykorzystaną. Często tłumaczy się to ilustracją gdzie Bóg ofiarowuje człowiekowi zwycięski bilet na loterii, przy czym jego realizacja jest w mocy obdarowanego. Niewykorzystany bilet to brak wygranej. Podobnie wyrzucenie biletu w jakimś okresie życia, to utrata wygranej.

Otóż wszystko w tekście, jego najbliższym otoczeniu oraz w całym Piśmie świętym przeczy powyższym alegacjom. Rozważmy to zagadnienie.

(więcej…)

Historia Reformacji XVI wieku, część 10: ryk watykańskiego antychrysta

Jezuicki prekursor

Dan. 9:24 Siedemdziesiąt tygodni wyznaczono nad twoim ludem i twoim świętym miastem na zakończenie przestępstwa, na zgładzenie grzechów i na przebłaganie za nieprawość, na wprowadzenie wiecznej sprawiedliwości, na wstrzymanie widzenia i proroctwa oraz na namaszczenie Najświętszego.

Lata 1522-1526

Reformacja przeszła od umysłów kilku ludzi gorliwych dla prawdy do praktycznego zastosowania doktryn, które oni reprezentowali, w życiu Kościoła. Dwóch ludzi zmieniło Niemcy – Luter zreformował kościół, a Fryderyk zreformował państwo.

Podczas gdy Niemcy się zmieniały, świat był w stanie wojny. Król Nawarry toczył krwawą rzeź za Pampelunę. Ścigał Maurów przez Półwysep aż do Afryki. Wśród obrońców Pampeluny był młody człowiek imieniem Ignacy Loyola.

Walczył z Francuzami, został ranny i potrzebował bolesnej operacji nogi. Leżąc w łóżku, czytał religijne książki i był pod wrażeniem samotności i prostoty, które oferowały w przeciwieństwie do łupów wojennych. Gdy tylko odzyskał zdrowie, wstąpił do klasztoru św. Benedykta, a następnie odpoczywał w klasztorze Dominikanów.

Loyola nie rozumiał Pisma Świętego, ale raczej słuchał głosów

  • pozabiblijnych objawień
    ,
  • ekstaz
    .
  • i różnych osobistych kontemplacji

Loyola nie był wyznawcą Boga, ale raczej opierał się o częste wizje, które uważał za Boga. Łatwo dostrzec dwie bardzo różne drogi. Z jednej strony droga obiektywnej prawdy spisanego Słowa Bożego, którą protestantyzm obrał wraz z Lutrem, z drugiej katolicka szeroka droga zatracenia utworzona dzięki ludzkim inwencjom.

(więcej…)

Niedoskonałość uświęcenia w tym życiu

Wstęp

Rzym. 7:24 Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?

Wybrane dziecko Boże od chwili swego odrodzenia jest uświęconym chrześcijańskim świętym. Jednak jeśli ktoś obserwuje go w świecie i rzeczywiście, tak jak on obserwuje siebie, jest on, choć uświęcony, w wielkim stopniu grzesznikiem. Jest grzesznym świętym lub, mówiąc inaczej, jest świętym grzesznikiem. Jest jednocześnie grzesznikiem i świętym.

Wybrane i uświęcone dziecko Boże na tym świecie jest dziwnym stworzeniem. To, jak żyje, jest niewytłumaczalne.

  • Z jednej strony jest w istocie nowym stworzeniem, które odważnie modli się: „Osądź mnie, PANIE, bo postępuję uczciwie (Psalm 26:1).
    .
  • A z drugiej strony woła: Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci? (Rzym. 7:24).

Twierdzi, że jest doskonały i nie boi się, że Bóg, przed którym żadne zło nie może się ukryć, bada jego wnętrze (Psalm 139:23-24). Ale można o nim powiedzieć, że ma tylko mały początek nowego posłuszeństwa i że jego najlepsze uczynki są skażone i skorumpowane grzechem. Może z ufnością powiedzieć za Pawłem: Ale w tym wszystkim całkowicie zwyciężamy przez tego, który nas umiłował. (Rzym. 8:37), ale codziennie woła: Boże bądź miłosierny mnie grzesznemu(Łuk. 18:13).

Jakimż człowiekiem może on być?

(więcej…)

Upamiętanie a wiara, uczucia i uczynki, część 2

Przypomnienie

Gal. 5:4 Pozbawiliście się Chrystusa wszyscy, którzy usprawiedliwiacie się przez prawo; wypadliście z łaski.

Upamiętanie czyli greckie μετάνοια metanoia oznacza zmianę myślenia. Zwrot odbywa się w dwóch obszarach: 1) porzucenia własnej sprawiedliwości i uznanie ogromu osobistej grzeszności w oczach Bożych oraz 2) uznanie w pełni zadośćczyniącej ofiary Chrystusa jako jedynego sposobu odkupienia osobistej winy. Rezultatem (ale nie częścią składową) upamiętania są odpowiednio

a) skrucha (μεταμέλομαι metamelomai, por. Mat. 21:29) czyli odczuwany w sercu żal i wyrzuty sumienia za grzechy, szczera pokora, złamanie i zdrowa bojaźń przed Bogiem i Jego Słowem. Być skruszonym to doświadczyć niepokoju i wyrzutów sumienia oraz żałować za grzechy.

b) nawrócenie  (ἐπιστρέφω epostrefo, por. Mat. 13:15) polega na zmianie woli czego konsekwencją jest odwrócenie się od dawnego postępowania. Być nawróconym to podążać za Bożą moralnością wynikającą z Prawa.

Niestety postnicejski kościół odrzucił biblijną propozycję i oparł się na rzekomych wypowiedziach ojców kościoła czyli stosując tzw. florilegia dogmatyczne [1]. Według nowej epistemologii [2] do Bożej mądrości dodano mądrość ludzką.

(więcej…)

Katechizm Heidelberski część 16b – II część Dekalogu VI przykazanie

Pytanie 105: Jakie żądanie zawarte jest w szóstym przykazaniu?

Abym myślą, słowem, postawą i tym bardziej czynem – bezpośrednio lub pośrednio – nie krzywdził, nie nienawidził, nie obrażał i nie zabijał drugiego człowieka,

3 Mojż. 19:17-18 Nie będziesz w swoim sercu nienawidził swego brata. Będziesz upominał swego bliźniego i nie zniesiesz u niego grzechu. Nie będziesz się mścił i nie będziesz chować urazy do synów swego ludu, lecz będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie. Ja jestem PAN.
.
Mat. 5:21-22 Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie będziesz zabijał, a kto by zabił, podlega sądowi. Lecz ja wam mówię: Każdy, kto się gniewa na swego brata bez przyczyny, podlega sądowi, a kto powie swemu bratu: Raka, podlega Radzie, a kto powie: Głupcze, podlega karze ognia piekielnego.

Lecz wyrzekł się zemsty

(więcej…)

Kwestia milenium, część 1 – upici milenijnym winem

Wprowadzenie

Obj. 20:4 Zobaczyłem też trony i zasiedli na nich, i dano im władzę sądzenia. I zobaczyłem dusze ściętych z powodu świadectwa Jezusa i z powodu słowa Bożego oraz tych, którzy nie oddali pokłonu bestii ani jej wizerunkowi i nie przyjęli jej znamienia na czoło ani na rękę. I ożyli, i królowali z Chrystusem tysiąc lat.

Tematem dzisiejszego rozważania będzie milenium, czy też, tzw. tysiącletnie literalne, fizyczne królestwa Chrystusa na ziemi. Dobra wiadomość jest taka, że rozważanie zagadnienia nie zajmie tysiąc lat…

Do tej pory rozważyliśmy kwestię interpretacji Księgi Objawienia przeciwstawiając dosłownej interpretacji cykliczną. Każdy z sześciu cykli postrzegany jest jako odnoszący się do całego Kościoła w historii jego istnienia. Cykle nie są jedynie kolistymi powtórzeniami ale także idą naprzód, ponieważ argument zmierza ku pewnemu określonemu celowi.

Spojrzeliśmy także na dyspensacjonalizm jako prąd myślowy, który nie istniał przed XIX wiekiem. Wykazaliśmy, że jest to spreparowana przez syjonistyczne środowiska wielce arogancka politycznie utylitarna i antychrześcijańska teologia. To także zwycięzca w konkursie na “najbardziej utrzymywaną w tajemnicy doktrynę w całej historii w Kościoła”.

Teraz skupimy się na kwestii milenium.

(więcej…)

Na placu legalistycznej odbudowy, część 2

Biblijne nauczanie

Gal. 2:18 Jeśli bowiem na nowo buduję to, co zburzyłem, samego siebie czynię przestępcą.

W I wieku w kościele w Antiochii miał miejsce predecens, którego skutki odczuwamy do dziś. Nie kto inny jak Apostoł Piotr, uznawany obok Jakuba i Jana za jeden z filarów chrześcijaństwa (Gal. 2:9) uległ presji judaizantów, zaprzestał spożywania niekoszernego posiłku i odsunął się od braci z pogan (Gal. 2:12) czyniąc tym haniebnym aktem podstawę do podziału w najlepszym przypadku (Gal. 2:13), lub do zjudaizowania pogan i tym samym podeptania Ewangelii w najgorszym (Gal. 2:14).

Piotr okazał się przestępcą i hipokrytą, ponieważ działał wbrew Bożemu postanowieniu o zniesieniu różnic między chrześcijanami wywodzącymi się z żydowskiego i pogańskiego dziedzictwa. Piotr odbudowywał to, co zburzył Bóg nakładając na siebie i na innych jarzmo nie do udźwignięcia, jarzmo przeciwko któremu głosował nieco wcześniej, tzn. na synodzie w Jerozolimie  (Gal. 2:1-5; Dzieje 15:10).

Zapamiętajmy: judaizowanie prowadzi do podziałów oraz niszczy Ewangelię.

(więcej…)